przez e30 owner » 20 maja 2015, o 20:23
Fajnie że to widzisz. Ale jedyną (choć też nie do końca) opcją na sprawiedliwość to zapewnienie przez organizatora takich samych fur - a to niemożliwe bo to duża kasa. Druga opcja, przy takich samych autach i silnikach to rygorystyczne badania techniczne - więc rozciągasz imprezę na dwa dni, i sprawdzasz każdy samochód zawodnika, a w razie protestu bo któś usłyszał że są niedozwolone przeróbki zwiększające moc rozkładasz delikwentowi silnik i sprawdzasz dokładnie (skoro ma być uczciwie to i protesty też muszą być uwzględnione).
Jeśli chodzi o kompy, to plombowanie na jakiej podstawie?? Ktoś sprawdzi wsady Epromu na zawodach i naklei plombę?? Do tego sterowników w takim M50 wychodziły 3 rodzaje bodajże Boscha i jeszcze są siemensy i nie są zamienne (bosche chyba są ale siemensa z boschem nie zamienisz, a także boscha od M50NV do M50Vanos i na odwrót). Sterowniki adoptują się do strokerów - zawsze te 10 czy 20KM wyjdzie więcej. A jeśli ktoś będzie bał się strokerów to za 100pln po wymianie wałka ssącego na M54b30 i włożeniu na wydech ssącego też dojdzie parę KM górą. A znajdą się też i tacy kombinatorzy jak kiedyś w pucharze CC gdzie na przykład kierowcy toczyli opony by lepiej cienkie przyspieszały.
Wyścig zbrojeń będzie. Nie ważne od założeń ligi.
Według mnie na prawdę jeśli ma być jak najuczciwiej to po pierwsze trzeba tak ustawić regulamin by zakazać grubych modów z cięciem płyty podłogowej i szczepów zawieszeń z innych samochodów, tak samo ograniczyć swapy do silników z jednej grupy producenckiej (np, w budzie BMW mogą być silniki tylko z rodziny BMW), opony i waga i najważniejsze - robić takie trasy by jechało się technicznie nie mocą (po co robić ograniczenia w mocy skoro ciężko to zweryfikować?? Zrobić lepiej taką trasę na której moc nie jest potrzebna i po sprawie). A wszystko zwieńczone sędziowaniem pomijającym wiele aspektów show (dym, prędkość itp) a skupiającym się na technice (np,jak goniący pomimo dużego odstępu pomiędzy nim a startującym na pierwszym winklu, jednak kończy bieg na jego zderzaku, jak dla mnie jest wygranym, pomimo nie zachowania lini czy kątów, a jak wyprzedzi to już w ogóle kot).
W GSMP w tym roku chłopaki robią "polowanie na "hądy"" Bo jest podejrzenie że mają zrobione strokery na 2,4l. A zwiększanie pojemności jest zabronione, i takie imprezy jak GSMP mają taki problem, a tutaj chcesz prywatnie sam uczciwości. CHwała Ci za to, bo to mega sensowne, ale na 10 zawodników, 3 będzie chciało być "cfańszych" i rozwalą imprezę, bo żeby było uczciwie na 100% musiałbyś rzetelnie sprawdzać samochody - a to ciężkie będzie, jak nie nie możliwe przy rozsądnych nakładach finansowych.
Jak chcecie jeszcze jakieś "klasy" tworzyć to może po ilości cylindrów. Klasa 4ro cylindrówek, sześcio i ośmio. Zawsze to jakiś sposób na określenie grup "mocowych". Najgorzej jest z silnikami doładowanymi, gdzie są tak pomodzone, że żadne podmiany kompów nic nie dadzą bo się tego nie da zrobić. A map może być napisanych kilka, a pstryczek do ich zmiany ktoś sobie schowa tak że tylko on będzie wiedział gdzie ...
Więc kluczem do sukcesu nie będą takie zawody które będą zakazywać, ale takie zawody w których nie będzie sensu robić pewnych rzeczy (na przykład krzesanie 1000KM)
A pierwsza rzecz na jakiej się wyłożyć można to głupie przełożenie dyfra ... Jak ktoś się uczepi żeby było uczciwie, to na siłę i dyfry będą musiały być identyczne.
Niby mega prosty pomysł, ale mega trudny w realizacji by było na prawdę jak sobie myślisz Bart.