Liga równych szans ?

Dyskusja na temat driftingu.

Re: Liga równych szans ?

Postprzez max325 » 22 maja 2015, o 23:07

Można by dodać jeszcze ograniczenia skrętu [tak jak chyba jest w FD]
Avatar użytkownika
max325
Touge Drifter
 
Posty: 385
Dołączył(a): 6 cze 2009, o 14:31
Lokalizacja: częstochowa

Re: Liga równych szans ?

Postprzez drift-rak » 23 maja 2015, o 07:10

max325 napisał(a):Można by dodać jeszcze ograniczenia skrętu [tak jak chyba jest w FD]


nie ma ograniczenia skretu. jezdza na niebieskim i innych wynalazkach ale musza byc zachowanie fabryczne punkty mocowania zawieszenia oraz przednia belka (mozna ja modyfikowac w dowolny sposob czyli nawet dac customa ale musi byc dedykowana do tego auta) czyli zawieszenie nissana w bmw odpada. chodzi o brak mozliwosci przesuwania szpilek pod sanki i innych punktow mocowania zawieszenia
Avatar użytkownika
drift-rak
DRIFTER
 
Posty: 2982
Dołączył(a): 3 lut 2011, o 20:32
Lokalizacja: Nowy Tomyśl

Re: Liga równych szans ?

Postprzez e30 owner » 23 maja 2015, o 15:14

drift-rak napisał(a):nie ma ograniczenia skretu. jezdza na niebieskim i innych wynalazkach ale musza byc zachowanie fabryczne punkty mocowania zawieszenia oraz przednia belka (mozna ja modyfikowac w dowolny sposob czyli nawet dac customa ale musi byc dedykowana do tego auta) czyli zawieszenie nissana w bmw odpada. chodzi o brak mozliwosci przesuwania szpilek pod sanki i innych punktow mocowania zawieszenia


I jak dla mnie to jest mega dobry zapis. Dzięki niemu już na początku należy podchodzić z głową do sportu wybierając odpowiednią bazę. A nie z czystego kaprysu BMW a jak nie będzie jechać to się weźmie wór plnów i się pół podłogi z nissana wstawi.

Według mnie żeby to wszystko miało sens nie można się wpędzić w stawianie martwych przepisów. Martwych, czyli niemożliwych lub trudnych do zweryfikowania - jak na przykład ograniczenia mocowe gdy w dzień zawodów nie da rady sprawdzić samochodów na hamowni. Ale wagę da radę sprawdzić szybko i to też mega dobry pomysł. Podobnie opony (rozmiar i rodzaj). Reszta to robienie sobie i innym "pod górkę". A w momencie gdy nie da rady rzetelnej weryfikacji zawodników według przepisów wtedy jest śmiech na sali i zamiast uczciwości będzie niesmak.
Avatar użytkownika
e30 owner
Touge Drifter
 
Posty: 2034
Dołączył(a): 29 gru 2012, o 23:16
Lokalizacja: mazowsze

Re: Liga równych szans ?

Postprzez drift-rak » 23 maja 2015, o 16:39

Ja uwazam ze tu o bezpieczenstwo chodzi bo o ile porzadnie wstawisz te pol podlogi z nissana to spoko ale jak ktos pospawa elektroda przy flaszce to fura stanowi zagrozenie dla kierownika i innych kierowcow
Avatar użytkownika
drift-rak
DRIFTER
 
Posty: 2982
Dołączył(a): 3 lut 2011, o 20:32
Lokalizacja: Nowy Tomyśl

Re: Liga równych szans ?

Postprzez e30 owner » 23 maja 2015, o 17:46

A ja uważam że pomijając bezpieczeństwo takie szczepy zawieszeń (pomiędzy modelami samochodów lub pomiędzy markami) kłócą się z założeniami idei którą przedstawia Bart.

