Trening Driftingu Tor Poznań 3 kwietnia 2011

[lzuchowski]

listę na bramę trzeba będzie robić czy nie ? Giełda wkońcu jest.

[matix]

Z tego co wiem to raczej NIE

[lzuchowski]

Z tego co wiem to raczej NIE

mam taka nadzieję

[Piotrowiak]

Już wiem że mnie jednak nie będzie na treningu
Życzę wszystkim słonecznej pogody i udanego treningu

[ADAMAT]

no to jestem ready, hmm w sumie do mnie na trening wybiera się ok 15 osób, mam nadzieję że nie którzy nie pojadą na marne 200km i dostaną się do mnie na tor.

DO ZOBACZYSKA JUTRO!!!

[Łukasz Kaszuba]

W dniu dzisiejszym pytałem Macieja jak wygląda sprawa z tym wstępem oglądających jutro - i nie wygląda na to, aby miały być jakieś utrudnienia ze wstępem na trening. Wiadomo, że dzień giełdowy - i że tłumy z giełdy mogą "chcieć popatrzeć" - ale myślę, że odbędzie się to normalnie, bez cyrków - bo wstęp na trening jest wolny, jak zawsze.

[kris9220]

A jak wygląda z wjazdem normalnym samochodem pod bramę koło parku maszyn, będzie za darmo? Jak kiedyś byłem w niedziele giełdową to chyba musiałem zapłacić 10zł a w inne dni to mogłem wjechać za darmo.

[Łukasz Kaszuba]

Powiedz, że jedziesz na trening - jako obserwator, że auto nie bierze w nim udziału - to powinni Cię bez problemu wpuścić...

[Rock'N'Rolla]

Witam!

Trening był naprawdę fajny. Bardzo dużo kierowców, fajny klimat. Zdjecia pojawią sie w najbliższym czasie we właściwym temacie.

Dziękuję Adamatowi za parę świetnych kółek i współtowarzyszom za mile spędzony czas

Pozdrawiam!

[Filip]

Tery:
http://photos-c.ak.fbcdn.net/hphotos-ak ... 5923_s.jpg

[Drobny]

Trening fakt byl udany duzo kierowcow Troche duzo gieldowiczow ;/ Tery troszke uszkodzil maszyne na poczatku ale pozniej smigal juz p.Kaczmarek w E46 M3 tez awaria sprzegła niestety i po treningu ;/ Ale tak to smigali rowno

[ADAMAT]

Dziękuję Adamatowi za parę świetnych kółek

Cała przyjemność po mojej stronie, i przepraszam że tak na ostatnich mm bieżnika ostatnich opon
Poprawię się na następnym treningu

No to czas na refleksję bo już jestem w domku, trening bardzo fajny, dużo samochodów, ale udało się zawsze gdzieś wcisnąć takiemu żółtodziobowi jak Ja.

Podziękowania dla moich znajomych, normalnie czułem się jak bym miał własną ekipę mechaników, normalnie wymieniali koła że aż furczało.

Podziękowania dla Maleckisa za wymianę doświadczeń.

Podziękowania dla Macieja Polody za cenne uwagi które podzielam, postaram się poprawić sporo wraz ze wzrostem sklika.

A teraz.
Pierwsze przejazdy od rana nowym setupem totalna masakra, moje pierwsze 30 minut walczyłem z autem i "co się stało a tamtym autem?" w drifcie auto wogle nie reagowało na moje polecenia kierownicą, od samego początku wiedziałem że wina po stronie za dużego negatywu (4,5stopnia), no ale próbowałem jeszcze walczyć, w końcu wku......ny odpuściłem zgodnie ze standardową radą Macieja "15 minut przerwy", koła w górę i jazda, podkładki myt i ponownie stary negatyw zawitał, no to kolejne gumy najgorsze jakie miałem w zestawie czyli najwyższy profil i jazda, no wreszcie kiera idzie w robotę i auto słucha poleceń, kolejne 1.5 godzinki to przyzwyczajanie się do poliuretanów i ciut mocniejszej jednostki, w końcu tak naprawdę od ok 13 można było zauważyć że zaczynam się lekko dogadywać z autem, no ale jeszcze sporo treningów muszę zaliczyć, generalnie próbowałem różnych technik, rybki, kopa ze sprzęgła, shift locka, power over i takie tam. Kolejny wniosek na przyszłość to opony, najlepiej jeździć na jednym producencie i profilach bo jak każda para inna to niestety za każdym razem autko ciut inaczej się prowadzi.

U mnie odpukać brak awarii no zgubiłem tylko listwy boczne tylne i zderzaka listwę a dyfer trzeba przejrzeć bo się chyba mała głowa kończy.
Generalnie do samochodu nie mam się co doczepić, dla mnie może być na ten poziom, teraz tylko latać latać.

[matix]

Nooo to tera ja się rozpisze . Po pierwsze to jestem w szoku pod względem ilości kierowców a co do gapiów to nic nie piszę bo to była jakaś paranoja .
Było tyle gapiów że trza było zamykać tor bo jeszcze by się jakieś nie szczęście zdarzyło.
Niestety pogoda dziś upiekła życie paru driverom. Zaczęło się od Krzyśka i Jego palącej się mazdy od cholernie długich marchewek,Elektryka w s14a u BRT(Nie fiołek ;p ) następnie padła s13'stka Jankosia itd.. Potem opony padały praktycznie po 2 okrążeniach . Ekipa od P.Nowickiego . Nie ma co! Chłopaki nie do zajechania!. Chciałbym z tej strony bardzo podziękować wszystkim za ZAAAAJEBISTĄ atmosferę. Szczególnie Kornelowi i Marcinowi za Taxi. DZIĘKI CHŁOPAKI! . Duster, młody, drobny. Miło było was poznać !.
Bartek. Czy to Twoja E30 ? . Albo mi się zdawało albo siedziało tam m30b35
Co do podpisów na nysce od BRT.. Do następnego treningu panowie!!!

RB TEAM!!!

[mlodyklubowicz]

Nooo to tera ja się rozpisze . Po pierwsze to jestem w szoku pod względem ilości kierowców a co do gapiów to nic nie piszę bo to była jakaś paranoja .
Było tyle gapiów że trza było zamykać tor bo jeszcze by się jakieś nie szczęście zdarzyło.
Niestety pogoda dziś upiekła życie paru driverom. Zaczęło się od Krzyśka i Jego palącej się mazdy od cholernie długich marchewek,Elektryka w s14a u BRT(Nie fiołek ;p ) następnie padła s13'stka Jankosia itd.. Potem opony padały praktycznie po 2 okrążeniach . Ekipa od P.Nowickiego . Nie ma co! Chłopaki nie do zajechania!. Chciałbym z tej strony bardzo podziękować wszystkim za ZAAAAJEBISTĄ atmosferę. Szczególnie Kornelowi i Marcinowi za Taxi. DZIĘKI CHŁOPAKI! . Duster, miki, drobny. Miło było was poznać !.
Bartek. Czy to Twoja E30 ? . Albo mi się zdawało albo siedziało tam m30b35
Co do podpisów na nysce od BRT.. Do następnego treningu panowie!!!
TK & RB TEAM!!!

Mi również było miło poznać,zwłaszcza nasze rozmowy o "Jaro i Dusterze"


To ja też dodam kilka słów o dzisiejszym treningu :
Zacząłem go pechowo,gdyż wpadłem znów w jakąś glinę
Gdy wszedłen na pagórek moim oczom ukazał się wspaniały widok ślizgających się aut i giełdowiczów -,-
Strasznie ich dużo było
Atmosfera dopisywała,podobnie jak pogoda.
Bardzo miło było na stanowisku Pana Adama Nowickiego i jego ekipy,gdzie zawitał Maciej Bochenek
Po paru godzinach dojechała wspaniała maszyna brata P.Nowickiego-Ducati 1098-No cudo
Pomimo,iż nie udało mi się zaliczyć żadnej jazdy,to opaliłem się

Podsumowując,cały dzień był bardzo udany

Dozobaczenia na następnym treningu

[DUSTER119]

Nowicki nowicki.. do cholery, to są Szymańscy