Do 300 zł może kupisz jakiś używany model ale musisz pamiętać że sam model z pilotem to nie wszystko.
Potrzebna jest do tego jakaś fajna ładowarka i przyzwoity pakiet a najlepiej kilka pakietów żeby co chwilę nie latać do ładowarki. Osiągi seryjnego silnika też się szybko kończą i chciał byś więcej więc kolejna kasa leci, tak to niestety działa.
Jak kupowałem swojego flying fisha to myślałem podobnie do Ciebie ale po krótkim czasie na model wydałem już blisko 1000 zł.
Swoją drogą ja już nie mam gdzie śmigać i model stoi nie używany już jakiś rok czasu a ponieważ perspektywy dla nie go nie malują się w różowych barwach a był byś zainteresowany to mogli byśmy się jakoś dogadać ale nie za 300 zł