Co do spawania, mosty kiedyś spawano elektrodami i do dziś jakoś się nie zawaliły. Wiele maszyn przemysłowych, czy dźwigi suwnice, nawet te podnoszące po 100ton spawa się w tej samej technologii do dziś (na przykład Liebherr niemiecki), jedynie maszynowo dla zapewnienia dużej ciągłości spoiny, ale otulina jest tego samego typu co na elektrodzie. Więc ja w elektrodzie nie widzę nic złego. Choć w niewprawnych rękach w spoinie wytrąci się tyle zanieczyszczeń, lub spoina nie będzie miała odpowiedniej ciągłości, że będzie ona słabsza niż z miga/tiga. Tak samo mogę powiedzieć że spawanie w osłonie gazów na dworze jest beee, bo wiatr rozwiewa otulinę gazów .... i lepiej elektrodą :)
Avatar użytkownika
e30 owner
Touge Drifter
 
Posty: 2034
Dołączył(a): 29 gru 2012, o 23:16
Lokalizacja: mazowsze

Re: Liga równych szans ?

Postprzez Bartdrift » 23 maja 2015, o 20:57

Moje założenia są takie, żeby nie pieniądze decydowały o szansach. A cięcie podłogi - nawet bardzo konkretne- może zrobić każdy. Ba - nawet taniej bedzie dla wszystich zezwolić na wszelkie przeróbki zawieszenia , niż tylko na takie, które pozwolą na kupienie tym z kasą WF - gdzie ten już bez pokaźniego portfela zostanie z serią w dupie.
Co innego kucie motoru lub wkładanie motrow za setki tyś pln lub inne skrzynie sekwencyjne, magiczne dyfry itp a co innego modyfikacje na które każdy może sobie pozwolić majac umejętności technicznie lub kasę żeby to gdzieś robić. Tym bardziej że wszelkie tego typu rozwiązania o których piszemy działają jedynie na lepsze bezpieczeństwo (ratunek przy błędach) i większe kąty - tyle że przy mocy typu 250-300 to i tak nie wiele to pomoże więc szanse nadal u wszystkich bardzo równe :)
Bartdrift
DRIFTER
 
Posty: 8861
Dołączył(a): 15 gru 2007, o 20:19
Lokalizacja: Katowice/Mikołów

Re: Liga równych szans ?

Postprzez e30 owner » 23 maja 2015, o 21:25

Bartdrift napisał(a):Moje założenia są takie, żeby nie pieniądze decydowały o szansach. A cięcie podłogi - nawet bardzo konkretne- może zrobić każdy. Ba - nawet taniej bedzie dla wszystich zezwolić na wszelkie przeróbki zawieszenia , niż tylko na takie, które pozwolą na kupienie tym z kasą WF - gdzie ten już bez pokaźniego portfela zostanie z serią w dupie.
Co innego kucie motoru lub wkładanie motrow za setki tyś pln lub inne skrzynie sekwencyjne, magiczne dyfry itp a co innego modyfikacje na które każdy może sobie pozwolić majac umejętności technicznie lub kasę żeby to gdzieś robić. Tym bardziej że wszelkie tego typu rozwiązania o których piszemy działają jedynie na lepsze bezpieczeństwo (ratunek przy błędach) i większe kąty - tyle że przy mocy typu 250-300 to i tak nie wiele to pomoże więc szanse nadal u wszystkich bardzo równe :)


Trochę w tym poście sobie przeczysz. Z jednej strony nie pieniądze mają decydować, ale można kupić 3 samochody, pospawać w renomowanym warsztacie do kupy jeden z wybranych najlepszych rozwiązań, ale wypalić zawieszenia na laserze czy kupić polski wyrób za 2,5kpln pod oryginalne mocowania już nie "bo wisefab kosztuje" - już nie tylko wisefab jest do wyboru za 1400E. Poza tym ten z serią, czy bliski serii, pozostanie tym bardziej w dupie gdy stanie w parze z wydumką typu Buda BMW na wielowahaczu z 200SX na gratach z WF :) Z kolei zakażesz kucia i kłowych skrzyń biegów, ale nie widzę pomysłu jak udowodnisz, czy choćby sprawdzisz, czy dany silnik takie zakazane elementy ma ... A rzetelne (a to podstawa uczciwości, którą chcesz jako organizator) sprawdzenie każdego uczestnika potrwa.

