Squad napisał(a):Tak jeszcze dodam, Sosnowiec był idealny pod tym względem. Ochrona robiła dobrą robotę przy bramkach. Nie wszedł nikt niepowołany, byl looz w parku maszyn. W bagiczu i w białej w 2011 czujem się już jak małpa w zoo i na graty trzeba było uważać
Squad napisał(a):...albo piknik dla pijaczków...
W niedzielę ok. 8.30 czekając na zmianę opon widziałem już kilku typków, którzy ledwo stali na nogach... o 8.30 !!
Nati sss napisał(a):Słuchajcie, zgłaszacie zawsze sporo osób towarzyszących, mechaników... przecież od tego też oni są aby zawsze ktoś w pitlane został.
Nie możemy zamknąć parku maszyn. Zrobiliśmy tak w Sosnowcu. Oprócz tego, że nikt się tam nie kręcił postronny to same minusy.
Ludzie narzekali. Po to zgłaszacie osoby towarzyszące i mechaników aby też wam pomogli pilnować jak wy jeździcie.
mlynarz napisał(a):W niedzielę ok. 8.30 czekając na zmianę opon widziałem już kilku typków, którzy ledwo stali na nogach... o 8.30 !!
Oni Jeszcze stali!! walczyli do końca
Bartuś napisał(a):mlynarz napisał(a):W niedzielę ok. 8.30 czekając na zmianę opon widziałem już kilku typków, którzy ledwo stali na nogach... o 8.30 !!
Oni Jeszcze stali!! walczyli do końca
Walczyli od 6tej
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości