Zacni koledzy, piszę ten post z powodu że nasz kolega zmarł. Niekażdy go lubił i niekażdy mnie lubi, ale nie hejtujcie za to info.
Jego prawdziwe imie i nazwisko to Łukasz Sójka, miał 18 lat. W LFS jeździł pod nickiem Mieczyk.
Zmarł z powodu raka Łopatki, przerzuty na drugą łopatke a potem na płuca...
Tak naprawde niewiem co powiedzieć.
Dla mnie był kolegą, którego tak naprawde nie znałem, lecz czasami z nim rozmawiałem na skype, był pozytywnie nastawiony do życia i to było najważniejsze..
EDIT: zmarł 24 października.
RIP MIECZU