Na prawdę najprościej jest zrobić tak, aby dłubanie mocnych silników było bezsensowne, czyli ograniczyć szerokość opony do 195/205mm (średnica felgi to sprawa pomijalna bo 205/15 i 205/17 przy odpowiednich profilach mają taki sam praktycznie obwód) i zakaz stosowania opon "wyczynowych". Do tego odpowiednia trasa (pod samochody słabe), brak punktów za dym i moc powyżej 300KM traci sens totalnie.
Avatar użytkownika
e30 owner
Touge Drifter
 
Posty: 2034
Dołączył(a): 29 gru 2012, o 23:16
Lokalizacja: mazowsze

Re: Liga równych szans ?

Postprzez Bartdrift » 23 maja 2015, o 21:33

Ale co z tego, że ktoś będzie miał cuda wianki w zawieszeniu, nawet kuty motor (a niech se ma - tylko po co? ) skoro moc nadal bedzie taka sama jak u kogoś kto wjechał praktycznie seryjnym autem ? Moc sprawdzimy i to dokładnie bo pójdzie na to nacisk (a nie żadne tam 'zaufanie' - halo, jesteśmy w polsce, kraju kombinatorow :wave: ) i takie same opony ? Skrzynia też musi być seria, wiec biegu szybciej nie da rady zmieniać góra dół bez przerwy.
A że ktoś tam sobie nawet dobierze lepiej dyfer na dany tor - jego sprawa skoro lepiej planował. NIech potnie pół podłogi nawet - i co z tego ? Mysisz że to przy mocy do 250 cośkowlwiek pomoże ? Wierz mi że nie wiele.
Bartdrift
DRIFTER
 
Posty: 8861
Dołączył(a): 15 gru 2007, o 20:19
Lokalizacja: Katowice/Mikołów

Re: Liga równych szans ?

Postprzez e30 owner » 23 maja 2015, o 21:37

Ok, jeśli masz plan na dokładne sprawdzenie mocy silnika, to ma sens i jest jak piszesz.

Nauczony że nasz kochany kraj, jest krajem kombinatorów, i nie widząc że masz konkret na temat pomiaru mocy w samochodach, po prostu chciałem podejść do sprawy aby zawodnik nie widział sensu w kombinowaniu, w momencie gdy nie byłoby możliwości sprawdzenia tej mocy :) Ale że będzie, to działaj, bo potencjał jest :)
Avatar użytkownika
e30 owner
Touge Drifter
 
Posty: 2034
Dołączył(a): 29 gru 2012, o 23:16
Lokalizacja: mazowsze

Re: Liga równych szans ?

Postprzez Bartdrift » 23 maja 2015, o 21:43

Nie mam dokładnego planu. Jeszcze nie mam :) Ale to co ktoś tutaj napisał ma sens : hamownia obowiazkowa. Hamowanie przez cały czas treningow i przed nimi, moze nawet dziej wczesniej już zacząć. Pomysł z kompami też niezły. Nie wiem na ile możliwe, ale widzę to tak, że obowiązkowo musi być dany model komputera w aucie - jesli jest kilka modeli, to np. decydujemy ze ma to być bosch i wszyscy muszą mieć takowy. Nie winikam czy każdy będzie musial szukac auta z tym wybranym czy będzie kombinował zmianę wiązki. Musi być taki i koniec. My zapewniami ileś tam dziesiąt takich komputerów i przed zawodami jest ich losowanie, plomba i oddajmy po zawodach. NIe wiem czy nie szaleje z techniką, ale skoro motory sa IDENTYCZNE , pod tą samą wiązke i kompa takiego samoego, to powinno to tak działać ?
I wtedy na to mocna weryfikacja reszty elementów i wątpie żeby odchodziły jakieś oszustwa. Jak już to na kilka km więcej - co nie wiele zmienia przy tych "mocach" :)
Bartdrift
DRIFTER
 
Posty: 8861
Dołączył(a): 15 gru 2007, o 20:19
Lokalizacja: Katowice/Mikołów

Re: Liga równych szans ?

Postprzez e30 owner » 23 maja 2015, o 21:57

Jak już chcesz zmienać kompy, to nie ma sensu kupować kilkudziesięciu. Wystarczy po jednym o danym numerze. Na zawody przyjeżdzają samochody, grupujesz je według numerów kompów, i zamieniasz kompy między samochodami - patent z pucharu CC. W razie gdy zostaną samochody których numery kompów się nie dublowały, wtedy podstawiasz swoje.

