Witam,
Temat zakładam ponieważ mam nadzieję że uda nam się zagospodarować ten plac na treningi Pomysł wziął się z tego, że od chyba już ponad 2 lat nikt tego placu do niczego nie używa. Plac jest około 30 km od Warszawy w stronę zachodnią. Cały jest jak widać wyłożony kostką, jest tam bardzo równo (nie licząc mchu który wystaje spomiędzy kostki ), oprócz miejsc po latarniach gdzie są dziury. Wielkością jest zdecydowanie wystarczający. Jakieś 150 na 150 metrów na przyprostokątnych.
Plac jest, tak naprawdę, nie wiadomo czyj Aktualnie jestem na etapie szukania właściciela aby dowiedzieć się co i jak. Będę informował o zmianach
Jeżeli ktoś ma jakieś doświadczenie w dziedzinie szukania właściciela, negocjacji bądź po prostu próbował coś takiego już ogarnąć to z chęcią przyjmę dobrą radę.
Większy rozmiar zdjęć po kliknięciu