kris9220 napisał(a):Zbyt duże koszty żebym wystartował na zowodach w tym miesiącu spróbuje w koszalinie lub na wyrazowie
ja tam sobie przeliczam ze wpisowe na dwudniowe zawody to dwa razy trening na poznaniu (na ktorym nie mozna przeciez jezdzic) w bardzo fajnym towarzystwie. a ze na imprezie mozna przepuscic duzo wiecej kasy niz koszt wpisowego to wybieram ekipe zawodnikow i organizatorow DO. jezeli jedziesz dla funu a nie wyniku to paliwo i opony kosztuja tak jak zawsze a nauczysz sie mimo mniejszej ilosci jazdy 2 razy tyle co na treningu i gwarantuje ze bedzie to jeszcze lepiej spedzony czas