Gorzej jak jest przełożony silnik z EWS, wtedy musisz przełożyć system EWS także :).

A jeśli chodzi o silniki to jeśli chodzi o serie m5Xb2X z BMW to nie są identyczne. I nie wystarczy przełożenie samej wiązki. Jeśli ktoś ma silnik na siemensie i musiałby przejść na bosha, lub odwrotnie, oprócz wiązki i kompa musi wymienić wszystkie czujniki - więc narażasz na koszty około 1000pln każdego zawodnika.
Avatar użytkownika
e30 owner
Touge Drifter
 
Posty: 2034
Dołączył(a): 29 gru 2012, o 23:16
Lokalizacja: mazowsze

Re: Liga równych szans ?

Postprzez Bartdrift » 23 maja 2015, o 22:35

e30 owner napisał(a):Jak już chcesz zmienać kompy, to nie ma sensu kupować kilkudziesięciu. Wystarczy po jednym o danym numerze. Na zawody przyjeżdzają samochody, grupujesz je według numerów kompów, i zamieniasz kompy między samochodami - patent z pucharu CC. W razie gdy zostaną samochody których numery kompów się nie dublowały, wtedy podstawiasz swoje.

Gorzej jak jest przełożony silnik z EWS, wtedy musisz przełożyć system EWS także :).

A jeśli chodzi o silniki to jeśli chodzi o serie m5Xb2X z BMW to nie są identyczne. I nie wystarczy przełożenie samej wiązki. Jeśli ktoś ma silnik na siemensie i musiałby przejść na bosha, lub odwrotnie, oprócz wiązki i kompa musi wymienić wszystkie czujniki - więc narażasz na koszty około 1000pln każdego zawodnika.


Koszt 1000zł to na obecnym poziomie driftingu w polsce to ZADEN koszt :) Jeśli do 2-3 tyś będzie możliwe ujednolicenie tego wszystkiego, to pewnie tak się zrobi. To i tak będzie xxxxkrotnie taniej niż przystosowanie auta do DM czy już nawet powoli do zwykłego DO. Ale tyczy się to osób mających już przykladowe e36. W miarę rozwoju serii pewnie znajdą się osoby chcące też powalczyć mając takie same szasne jak inni, więc te osoby szukały by sobie auta już pod te wytyczne.
Co do zabawy z EWS to temat dla mnie totalnie nieznany, ale zakładam że można to też pewnie łatwo obejśc żeby przestało to być jakimkolwiek problemem. Co do kompów to to co piszesz pomysł ok, ale ja nie wiedzę problemu w zakupie tych kilkudziesięciu identycznych kompów czy nawet niezbędne ich przerobienie . Allegro kipi tego typu gratami po 100zł /szt
Bartdrift
DRIFTER
 
Posty: 8861
Dołączył(a): 15 gru 2007, o 20:19
Lokalizacja: Katowice/Mikołów

Re: Liga równych szans ?

Postprzez e30 owner » 24 maja 2015, o 07:59

EWS wystarczy wyłączyć w kompie, całe szczęście że praktycznie nikt tego nie przekłada :) Ale zdarzają się więc bądź przygotowany.

A jeśli będziesz chciał w przyszłości wprowadzić doładowane nissany, to w N-grupie jest prosty patent na ograniczenie mocy. Patent który bezsensownym robi wstawianie ogromnych turbin i uniemożliwia kręcenie dużych ciśnień - to zwężka przed turbo. Dzięki temu nie ważne ile ustawisz ciśnienia doładowania w kompie, to turbina i tak tego nie napompuje bo od pewnego momentu niski przepływ powietrza przez zwężkę jej na to nie pozwoli. Zwężkę umieszczasz za filtrem powietrza, więc suwmiarka w rękę i mierzysz czy jest regulaminowa i tyle z Twojej pracy wtedy.

Jedyna trudność to dobór średnicy owej zwężki by przepływ przez nią obsłużył nie więcej jak 250KM.
Avatar użytkownika
e30 owner
Touge Drifter
 
Posty: 2034
Dołączył(a): 29 gru 2012, o 23:16
Lokalizacja: mazowsze

Re: Liga równych szans ?

