Witam,
mam nie mały problem z moim m60 i powoli kończą mi się pomysły co może być nie tak. Samochód to e36 ale to raczej nie ma znaczenia,
temat z pozoru prosty.... faluje jak się rozgrzeje. Po odpięciu przepływomierza falowanie ustaje i silnik chodzi jak marzenie, nie było by w tym nic dziwnego ale podpinałem 4 przepływki i na każdej efekt jest ten sam, a z kolei 2 z 4 przepływomierzy podpinałem do innego m60 i falowania nie było. Dodam że przepala chore ilości benzyny, podłączanie i odłączanie sond nie pomaga, dolot uszczelniony, odma cała, wiązkę silnika podmieniałem, jakiś czas temu podpinałem pod Autocoma i wyskoczyła jedna z sond ale daleki jestem od obwiniania sondy za cale zamieszanie..... Spotkał się ktoś z podobnym przypadkiem??
POMOCY!!!