Strona 3 z 3

Re: Drift Open Toruń. Piątek dzień bez publiczności?

PostNapisane: 27 kwi 2015, o 20:59
przez Klama
Squad napisał(a):Info, że trening jest tylko dla zawodników DO jest pewne??? Nie można wpaść tylko na trening? Gdzie jest info??

w latach ubiegłych mogli latać wszyscy. najlepiej przedzwonić do zarządcy i się dogadać


*edit
kto się wybiera 1.05 z Wrocławia lub okolic? można by wystartować w trasę w grupie...

Re: Drift Open Toruń. Piątek dzień bez publiczności?

PostNapisane: 2 maja 2015, o 09:32
przez pokerstars
Live stream rusza od 11 http://www.driftopen.tv/

Re: Drift Open Toruń. Piątek dzień bez publiczności?

PostNapisane: 3 maja 2015, o 21:43
przez chincher
Byłem pierwszy raz na Drift Open w ogóle. Ogólnie czytałem przez te parę lat, że Drift Open super, że rodzinna atmosfera, że tu liczy się tylko fun, super ludzie itp. Myślę sobie, spoko, wiele razy byłem na DMP, a jak mówią, że DO jest takie super i na luzie no to jednak warto się tam pojawić. No więc przyszła niedziela. Do Torunia dojechałem o 8.30, a na torze pojawiłem się o 10.30. Nie wiem czy tak było zawsze, czy tylko tym razem, ale w końcu udało się jakoś dotrzeć do castoramy na parking i stamtąd już spokojnie dojść na zawody.
Jeżdżąc wiele po Polsce, późną jesienią widziałem przy drogach wiele buraków, ale tylu buraków w jednym miejscu jeszcze nie spotkałem... Dosłownie prawie każdy (nie chcę tutaj uogólniać bo wiadomo że nie wszyscy) wyglądał i zachowywał się jak stereotypowy posiadacz bmw. A już najbardziej rozbrajający byli kolesie którzy przy ponad 20+°C jechali w kapturach w aucie w E36 316 M-POWER LPG. Tak jak naprawdę uwielbiam BMW, tak nie cierpię stereotypowych ich posiadaczy.
Do oglądania zawodów właściwie nie było miejsca, żeby obejrzeć całą trasę przejazdu, a jak się człowiek spóźnił trochę po rozpoczęciu czegokolwiek, to jeśli nie miał powyżej 190cm wzrostu to nic nie był w stanie zobaczyć. A jak się już spokojnie usadowiłem to zaczęły mnie rozwalać komentarze "znawcuf" i starych bab... Dowiedziałem się, że niektórzy mają specjalne opony które mocniej dymią... I że przelatujące helikoptery to są pewno szwagra... A konkurs palenia gumy??? Serio??? Czegoś durniejszego nie widziałem.
A tak ogólnie o samych zawodach. Naprawdę super chłopaki jeździli, tylko szkoda, że np. szybko odpadł Koala. Dwa super przejazdy, powtarzalne, niestety tak samo delikatnie przyhaczone w słupek.
Tak samo Wartałowicz. Również przejazdy Karoliny miażdżyły. Super kąty i prędkość, no ale nie poszło.
Nie wiem czy to z poziomu zawodników jest tak super na DO, ale z poziomu kibica, naprawdę kiepsko. Trzeba wspierać drift, trzeba robić wszystko żeby się rozwijał, ale jak następnym razem będę chciał jechać do Torunia, to już wiem, żeby nie jechać do Torunia. No chyba, że jako zawodnik...

Re: Drift Open Toruń. Piątek dzień bez publiczności?

PostNapisane: 4 maja 2015, o 07:19
przez maslo174
chincher napisał(a):Byłem pierwszy raz na Drift Open w ogóle. Ogólnie czytałem przez te parę lat, że Drift Open super, że rodzinna atmosfera, że tu liczy się tylko fun, super ludzie itp. Myślę sobie, spoko, wiele razy byłem na DMP, a jak mówią, że DO jest takie super i na luzie no to jednak warto się tam pojawić. No więc przyszła niedziela. Do Torunia dojechałem o 8.30, a na torze pojawiłem się o 10.30. Nie wiem czy tak było zawsze, czy tylko tym razem, ale w końcu udało się jakoś dotrzeć do castoramy na parking i stamtąd już spokojnie dojść na zawody.
Jeżdżąc wiele po Polsce, późną jesienią widziałem przy drogach wiele buraków, ale tylu buraków w jednym miejscu jeszcze nie spotkałem... Dosłownie prawie każdy (nie chcę tutaj uogólniać bo wiadomo że nie wszyscy) wyglądał i zachowywał się jak stereotypowy posiadacz bmw. A już najbardziej rozbrajający byli kolesie którzy przy ponad 20+°C jechali w kapturach w aucie w E36 316 M-POWER LPG. Tak jak naprawdę uwielbiam BMW, tak nie cierpię stereotypowych ich posiadaczy.
Do oglądania zawodów właściwie nie było miejsca, żeby obejrzeć całą trasę przejazdu, a jak się człowiek spóźnił trochę po rozpoczęciu czegokolwiek, to jeśli nie miał powyżej 190cm wzrostu to nic nie był w stanie zobaczyć. A jak się już spokojnie usadowiłem to zaczęły mnie rozwalać komentarze "znawcuf" i starych bab... Dowiedziałem się, że niektórzy mają specjalne opony które mocniej dymią... I że przelatujące helikoptery to są pewno szwagra... A konkurs palenia gumy??? Serio??? Czegoś durniejszego nie widziałem.
A tak ogólnie o samych zawodach. Naprawdę super chłopaki jeździli, tylko szkoda, że np. szybko odpadł Koala. Dwa super przejazdy, powtarzalne, niestety tak samo delikatnie przyhaczone w słupek.
Tak samo Wartałowicz. Również przejazdy Karoliny miażdżyły. Super kąty i prędkość, no ale nie poszło.
Nie wiem czy to z poziomu zawodników jest tak super na DO, ale z poziomu kibica, naprawdę kiepsko. Trzeba wspierać drift, trzeba robić wszystko żeby się rozwijał, ale jak następnym razem będę chciał jechać do Torunia, to już wiem, żeby nie jechać do Torunia. No chyba, że jako zawodnik...


