Projekt buggy - DIY

Projekt buggy - DIY

Postprzez Blitz1200 » 16 gru 2014, o 10:10

hej! Piszę w dziale offtop bo nie będzie to projekt do driftu, więc nie chcę robić syfu w tematach. Z czasem jak będzie więcej przydatnych detali technicz to może się temat przeniesie.

Słowo krótkiego wstępu. Rozpoczynam długodystansowy projekt budowy własnego buggy. Całość będzie pod znakiem DYI więc maksymalnie dużo rzeczy będe starał się robić sam. Zanim auto zacznie powstawać w "realu" najpierw całość zostanie zamodelowana 3D (z taką dokładnością jaką tylko dam radę). Czyli realnie patrząc myślę, że za ok rok +- coś może zaczać sie pojawiać w garażu. Pisze o tym na tym forum, gdyż jest tutaj dużo osób z doświadczeniem w przerabianiu aut oraz tworzeniu własnych konstrukcji, więc może Was to zaciekawi pomimo iż nie jest to typowy driftowóz.

Głowne założenia projektu obejmują:
-projekt i wykonanie własnej ramy (kratownica rzecz jasne)
-wykonanie własnego zawieszenia (wahacze double-A, zwrotnice, piasty (w zależności od dostępu do maszyn) )
-układ kierownicy własnego autorstwa (geometria, bo mechanizm z jakiegoś auta)
-Silnik z motocykla, najpewniej GSF1200 (olejak)
-RWD
-2 miejsca

Początkowo raczej w większości będe zadawał pytania a z czasem pewnie wlecą jakieś screeny z Cad'a ;)

Jeśli chodzi o moje doświadczenie manualne to brałem udział w budowie auta do zawodów formula student. Do tego zawsze "gdzieś coś tam dłubałem" ale niestety, nie jestem zawodowym mechanikiem. Dodatkowo, spawarka tig nie jest mi obca, tokarki, frezarki, prasy itp również (ale tego raczej nie bedę miał w garażu).

Na pytanie dlaczego buggy a nie driftcar, odpowiadam, że głownie chodzi o teren do jazdy. Torów crossowych mam ~10 w promieniu 100km od miejsca zamieszkania, a najbliższy tor do driftu jest ponad 100km...


To zacznę prośbą.
Gdzieś na forum był kiedyś projekt w którym ktoś spawał własne zwrotnice. Jeśli pamiętacie to podpowiedzcie.

Żeby temat nie był taki smutny to jedna fota naszego bolidu:
Obrazek
Ostatnio edytowano 3 lut 2015, o 00:08 przez Blitz1200, Å‚Ä…cznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Blitz1200
Touge Drifter
 
Posty: 129
Dołączył(a): 7 cze 2012, o 16:53
Lokalizacja: W-w

Re: Projekt buggy - DYI

Postprzez Lipton335 » 19 gru 2014, o 00:20

prędzej Gokart niż buggy ;)
Avatar użytkownika
Lipton335
Touge Drifter
 
Posty: 626
Dołączył(a): 11 sty 2011, o 11:28
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Projekt buggy - DYI

Postprzez DoktorKazdaDiagnoza » 19 gru 2014, o 13:04

Koledze chyba chodziło o ten projekt formula student, w którym brał udział ;)
DoktorKazdaDiagnoza
Touge Drifter
 
Posty: 563
Dołączył(a): 15 wrz 2009, o 22:09
Lokalizacja: BMW Åšwidwin DT

Re: Projekt buggy - DYI

Postprzez Blitz1200 » 18 sty 2015, o 23:17

Tak...w formule student brałem udział a teraz tworzę buggy. Troche ostatnio gmerałem na kompie to pomyslałem, że wrzucę.

Tak wygląda wstępny model 2D zawiasu:
Obrazek
Teraz fun part czyli szukanie "sweet spot" , macie jakieś techniki optymalizacyjne pod założone parametry? Teorię za tym co "robi" dany kąt lub odległość mniej wiecej ogarniam


Musze przyznać, że uzyskanie jakichkolwiek wymiarów do części które można dostać na allegro graniczy z cudem. W zdecydowanej większości przypadków niestety nie ma, co strasznie utrudnia życie.

Teraz po prośbie do posiadaczy fotela bimarco futura. Zna ktoś rozstaw między otworami na śruby? (zaznaczony na rysunku)
Obrazek

Bazując na fotce w necie i dostępnych wymiarach spłodziłem taki oto fotelik dzisiejszego popołudnia:
Obrazek

A tak na chwilę obecną wygląda całość:
Obrazek

Pozdro !
Avatar użytkownika
Blitz1200
Touge Drifter
 
Posty: 129
Dołączył(a): 7 cze 2012, o 16:53
Lokalizacja: W-w

Re: Projekt buggy - DYI

Postprzez lobi » 21 sty 2015, o 17:11

Takie rzeczy to ja lubiÄ™ :good:

