No niefortunnie ten tor "wyrósł" po prostu
Kiedyś zadupie i mało warte tereny, dzisiaj działka za dobrych kilkadziesiąt milionów (jak nie kilkaset - 90ha !!!) . Nawet się kilka lat temu zastanawiałem kiedy to się stanie. I niestety miałem racje jak widać. Fakt jest taki, że poziom naszego "motorsportu" jest tak żenujący porównując do tego co sie dzieje krajach typu niemcy czy benelux, ze sie troche nie dziwie. I oczywiscie nie mam tu na mysli braku checi zawodników czy ludzi generalnie, ale to sie wszytko po prostu u nas strasznie zazębia : brak sponsorow > brak kasy na pro sport > brak imprez na poziomie > brak publiki >brak sponsorow itd...
Ja ciągle mam w oczach jak kiedyś wrocilem do Polski z holandii gdzie przez pare lat dosc czynnie "brałem udzial" w tamtejszym motrosporcie zwiazanym z torami (jako widz i jako zawodnik) . Pierwsze co to zabrałem żone do auta i jedziemy na "Mistrzostwa Polski w wyscigach" na tor Poznan wlasnie. To był rok 2006. To co zobaczyłem po prostu mnie przeraziło. Totalnie buraczana impreza przy kilku kibicach na krzyz , doslownie kilka smutnych ekip porozstawianych w krzakach i wszechobecna...bieda. No tak to wygladalo dramatycznie niestety porównując do tego co miałem w oczach wczesniej
Przepaść przeogromna w każydym razie. Już wtedy wiedzialem, ze jakiekolwiek sciganie w Polsce to strata kasy. Własnie wtedy postawiłem na drifting
Nie wiem jak jest teraz, ale strzelam w ciemno, że nadal nie wiele sie zmieniło. Pewnie nieco lepsze auta, pewnie w koncu ktos z zagramanicy wpada okazjonalnie, ale zaloze sie ze oprawa nadal z dupy, widowna pusta
No wiec pytanie : Po jakÄ… cholere tak cenne grunty majÄ… siÄ™ marnowac ? Dla 10 imprez w roku ? Bo gielda zdaje sie nie potrzebuje toru tylko troche placu gdziekowiek
NIestety ale taka jest prawda. Lezy to u nas wszytko i kwiczy. Dziadki kurczowo trzymajacy sie krzesel maja to w dupie bo i tak kasa im leci - z reszta nawet jak by chcieli cos zrobic to za co ? Zrobienie takich prawdziwie wygladajacych imprez to miliony pln, a na to nikt nie wyłoży przez dlugie lata. Prywatna kasa jaka potrzebna tez raczej sie łatwo nie pojawi bo kto zaryzykuje wydanie 5mln zl/ impreze - bo tyle spokojnie potrzeba minimu zeby to faktycznie wygladalo jak zagramanicą ( polowa to reklama ). Dla mnie to niestety naturalna konsekwencja zbiegu tego wszystkiego. Sprzedaz tego toru da tyle kasy tym wszytkim pzm'om, co trzymanie go przez najblizsze 500 lat czynnego - z gieldami wlacznie. Ja bym go już dawno opierniczył - jak pewnie wiekszosc z Was