Czemu nie ?;D Trochę chęci , zaparcia i hajsu oczywiście
wirtualna jazda pomaga np: w poznaniu poszczególnych torów , a dobre symulatory na kierownicy potrafią w miarę realnie oddać zachowanie auta
Więc według mnie Kierowca który zna na pamięć tor który poznał w `wirtualu` i wsiada 1szy raz do prawdziwego auta przygotowanego na tor , jest uzbrojony w większą pewność siebie i teoretycznie powinien wykręcić dużo lepszy czas niż np: taki który nigdy nie widział sekwencji zakrętów i do tego wsiada do sportowego auta
Wiem , wiem że wszystko zależy od kierowcy i jego za angażowania , ale taki który trenuje przed komputerem uczy się dobrych nawyków i co najważniejsze płynności co do jazdy torowej
Takie moje zdanie
Ten koleszka po prostu miał albo sporo kasy albo nie wiem
Wiadomo że wirtualna jak i realna jazda torowa jest dla zapaleńców motoryzacyjnych
Którym sam osobiście jestem , i wiem że na tym forum takich osób nie brakuję i bardzo mnie to cieszy
Pozdro i powodzenia w przerzucaniu siÄ™ na realne bryki
sam mam to jeszcze przed sobą (jeżeli chodzi o tory)