Postprzez wieprzowina.pl » 31 maja 2015, o 11:51

jako dyżurny czarnowidz ale realista powiem że nic z tego nie będzie bo:
1 Auta dostarczane przez organizatora, żeby miało to sens musiałoby ich być 50 + 30 na zapas, bo jak rozbiję to co, AC wypłaci?
a jakbym miał zapłacić 2000zł (inaczej finansowo się to nie zamknie) za udział w imprezie to chciałbym auto ze sprawnymi synchronizatorami, całymi drążkami, sworzniami , gumą na wale napędowym, półosiami itp moim zdaniem technicznie nie do ogarnięcia a poza tym największa frajda dla większości zawodników to dłubanie przy aucie i satysfakcja z osiągniętych efektów, dla jednych zdobycie mistrzostwa dla drugich dojście do następnego zakrętu bez odprostowania
2 Ograniczanie mocy, nie zastanawiając się nad tym mam 10 pomysłów jak oszukać hamownię, koszty ogromne, czas przygotowań koszmarny a wszystko na nic bo jeździ się momentem a nie mocą co z tego że ktoś będzie miał 250KM i 200Nm przy 5000obr a ja kupię V8 i będę miał 250KM i 400Nm przy 2500obr, oczywiście pewnie pojawi się pomysł żeby ograniczać moment, a potem żeby jego przebieg i pole powierzchni pod kreską............
3 ograniczanie punktów mocowań zawieszenia, cięcia ścian grodziowych itp, ilu kierowców zginęło albo połamało się mając klatkę i kask w drifcie w ciągu ostatnich lat?
jeśli ktoś ma ten sport oglądać to musi być różnorodny, wyglądać na ryzykowny, a dzięki temu że mamy najlepszych w tej branży konstruktorów na razie tak jest i po co to psuć?
4 Wszyscy mają jeździć jednym modelem auta, tak jak wyżej zabijamy różnorodność tego sportu, jeśli ktoś od 10 lat picuje swojego nissana to nie można narzucać mu zmiany na bmw bo się wypnie na taką ligę (nie jeżdżę nissanem)

Jedynym słusznym pomysłem jest stworzenie ligi regionalnej, ligi krajowe już są i to dobre więc żeby byli chętni musi być coś innego, kogo stać żeby jeździć na zawody po kraju a nawet europie dalej będzie to robić bo tam jest lepszy sprzęt, organizacja, sponsorzy........
W lidze regionalnej żeby ograniczyć zamożnych ludzi to wprowadzić ograniczenia odnośnie szerokości opon do np 225 i wykluczyć kilku producentów nowych opon i po wszystkim, po co komu 600Nm jeśli nie ma jak tego na asfalt przenieść, a jak kto lubi to niech ma i 1000 Nm, wolny kraj, trzeba tylko stworzyć warunki żeby nie dało się ich użyć przeciwko temu co ma 300

a tak poza tym to i tak wszystko rozbija się o pieniądze, a żeby ktoś się tym zajął to musi być z tego jakiś grosz a żeby był to trzeba patrzeć od strony kibiców żeby chcieli oglądać i od strony zawodników żeby chcieli płacić wpisowe
więc jednych i drugich musi być dużo a żeby ich było dużo to musi być spoko dla wszystkich więc żadne rażące ograniczenia nie wchodzą w rachubę ,
wieprzowina.pl
Touge Drifter
 
Posty: 136
Dołączył(a): 18 kwi 2014, o 16:39
Lokalizacja: krapkowice

Re: Liga równych szans ?

Postprzez klx_driftah » 1 cze 2015, o 11:07

ale to nie jest nowy obraz całego driftu w PL. taka se ot liga, kto chce bierze udział, trzyma się wyznaczonych zasad nie oszukuje za dużo ;) w tym musi być około mnóstwo funu.

pozysł ze sterownikami mi się nie podoba, za dużo kombinacji z ews itp. hamownia- plomba na sterowniku, koniec.

oszustwa zweryfikuje hamownia "po" dla aut potencjalnie nader_zapierdalajÄ…cych
Avatar użytkownika
klx_driftah
Touge Drifter
 
Posty: 672
Dołączył(a): 5 kwi 2009, o 11:56
Lokalizacja: Hindenburg

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólna dyskusja

Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości