RC car dla aLLego [wydzielony]

[aLLy]

witam , mialem okazje posmigac bialo czarna hachi na drift open i upewnilem sie ze jest to fajna zabawa Moje pytanko brzmi - co najlepiej na poczatek ?

[plisken]

A to zależy ile chcesz wydać na początek. Jak to ma być tanio to HPI E10
http://www.lrp.pl/sklep_pszczyna/produc ... ts_id/6804
http://www.lrp.pl/sklep_pszczyna/produc ... ts_id/6809
i do tego dodatkowe pakiety i ładowarka lub (co bardziej polecam) model w wersji KIT (samo podwozie do składania) i skompletowanie elektroniki. Wychodzi to drożej na początku, ale na dłuższą metę jest o wiele lepsze.
Napisz ile +- masz na wydanie, a ja już coś wymyślę

[Gizmo]

Plisken proszę cię, nie polecaj najgorszego modelu dostępnego na rynku. Jeżeli już wiesz że Ci się to spodobało, warto zacząć od czegoś lepszego bo potem w tani szajs trzeba ładować kase a i tak dalej będzie tanim szajsem

[plisken]

Jeśli ma być tylko na chwilę to nic innego jak E10 nie warto. A są gorsze

[Ranalcus]

Kilka lat temu chciałem się tym interesować, ale kasę wolałem wydać na konsole, a teraz na utrzymanie aut.
Jak pamiętam to chyba sensowne było:
Tamiya TT-01 albo TL-01

[Gizmo]

Plisken, lepszym wyborem będzie FF

[Ankus]

Fakt faktem, że jeśli ma to być na początek i na chwile to E10 by się może sprawdziło, ale osobiście polecam zainwestować w dobry model a używany (Xray, Cyclone ...) aLLy będziesz bardziej zadowolony z takiego modelu, bo więcej nim będziesz jeździł niż przy nim grzebał:) (Koszt używanego podwozia ~ 400zł)

[plisken]

Plus koszty elektroniki. Też tak uważam.
A pytam o koszty jakie jesteś gotowy ponieść, bo jeśli to będzie powiedzmy 600zł i nic więcej to zostają dolnopółkowe podwozia jak E10

[Honik]

To ja tez sie wypowiem bo jezdzilem e10.

ten model to najwiekszy shit jaki mozna kupic .... placisz za firme!
luzy na serwie kolach itp sa potezne, nie da sie dokladnie utzrymac modelu w poslizgu ... to jest walka z modelem ;/

takze kup alebo flying fish'a albo jakas uzywke

[aLLy]

Panowie , do wydania max 600 zl , wolalbym kupic cos uzywanego ale dobrego zeby mozna bylo plynnie latac bokami .

[Kruszon]

A nie lepiej te 600zl w nyske wpakowac?

[aLLy]

A nie lepiej te 600zl w nyske wpakowac?

a nie lepiej wpakowac to 600 zl do banku? wiadomo ze lepiej ale nie o to tu chodzi.

[Drift-Stickers]

Ally ja nie za bardzo orientuję się w RC ale jakieś 2 lata temu strasznie się napaliłem i pojechałem do jakiegoś sklepu gdzie jakiś dziad wcisnął mi model za 450 zł + jakaś lepsza ładowarka i bateria... Powiem jedno, jak już kupować coś do takiej zabawy to lepiej używane ale z górnej półki niż jakieś nowe chinole

[plisken]

Faktycznie lepiej kupić używany lepszy model, ale problem jest taki, że trzeba mieć też zaplecze: zasilacz, ładowarkę, zestaw akumulatorów itp, a to kosztuje.

Ogólnie: trzeba mieć ładowarkę i zasilacz, żeby ładować pakiety w sensowny sposób i tu polecam
http://www.titanrc.pl/sklep/imax-b6ac-w ... p-425.html
baaardzo dobra Å‚adowarkÄ… JUÅ» Z WBUDOWANYM ZASILACZEM w baaaardzo dobrej cenie.
Akumulatory mogę polecić takie:
http://www.lrp.pl/sklep_pszczyna/produc ... ts_id/8957 (tutaj mogą się zdarzyć wadliwe sztuki, ale są wymieniane)
lub
http://www.lrp.pl/sklep_pszczyna/produc ... s_id/14480 (nieco drożej wychodzi, ale raczej nie ma bubli)
Lub dwa razy droższe akumulatory LiPo, które to mogą być ładowane większym prądem (szybciej) i oddają większy prąd (większa moc), lecz wymagają specjalnego traktowania.

To są rzeczy, które trzeba kupić, aby coś pośmigać każdym modelem.

Chcąc zacząć i się przekonać jak to jest można kupić
http://www.nitrotek.pl/index.php/modele ... -fish.html
i blokując dyferencjały zacząć zabawę. Później można kupić lepsze używane podwozie i przełożyć elektronikę do nowego modelu. Później to już każdy się na tyle wciągnie, że dąży do wejścia w posiadanie silnika bezszczotkowego, akumulatorów LiPo, aparatury 2,4GHz itd...

[aLLy]

Dzieki za porady , wiec po Poznaniu jak zorganizuje fundusze zakupie ten model
http://www.nitrotek.pl/index.php/flying ... rueno.html
W nysie zblokowac dyfer umie , jakim sposobem robi sie to w modelu? Dyfer zbudowany jest tak jak w zwyklym aucie tyle ze w innej skali , czy w rc jest inne rozwiazanie? Moze tak jak w nysie spawalem dyfer , tutaj bede musial go sklejac ?