Ta runda tak wygląda bo jest połączona z majówką BMW, dlatego zawsze jest to samo w ujjjjjjjjjjjjj długi korek, sporo buraków itp.... Byłem na kilku rundach i wiem, że ta właśnie przez połączenie z majówka traci sporo klimatu i uroku tych luźnych zawodów.

Re: Drift Open Toruń. Piątek dzień bez publiczności?

PostNapisane: 4 maja 2015, o 09:34
przez chincher
Też mi się wydaję, że inne rudny są na prawdę spoko, o ogólnie same zawody naprawdę fajne, ale jak na ogólne pierwsze wrażenie z DO z Torunia to troszkę się zawiodłem.

Re: Drift Open Toruń. Piątek dzień bez publiczności?

PostNapisane: 4 maja 2015, o 18:04
przez drift-rak
chincher napisał(a):Też mi się wydaję, że inne rudny są na prawdę spoko, o ogólnie same zawody naprawdę fajne, ale jak na ogólne pierwsze wrażenie z DO z Torunia to troszkę się zawiodłem.


przyjedz na debrzno. Bedziesz mial blisko. Tam juz nie bedzie tyle stereotypowych posiadaczy BMW ktorzy mysla ze sa fajni;)

Re: Drift Open Toruń. Piątek dzień bez publiczności?

PostNapisane: 4 maja 2015, o 22:10
przez Smal
Dla mnie runda oczywiscie super. Na szczescie pierwszego dnia pogoda dopisala i kwali mozna bylo przeprowadzic w suchych warunkach.

Jedyne do czego moge sie przyczepic to pierwszy zakret i brak jego zinterpretowania przez sedziow przez co nie bylo zbyt wiele takich widowiskowych par.

Mam nadzieje ze polepie auto do nastepnej rundy po tych drift trainach podczas treningow :grin:

Re: Drift Open Toruń. Piątek dzień bez publiczności?

PostNapisane: 4 maja 2015, o 22:39
przez chincher
drift-rak napisał(a):
chincher napisał(a):Też mi się wydaję, że inne rudny są na prawdę spoko, o ogólnie same zawody naprawdę fajne, ale jak na ogólne pierwsze wrażenie z DO z Torunia to troszkę się zawiodłem.


przyjedz na debrzno. Bedziesz mial blisko. Tam juz nie bedzie tyle stereotypowych posiadaczy BMW ktorzy mysla ze sa fajni;)


Oj Paaanie, z Poznania trochę daleko :) no przynajmniej dla mnie. BTW świetnie się sprawuje zestaw do skrętu (przynajmniej ładnie to wyglądało). No i w końcu odcinka nissana usłyszana na żywo, a nie tylko z filmików :)

Re: Drift Open Toruń. Piątek dzień bez publiczności?

PostNapisane: 5 maja 2015, o 17:35
przez drift-rak
chincher napisał(a):
drift-rak napisał(a):
chincher napisał(a):Też mi się wydaję, że inne rudny są na prawdę spoko, o ogólnie same zawody naprawdę fajne, ale jak na ogólne pierwsze wrażenie z DO z Torunia to troszkę się zawiodłem.


przyjedz na debrzno. Bedziesz mial blisko. Tam juz nie bedzie tyle stereotypowych posiadaczy BMW ktorzy mysla ze sa fajni;)


Oj Paaanie, z Poznania trochę daleko :) no przynajmniej dla mnie. BTW świetnie się sprawuje zestaw do skrętu (przynajmniej ładnie to wyglądało). No i w końcu odcinka nissana usłyszana na żywo, a nie tylko z filmików :)


zestaw daje rade. Kierowica pracuje idealnie. Jezeli cos idzie nie tak to nie wina sprzetu tylko moja ;)

Re: Drift Open Toruń. Piątek dzień bez publiczności?

PostNapisane: 9 lip 2015, o 20:44
przez Tougefan
Podbije temat odnosnie imprezy na wyrazowie.W sobote pisze że jest bez publicznosci,a niedziela normalnie.mam w związku z tym pytanie.nie da się jakoś podejrzeć w sobote z pół godzinki jak jeżdzą?będę tam okazyjnie to bym podjechał.da się jakoś tam podejśc?

Pozdro :)

Re: Drift Open Toruń. Piątek dzień bez publiczności?

PostNapisane: 9 lip 2015, o 20:48
przez koalaMT
wchodzisz na skarpe iwszystko widzisz :P

Re: Drift Open Toruń. Piątek dzień bez publiczności?

PostNapisane: 9 lip 2015, o 20:55
przez Tougefan
koalaMT napisał(a):wchodzisz na skarpe iwszystko widzisz :P


Nigdy nie byłem tam na drift open i nie wiem jak jest podczas zawodow. Dziękuję bardzo za info ;)
Powodzenia :good: