W sumie z tym kjs to troche pojechalem
masz racje Grzesiu widzialem ile frajdy daje Ci latanie bokiem i dajesz rade w tym co robisz wiec nie zamieniaj tego na nic innego kazdy powinien robic to co sprawia mu najwieksza frajde
ja tez jestem mega zajarany w drifcie od kad na żywo w Sopocie niemal ze dotykalem te auta wpadajace w zakrety
ale jakos nie potrafie madrze operowac budrzetem zeby odlozyc na cos do polatania
bo zawsze jest cos wazniejszego do kupienia moze kiedys nadejdzie i moj czas
a co do tej zwiekszajacej sie liczby driftcarow masz racje ciezko nawet w ol zobaczyc albo tak jak mowisz od czasu do czasu sie ustawiaja chlopaki na wspolne szybkie upalanko gdzies na parkingu i do domku bo jak wiadomo ol to Policyjne miasto na kazdym skrzyzowaniu po 20 kamer
i pelno zyczliwych ktozy z dupy strzelaja na ze im przeszkadza jak auto za glosno ryczy