Dzisiaj na pytanie, czy będą jakieś treningi lub czy na samochodowych treningach można droftować, dostałem taką oto odpowiedź:

niestety prosty rachunek ekonomiczny, a także poważne uszkodzenia nawierzchni, jakie zauważamy po treningach driftu sprawiają, że będziemy odchodzić od tego typu aktywności. Nie spodziewałbym się w najbliższej przyszłości treningów driftu. Duże imprezy promocyjne, raz na jakiś czas - tak. Regularne treningi driftu - nie.

Szkoda..

Szkoda, ale trzeba też ich zrozumieć..

brixu napisał(a):Szkoda, ale trzeba też ich zrozumieć..

dziwny zbieg okolicznosci ze tylko w Polsce sie asfalt tak szybko niszczy...
druga sprawa to mam watpliwosci czy tak naprawde ten asfalt sie niszczy czy inny powod gdzies jest. na poznaniu o nawierzchni nic nie wspominali tylko o poboczach a przeciez pare lat ladnych odbywaly sie treningi...

Grubo zaniedlugo nigdzie nie będzie można jeździć.
Brawo rozwijamy sporty w których jesteśmy ciency jak sik pająka, a sport, motorsport w którym naprawdę jesteśmy dobrzy dyskryminujemy genialna polityka naszego społeczeństwa!!!!! Ręce opadają.

Daniele30touringv8 napisał(a):Grubo zaniedlugo nigdzie nie będzie można jeździć.
Brawo rozwijamy sporty w których jesteśmy ciency jak sik pająka, a sport, motorsport w którym naprawdę jesteśmy dobrzy dyskryminujemy genialna polityka naszego społeczeństwa!!!!! Ręce opadają.

Motorsport jest w Drift Masters GP. W całej reszcie jest wesołe kręcenie wała i trzeba to stanowczo rozdzielać. Wystarczy pojechać na Wyrazów, popatrzeć na samochody i na to co się dzieje. Nie dziwcie się, że takiej hordy nikt nie chce wpuszczać na tory.

Odnośnie bałaganu - owszem, ale wystarczy to ogarnąć organizacyjnie dyscypliną i ułożeniem trasy - tory są po to żeby na nich jeździć..

Nie byłem na treningach na torze Jastrzab, jednak kolega który uczestniczył w nich mówi ze wsio było git wiec chyba nie było bałaganu. Poza tym ludzie no kur... Tor na którym naprawdę można driftowac zróżnicowana prędkością z poboczami z prawdziwego zdarzenia,a nie z pastwiskiem obok albo dolami od bron. Tor gdzie ludzie mogą naprawdę uczyć się pieknego sportu, A nie czuć się jak cham z bmw z parzymiechow dolnych upalajacy swoje e30 1.8 pod remiza na dyskotece, bedzie niedostępny dla nas bo niszczy się nawierzchnia. Każdy płaci za wjazd na tor uczestników jest dużo, a przepraszam jak się czegoś używa to zawsze będzie się zuzywalo prędzej czy później...
Aaa szkoda gadać!!!!

justin19 napisał(a):

Daniele30touringv8 napisał(a):Grubo zaniedlugo nigdzie nie będzie można jeździć.
Brawo rozwijamy sporty w których jesteśmy ciency jak sik pająka, a sport, motorsport w którym naprawdę jesteśmy dobrzy dyskryminujemy genialna polityka naszego społeczeństwa!!!!! Ręce opadają.

Motorsport jest w Drift Masters GP. W całej reszcie jest wesołe kręcenie wała i trzeba to stanowczo rozdzielać. Wystarczy pojechać na Wyrazów, popatrzeć na samochody i na to co się dzieje. Nie dziwcie się, że takiej hordy nikt nie chce wpuszczać na tory.

Właśnie nazwałeś 3/4 kierowców tutaj hordą a ich jazde wesolym kreceniem wała. Gratulacje

justin19 napisał(a):

Daniele30touringv8 napisał(a):Grubo zaniedlugo nigdzie nie będzie można jeździć.
Brawo rozwijamy sporty w których jesteśmy ciency jak sik pająka, a sport, motorsport w którym naprawdę jesteśmy dobrzy dyskryminujemy genialna polityka naszego społeczeństwa!!!!! Ręce opadają.

Motorsport jest w Drift Masters GP. W całej reszcie jest wesołe kręcenie wała i trzeba to stanowczo rozdzielać. Wystarczy pojechać na Wyrazów, popatrzeć na samochody i na to co się dzieje. Nie dziwcie się, że takiej hordy nikt nie chce wpuszczać na tory.

justin19 ciesze się że lobbujesz na rzecz DM ale nie zapominaj o tym ze są w tym kraju przeprowadzane profesjonalne zawody jak i treningi

co do toru jastrząb to od dawna juz wiem ze nie był przeznaczony dla drifterów tylko drifterzy zostali wykorzystani do kampanii reklamowej obiektu

justin pozdrawiam

A co do samego "toru" a raczej Autodromu Jastrząb to mnie to nie dziwi, mało ogarnięci ludzie się tym zajmują i rozmawiając z osobami, którzy mieli z nimi do czynienia w większości słyszałem bardzo negatywne opinie.

Te "nie piękne" (notabene powinno być napisane "niepiękne") wozy na treningach są ładniejsze od większości wiadrowozów/GieTeeRów z fałeczkami pod maską startujących w Drift Open

Nissanfan - nie przeginaj, masz ochotę podyskutować o wyglądzie są motoryzacyjne pudelki od tego które na pewno znasz. Masz coś do dodania - pisz na temat.


Daniele30touringv8 - Nie mieszajmy w tą dyskusję innych grup, nie ma to żadnego sensu. Zwłaszcza że nie słyszałem aby ta grupa brała udział w jakimś evencie na "jaszczombiu".

Justin19 - Gdyby nie było DMGP, to napisałbyś w miejsce DMGP, DO zapewne lub inną nazwę. Ale miło wiedzieć że każdy sport poniżej F1, WRC, czy WTCC to dla Ciebie "wały" ... całe społeczeństwo motorsportowe - te zawodowe jak i hobbyści z KJS czy drifterzy z wyrazowa mogą się czuć jak?? Odebrałem to co najmniej jak "śmiecie i biedaki" ... więc ostrożnie z takimi porównaniami.

Ogólnie trzymajmy się tematu.

Z mojej strony było to mocno przekontrastowane. Ale postaw się na miejscu "Pana prezesa toru", który właśnie dokładnie tak to odbiera. Dla niego taka e30 czy sierra to śmieć i nie docenia tego. A taki S13 oklejony w Budmat to dla niego zupełnie inna bajka. Jesteście za cienkie szczypiory żeby ktoś się dla Was podkładał i w tym jest problem.

Tylko że Pan Prezes widzi ilu przyjeżdża "cienkich szczypiorów" i ile z tego może mieć hajsu. Widocznie przekalkulował sobie ilość kasy z wpisowego i odjął od kasy wyłożonej na utrzymanie toru po takim spotkaniu i bilans wyszedł niekorzystny Pomyślałeś o tym?? Chciałem dopisać "buraku" ale jednak to nie forum agrobiznesowe - i Tobie też radzę sfolgować, dobrze??

Ja nie atakuję nikogo tylko tak sobie ironizuję. Ludzie nie widzą w tym korzyści ani możliwości rozwoju. A to źle, bo takie możliwości są. Dla większości ciemnoty to nadal stare E30 i Sierra.

Ale z drugiej strony bywały kiedyś w Poznaniu takie treningi, na których jeździło po 10 samochodów. I gdzie tu zwrot kosztów?