Ja właśnie z myślą o lataniu bokiem bez konieczności wyjazdu na tor zbudowałem 3 lata temu quada z silnikiem od ścigacza 600, 85 koni. Teraz mogę to robić niemal wszędzie i kiedy tylko mam na to ochotę a ochotę mam zawsze bo fun i adrenalina z tego pojazdu są ogromne :)

Z doświadczenia mogę podpowiedzieć, żebyś od samego początku starał się zachować max dokładność wymiarową materiałów bo na koniec błędy mogą się zsumować i zrobisz takie oczy :superwow:

ps: nie powinno być DIY ?
lobi
Touge Drifter
 
Posty: 115
Dołączył(a): 26 lis 2009, o 00:27

Re: Projekt buggy - DIY

Postprzez Helmunt » 1 lut 2015, o 14:07

Jakiś czas temu rozmyślałem o budowie buggy na podzespołach np. BMW. Do wykorzystania tylna kompletna belka, przód również. Napęd też z BMW, ponieważ RWD. Dlatego będę obserwował temat, bo liczę na pomoc fachową oraz może dam coś od siebie.
Helmunt
Amator
 
Posty: 4
Dołączył(a): 13 sie 2012, o 22:21
Lokalizacja: Kielce

Re: Projekt buggy - DIY

Postprzez Blitz1200 » 3 lut 2015, o 00:19

Spoko, jak komuś będzie się chciało czytać to mogę coś wrzucać.
Update pewnie będzie jakoś koło weekendu bo tak naprawdę tylko wtedy mogę do tego siąść na spokojnie.
Póki co z rzeczy już wiadomych to mam już rozmiar opon, felg, piasty i tarcze oraz wszystko jest zamodelowane.
Teraz jestem w trakcie optymalizacji zawieszenia używając MSC.Adams (symulacja zmiany kątów i sił w ruchomym układzie).
Jak skończę to zabieram się za ramę lub zwrotnice.

A propo komentarza o trzymaniu wymiarów....zgadzam się w 100% i wiem, że przy takim projekcie to powinno być napisane na ścianie garażu czcionką w rozmiarze 500....;)

edit:

Po zgrubnych obliczeniach silnika rezultat wyszedł następujący. Aby osiągnąc mniej wiecej zamierzony v-max (140km/h), przełożenie między zębatką zdawczą a tą na osi musi wynosić ok 6.67 co w porównaniu z seryjnym 3 (45 / 15) daje ok 2.2 razy więcej niutków na napędzaną oś niż w seryjnym motocyklu.

Obrazek

Jako, że seryjny GSF1200 na kole dale ~70-80Nm i teoretycznie powinien dobić do katalogowych 91 (ale po przejrzeniu pewnej ilości wykresów z dyno raczej nie dobijają) wiec sądzę, że w moim przypadku mogę liczyć na ok 150-170Nm co przy masie całkowitej (celuje w ok 600-650kg) powinno dawać rade.

Teraz rzeźbię się dość mocno dalej z zawieszeniem. Wstępnie ogarnąłem punkty mocowania przedniego zawiasu na ramie a teraz walczę ze zwrotnicą.

Obrazek

W tym celu wykorzystuję możliwość "symulacji pakietowych". Dla punktów na ramie ustawiłem zakres położenia w 2-3 osiach (powiedzmy +-20mm) co daje ok 10 zmiennych. Do tego ustawiam to co chcę mierzyć (kąt camber, zmianę rozstawu osi, toe i pare innych) a na końcu definiuję ruch jaki ma wykonać zawieszenie podczas jednej symulacji (130mm w góre i 130mm w dół ). Jeden cykl trwa ok 0.8s wiec można sprawdzić wiele kombinacji (do punktów na ramie użyłem ok 4500).

To czego mi teraz najbardziej brakuje to wyczucie jak dany kąt czy odległość FAKTYCZNIE wpływa na prowadzenie pojazdu. Relatywnie ciężko znaleźć jakieś rzeczowe info na ten temat, a często bywa tak, że jak już się znajdzie to jedno drugiemu przeczy bo są to subiektywne opinie ludzi...:(

Jako, że tutaj wiele osób na pewno zakładało różne felgi powiedzcie proszę jak zmiana ET (a co za tym idzie scrub radius) wpływa na zmianę prowadzenia. Czy np zmiana ET o 5mm jest wyczuwalna podczas jazdy itp? Tak samo jeśli chodzi o camber, ile trzeba zmienić żeby poczuć zmianą stabilności itp? Wiem, że to mocno subiektywne ale na podstawie kilku(nastu) opini zobaczę czy zakres zmian jakie otrzymuje w symulacji będzie mocno odczuwalny czy nie.

Mam też pewien wstępny koncept na zrobienie nastawnej zwrotnicy (możliwośc regulacji KPI i Caster) ale musze poświęcić temu jeszcze trochę przemyślen i symulacji aby zobaczyć czy to może działać tak jak chcę. Jak będę miał coś z obrazkiem to wrzucę, ale pewnie nieprędko :).
Avatar użytkownika
Blitz1200
Touge Drifter
 
Posty: 129
Dołączył(a): 7 cze 2012, o 16:53
Lokalizacja: W-w


Powrót do Offtopic

Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości