Kapsel to jeszcze nic ,ja wczoraj przyjechałem z dąbrowy na wyrazów ,cały dzien jazdy potem powrót ,zwaliłem nissana z lawety do garażu ,oddałem lawete wypiłem kawe potem pojechałem do wolbromia i na koniec wisienka prosto do niemiec do pracy 1070 km wiec też sie wyjezdziłem hehe, 10 opon mój nissan zjadł bardzo szybko,aż szkoda że nie miałem wiecej
DAWAĆ FOTY !!!!