Strona 3 z 5

Re: Liga równych szans ?

PostNapisane: 20 maja 2015, o 13:06
przez klx_driftah
myślałem kiedyś o czymś jak 325i CUP.
za 6kzł masz auto gotowe z podstawowymi modami- a niektóre z nich mogą być identyczne (wahacz e46, adaptery skrętu gotowe)
byłoby super i nawet pozbyłbym się Mki by mieć takie 325i uczestniczyć w CUPowych zawodach.

Re: Liga równych szans ?

PostNapisane: 20 maja 2015, o 13:10
przez Kamyk
Zostajac przy jednym modelu silnika, mozna sie pokusic o zaplombowane seryjne ECU "rozdawane" co zawody. W E36 wymienia sie ECU w kilka minut a razem z adaptacja zajmie to max 30min. Jest tylko pytanie do kogos kto bardziej siedzi w BMW, jak bardzo jest sie w stanie seryjny sterownik zaadoptowac do zmiany pojemnosci. Jezeli na tyle ze samochod jest w stanie jechac ale bez wymiernych korzysci ze strokera/innych modyfikacji, pozwoli to na wyrownanie mocy.

Re: Liga równych szans ?

PostNapisane: 20 maja 2015, o 13:56
przez Misior
Za bardzo kombinujecie moim zdaniem. Im więcej tego typu akcji tym więcej możliwości kombinowania i narażania całej akcji na korupcję i przekupstwo :)
To musi być jakoś prościej rozwiązane. Jeszcze nie wiem jak :grin:

Re: Liga równych szans ?

PostNapisane: 20 maja 2015, o 15:10
przez Bartdrift
Kamyk napisał(a):Zostajac przy jednym modelu silnika, mozna sie pokusic o zaplombowane seryjne ECU "rozdawane" co zawody. W E36 wymienia sie ECU w kilka minut a razem z adaptacja zajmie to max 30min. Jest tylko pytanie do kogos kto bardziej siedzi w BMW, jak bardzo jest sie w stanie seryjny sterownik zaadoptowac do zmiany pojemnosci. Jezeli na tyle ze samochod jest w stanie jechac ale bez wymiernych korzysci ze strokera/innych modyfikacji, pozwoli to na wyrownanie mocy.



Brawo Kamyk ! O tym nie pomyślałem. Proste rozwiązanie i przy tego typu silniku chyba możliwe - jeśli dodamy ograniczenia mocy do serii to będzie wymagany po prostu seryjny motor, więc i kombinacje z mocą zbędne. :)

klx_driftah napisał(a):myślałem kiedyś o czymś jak 325i CUP.
za 6kzł masz auto gotowe z podstawowymi modami- a niektóre z nich mogą być identyczne (wahacz e46, adaptery skrętu gotowe)
byłoby super i nawet pozbyłbym się Mki by mieć takie 325i uczestniczyć w CUPowych zawodach.


Dokładnie. Za śmieszną kasę możesz mieć gotowe auto a pieniądze dodatkowe jakie gdzieś indziej trzeba pchać w konie bez końca można spokojnie pakować w niezawodność czyli jak najbardziej dopracowane to co możliwe do zmiany. Dzięki temu ten co ma 'wory kasy' może co najwyżej cieszyć się że ma wszytko ładne piękne i nowe - czyli często być może mniej zawodne, - ale nadal szanse na wygraną mają WSZYSCY uczestnicy.

Patrząc na ten przekosztowny i niekończońcy się wyścig zbrojeń w ligach typu DM to liga z takimi założeniami wydaje się być wymarzonym rozwiązaniem. Dla mnie by była - a też zamierzam w niej uczestniczyć, bo wywalanie teraz kasy typu 100-150k i to minimum żeby zahaczyć się może o top 16 w DM zamiast wyłożenia może z 20-30k żeby mieć jak by nie patrzeć "auto do wygrywania" w tej lidze wydaje się być super opcją :)

Re: Liga równych szans ?

PostNapisane: 20 maja 2015, o 20:23
przez e30 owner
Fajnie że to widzisz. Ale jedyną (choć też nie do końca) opcją na sprawiedliwość to zapewnienie przez organizatora takich samych fur - a to niemożliwe bo to duża kasa. Druga opcja, przy takich samych autach i silnikach to rygorystyczne badania techniczne - więc rozciągasz imprezę na dwa dni, i sprawdzasz każdy samochód zawodnika, a w razie protestu bo któś usłyszał że są niedozwolone przeróbki zwiększające moc rozkładasz delikwentowi silnik i sprawdzasz dokładnie (skoro ma być uczciwie to i protesty też muszą być uwzględnione).

Jeśli chodzi o kompy, to plombowanie na jakiej podstawie?? Ktoś sprawdzi wsady Epromu na zawodach i naklei plombę?? Do tego sterowników w takim M50 wychodziły 3 rodzaje bodajże Boscha i jeszcze są siemensy i nie są zamienne (bosche chyba są ale siemensa z boschem nie zamienisz, a także boscha od M50NV do M50Vanos i na odwrót). Sterowniki adoptują się do strokerów - zawsze te 10 czy 20KM wyjdzie więcej. A jeśli ktoś będzie bał się strokerów to za 100pln po wymianie wałka ssącego na M54b30 i włożeniu na wydech ssącego też dojdzie parę KM górą. A znajdą się też i tacy kombinatorzy jak kiedyś w pucharze CC gdzie na przykład kierowcy toczyli opony by lepiej cienkie przyspieszały.

Wyścig zbrojeń będzie. Nie ważne od założeń ligi.

Według mnie na prawdę jeśli ma być jak najuczciwiej to po pierwsze trzeba tak ustawić regulamin by zakazać grubych modów z cięciem płyty podłogowej i szczepów zawieszeń z innych samochodów, tak samo ograniczyć swapy do silników z jednej grupy producenckiej (np, w budzie BMW mogą być silniki tylko z rodziny BMW), opony i waga i najważniejsze - robić takie trasy by jechało się technicznie nie mocą (po co robić ograniczenia w mocy skoro ciężko to zweryfikować?? Zrobić lepiej taką trasę na której moc nie jest potrzebna i po sprawie). A wszystko zwieńczone sędziowaniem pomijającym wiele aspektów show (dym, prędkość itp) a skupiającym się na technice (np,jak goniący pomimo dużego odstępu pomiędzy nim a startującym na pierwszym winklu, jednak kończy bieg na jego zderzaku, jak dla mnie jest wygranym, pomimo nie zachowania lini czy kątów, a jak wyprzedzi to już w ogóle kot).

W GSMP w tym roku chłopaki robią "polowanie na "hądy"" Bo jest podejrzenie że mają zrobione strokery na 2,4l. A zwiększanie pojemności jest zabronione, i takie imprezy jak GSMP mają taki problem, a tutaj chcesz prywatnie sam uczciwości. CHwała Ci za to, bo to mega sensowne, ale na 10 zawodników, 3 będzie chciało być "cfańszych" i rozwalą imprezę, bo żeby było uczciwie na 100% musiałbyś rzetelnie sprawdzać samochody - a to ciężkie będzie, jak nie nie możliwe przy rozsądnych nakładach finansowych.

Jak chcecie jeszcze jakieś "klasy" tworzyć to może po ilości cylindrów. Klasa 4ro cylindrówek, sześcio i ośmio. Zawsze to jakiś sposób na określenie grup "mocowych". Najgorzej jest z silnikami doładowanymi, gdzie są tak pomodzone, że żadne podmiany kompów nic nie dadzą bo się tego nie da zrobić. A map może być napisanych kilka, a pstryczek do ich zmiany ktoś sobie schowa tak że tylko on będzie wiedział gdzie ...

Więc kluczem do sukcesu nie będą takie zawody które będą zakazywać, ale takie zawody w których nie będzie sensu robić pewnych rzeczy (na przykład krzesanie 1000KM)

A pierwsza rzecz na jakiej się wyłożyć można to głupie przełożenie dyfra ... Jak ktoś się uczepi żeby było uczciwie, to na siłę i dyfry będą musiały być identyczne.

Niby mega prosty pomysł, ale mega trudny w realizacji by było na prawdę jak sobie myślisz Bart.

Re: Liga równych szans ?

PostNapisane: 21 maja 2015, o 07:58
przez klx_driftah
w takim BMW 170 czy 200 koni nie robi kolosalnej różnicy, np na Wyrazowie 2,5 czy 2.8 jadą podobnie, nie ma problemu z jazdą drzwi w drzwi, a i uciec mocniejszym autem ciężko, chyba że na lepszej gumie. Te mocniejsze bardziej kopcą z opon, a jadą podobnie.
Myślę że ważenie aut i stosowanie jednakowych gum załatwiłoby sprawę. Hamowanie jedynie zwyciężców, lub grupowe na początku sezonu, i trochę zaufania dla uczestników :)
to co, szukać już 2.5? ;)

Kto się burzy i mu nie pasuje- niech zostanie w profi lidze (bez 500konia nie podchodź)

Re: Liga równych szans ?

PostNapisane: 21 maja 2015, o 08:08
przez tonyczokopuma
Trzeba wybrać silnik gdzie da się na mniej zmodzic. I darować sobie te równe szanse co do 1KM. Te 10/15 % zawsze będzie. Pilnować opon masy i tyle. A co z m30b35. Ile aut juz gotowych by było.

Re: Liga równych szans ?

PostNapisane: 21 maja 2015, o 08:29
przez BLACHA
tonyczokopuma napisał(a):Trzeba wybrać silnik gdzie da się na mniej zmodzic. I darować sobie te równe szanse co do 1KM. Te 10/15 % zawsze będzie. Pilnować opon masy i tyle. A co z m30b35. Ile aut juz gotowych by było.


