też się zainteresowałem ale tu opis z TK ::
Auto panna z chłopakiem kupili niedawno, nawet nieprzejerestrowane, a dlaczego o tym dalej. Zjarzyli za późno że auto to mina i na szybko było przygotowane do sprzedaży. Połatane gdzie się dało, jak się dało, lekko ujmując mało profesjonalnie - gdzie spaw nie wyszedł albo był przetopiony zapierdzielone szpachlą - bądź nie
Auto na zdjęciach wyglada ładnie bo jest świeżo pomalowane jednak technika jaką użyli do pomalowania jest porażająca - pewnie z braku chęci bądź czasu auto zostało pomalowane "na żywca" bez demontażu jakichkolwiek części - oklejone zostały tylko szyby i lampy - efekt jest taki że wszystko jest ujebane czerwoną farbą - nadkola w środku, uszczelki, zawieszenie, pod maską elektryka, zbiorniczki, kostki przewody hamulcowe i co tylko. Chłodnica ma dwa duże czerwone kwadraty bo akurat tam jest wlot w zderzaku - TRA-GE-DIA.
Silnik nie chodzi na jeden cylinder, cewki ledwie się trzymają brakuje śrubek do tego pływają w oleju. Susza w zbiorniczku od wspomagania totalna - wróże zgon pompy. ABS wyjebany na żywioł, jakieś dziury w ścianie grodziowej, nie wiem co tam ma być ale można sobie śmiało pozaglądać do środka. Braki w różnych częściach.
Jechać nawet nie chciałem bo szkoda czasu
I co na deser? Rozkminiłem czemu chcą się pozbyć auta i czemu jest nieprzejerestrowane. Auto od niewiadomo jak długiego czasu nie posiada obowiązkowego ubezpieczenia OC. Już poprzdni właściciel nie oplacał niewiadomo od kiedy. Jak wiadomo do zarejestrowania auta potrzeba okazać urzędzie dowód umowy OC. Oczywiście można zawrzeć umowę, ale jest też spora szansa że po zarejestrowaniu auta na siebie dobierze się do dupy fundusz gwarancyjny za nieopłacony cas iedy auto było bez ubezpieczenia oraz dopieprzy karę wynoszącą nawet kilka tysięcy Euro, także każdy kto zarejestruje ten samchód jest narażony na niemałe koszta. To przypuszcam jest głownym powodem nieprzejerestrowania auta i chęci pilnej sprzedaży
Tak to siÄ™ przedstawia