M40b16 moja propozycja ;)

Skoro chcecie ważyć auta i tak mocno wyrównywać szanse to ja mam taki pomysł żeby dociążać auta lekkich osób. O co chodzi- ja ważę 110kg to chciał bym mieć równe szanse jadąc z osobą która waży 60kg dlatego do jego auta które jest identyczne jak moje powinien być dołożony ciężarek 50kg. Było by równiej :D

Re: Liga równych szans ?

PostNapisane: 21 maja 2015, o 10:13
przez lojej
A moze przeliczyc konie na kilogram i tak wyrownywac mase?

Re: Liga równych szans ?

PostNapisane: 21 maja 2015, o 11:07
przez Izaak
jestem zdecydowanie za tylko:

1) czemu tylko e30 skoro np e36 compact to prawie to samo?
2) ograniczenie koni max 250km - powiedzmy, że do tej mocy obejdzie się bez turbo itp itd
3) opony - tu bym zostawił dowolność bo jedni jadą na 15 a inni 17 - kwestia budżetu
3) waga - uzależnił bym proporcję mocy do wagi - auto mocniejsze powinno ważyć więcej i to samo w drugą stronę - czemu mam nie latać compactem ważącym nie dużo ale mającym 140km? w końcu to ma być budżetówka ;)
4) Hamownia na miejscu faktycznie była by wskazana
5) Do tego przegląd auta jak przed każdym choćby kjs'em

Serio mogłoby być fajnie :D

Re: Liga równych szans ?

PostNapisane: 21 maja 2015, o 11:42
przez lojej
Twoj post wuglada jakbys wog i le nie przeczytał .

Re: Liga równych szans ?

PostNapisane: 21 maja 2015, o 11:58
przez Blitz1200
A propo obostrzen mozecie rozwazyc jeszcze jedna opcja podpatrzona w Folkracing.
Jesli nie chcemy zeby zeby Ci z milionem $$$$ wydanych na auto objezdzali innych, po prostu niech bedzie tak ze kazdy ma prawo kupic dowolne auto z zawodow za "xxxx" i tu okreslona kwota. Jak bedzie ustalona z sensem to nikt nie bedzie ladowal gratow za 60k pln po to zeby ktos to kupil na pierwszych zawodach za 15-20...

ps. Sorry za brak polskich znakow

Re: Liga równych szans ?

PostNapisane: 22 maja 2015, o 08:06
przez drift-rak
Blitz1200 napisał(a):A propo obostrzen mozecie rozwazyc jeszcze jedna opcja podpatrzona w Folkracing.
Jesli nie chcemy zeby zeby Ci z milionem $$$$ wydanych na auto objezdzali innych, po prostu niech bedzie tak ze kazdy ma prawo kupic dowolne auto z zawodow za "xxxx" i tu okreslona kwota. Jak bedzie ustalona z sensem to nikt nie bedzie ladowal gratow za 60k pln po to zeby ktos to kupil na pierwszych zawodach za 15-20...

ps. Sorry za brak polskich znakow


jezeli ograniczymy budzet to i tak nie bedzie rowno. Jeden kupi za te 20tys gotowe auto dajmy te e36 a drugi sam sobie zbuduje w tej kwocie cos z turbo bo bude ogarnie z grosze, jakies czesci ma, klatke zrobi sam itd itp i robocizna odpada. A jak okreslic wartosc czesci? Mowi sie ze towar jest wart tyle ile klient jest w stanie zaplacic...

Re: Liga równych szans ?

PostNapisane: 22 maja 2015, o 12:50
przez mathew
Weźcie pod uwagę, że może nie będzie idealnie równiutko (bo nigdy tak nie będzie, po latach jeden m50 będzie mocniejszy a jeden trochę słabszy) tylko o ogólne założenie, żeby nie dochodziło do pojedynku seryjne M50B25 vs LSX 1200KM z n2o i turbo.
I to co KLX mówi to prawda - jeśli w wyścigach drobne pierdółki zrobią jakąś różnicę w czasie to nie koniecznie tak samo mocno zadziała to w drifcie. Dużo bardziej od mocy silnika i nawet różnic wagi (po kilkanaście-do kilkudziesięciu kg) będzie liczyło się kto jak wtrafi w trasę z przełożeniem dyfra - przy słabszych autach na gorszych oponach to zrobi większą różnicę.

Re: Liga równych szans ?

PostNapisane: 22 maja 2015, o 20:38
przez e30 owner
klx_driftah napisał(a):Myślę że ważenie aut i stosowanie jednakowych gum załatwiłoby sprawę. Hamowanie jedynie zwyciężców ... ... i trochę zaufania dla uczestników :)


Zgadzam się w 100%. Od tego można zacząć, a do reszty spraw podchodzić precedensowo. Czyli w razie wątpliwości, sprawdzać, badać, i rozwiązywać problem, wykluczając zaistniały "wałek" odpowiednim przepisem.