Strona 4 z 5

Re: King of Europe Pro Series R4 - Tor Jastrząb, 12-13.07.20

PostNapisane: 13 lip 2014, o 15:51
przez pokerstars
Hahah piter pojechał marchenko jak bura suke i 5-5 :rotfl2:

Re: King of Europe Pro Series R4 - Tor Jastrząb, 12-13.07.20

PostNapisane: 13 lip 2014, o 16:33
przez Kamil03
Nie zawiedli :)
1. Bartosz Stolarski
2. Marcin Mospinek
3. Marcin Carzasty
4. Piotr Kozłowski

Re: King of Europe Pro Series R4 - Tor Jastrząb, 12-13.07.20

PostNapisane: 13 lip 2014, o 17:03
przez Bartdrift
A gdzie odpadła "gwiazda koe" Adam Kereny ?

Re: King of Europe Pro Series R4 - Tor Jastrząb, 12-13.07.20

PostNapisane: 13 lip 2014, o 18:10
przez marian00
Byłem pierwszy raz na takiej imprezie, przed chwilą wróciłem i powiem krótko: chooj, dupa i kamieni kupa!!! Stream przy tym co się tam działo to pestka :shock: :rotfl2:

Re: King of Europe Pro Series R4 - Tor Jastrząb, 12-13.07.20

PostNapisane: 13 lip 2014, o 18:47
przez emikyton
marian00 napisał(a):Byłem pierwszy raz na takiej imprezie, przed chwilą wróciłem i powiem krótko: chooj, dupa i kamieni kupa!!! Stream przy tym co się tam działo to pestka :shock: :rotfl2:

x2
byłem godzinę i zwinąłem się do domu mimo 200km :D

Re: King of Europe Pro Series R4 - Tor Jastrząb, 12-13.07.20

PostNapisane: 13 lip 2014, o 18:53
przez drift_kielce
Bartdrift napisał(a):Nic sie nie zmienia od lat : MIke zarabia a całą reszte ma w dupie. Zupelne jak w pfd :)


Moze Steam Byl kijowy ale cos sie dzialo na miejcu to 1000000x razy lepsza organizacja niz PFD wiec nie obrazaj KOE :thumbsup:
Bylem wiec wiem co mówie na PFD w zyciu nie bylo trybun i nie bedize !! :banghead:

Re: King of Europe Pro Series R4 - Tor Jastrząb, 12-13.07.20

PostNapisane: 13 lip 2014, o 19:03
przez culmen
Były na rundzie w Płocku ;)
Dobrze że się nie wybrałem tutaj.
Idąc dalej conieco wykreśliłem z kalendarza a co innego zakreśliłem i do zobaczenia w Toruniu za tydzien ;)

Re: King of Europe Pro Series R4 - Tor Jastrząb, 12-13.07.20

PostNapisane: 13 lip 2014, o 19:49
przez double-bart
drift_kielce napisał(a):
Bartdrift napisał(a):Nic sie nie zmienia od lat : MIke zarabia a całą reszte ma w dupie. Zupelne jak w pfd :)


Moze Steam Byl kijowy ale cos sie dzialo na miejcu to 1000000x razy lepsza organizacja niz PFD wiec nie obrazaj KOE :thumbsup:
Bylem wiec wiem co mówie na PFD w zyciu nie bylo trybun i nie bedize !! :banghead:


lepsza organizacja niż pfd? :lollol:
nic nie było widać z trybun z jednej jak i drugiej, wieczne przestoje nie wiadomo po co i na co. Akurat tutaj pfd wypada dużo lepiej.
Jedyny plus tych zawodów to startujacy japończyk, może cos wspomni jacy to super drifterzy w polsce są ;)

Re: King of Europe Pro Series R4 - Tor Jastrząb, 12-13.07.20

PostNapisane: 13 lip 2014, o 20:17
przez kryzysiek
Nie no trasę należy zdecydowanie skrytykować, nie było miejsca żeby widzieć całą, o ile w Karpaczu jest to zrozumiałe, tak tutaj powinni byli to zupełnie inaczej ułożyć.
Organizacja bardzo średnia, przestoje mega długie pomiędzy przejazdami. Jedyny plus to brak długiej przerwy pomiędzy top32 i top16.
Ping który komentował nawet nie wiedział jakie są wyniki par, i wnioskował dopiero jak się na starcie ustawiali zawodnicy :)

Mi strasznie spodobała się dyspozycja Rubika. Nigdy nie byłem fanem szczerze mówiąc ale naprawdę jeździł na poziomie.

Jeżeli chodzi o Kerenyi to coś mu nie jechało, strzelał ze sprzęgła cały przejazd po górce prawie za każdym razem.

Re: King of Europe Pro Series R4 - Tor Jastrząb, 12-13.07.20

PostNapisane: 13 lip 2014, o 21:09
przez Biaggi
Ja to widzę,że tutaj większość to na wszystkie rundy Formula D jeździ skoro taka lipa była na "naszej" KOE. Trasa fajna bo niby jak mieliby zacząć to fajne i atrakcyjne nawianie z górki jak nie przed nią?! Nie chce mi się narzekać na PFD ale tutaj było jak najbardziej na tak,dużo treningów gdzie można się napatrzeć na świetne auta i wysoki poziom bo mimo ,że Top 4 było PL to wcale nie bez problemów.

Re: King of Europe Pro Series R4 - Tor Jastrząb, 12-13.07.20

PostNapisane: 13 lip 2014, o 21:20
przez Karol_e28
kto sędziował?

Re: King of Europe Pro Series R4 - Tor Jastrząb, 12-13.07.20

PostNapisane: 13 lip 2014, o 22:44
przez dudek970
Obiekt bardzo fajny, siedziałem przez większość czasu na tej mniejszej trybunie i powiem tak - do 13-14 było jeszcze spoko, ale później ludzie zaczynali się ładować za trybuny i opierać na ludziach którzy siedzieli na samej górze, m.in. na mnie jakiś baran wisiał przez bite 3h :banghead: na trybunie było pewnie z 40 miejsc, ale wszyscy chcą wszystko widzieć więc ładuje się na nią pewnie koło 100 i dzięki temu nikt nic nie widzi. Ochrona z początku tych ludzi zrzucała i dosyć tępiła alkohol na torze, ale pod koniec ewidentnie odpuścili. Nie wspominam o skazanie wnoszenia napoi każdej maści, ale to już kwestia organizacyjna. Co do samej trasy to moim zdaniem kolejna trybuna powinna być na tym łuku gdzie notabene nikogo nie było. Live'a nie widziałem więc się nie wypowiadam, ale wypowiem się nt. sędziowania i komentowania. Po pierwsze pod mniejszą trybuną prawie nic nie słychać, a jeżeli już słychać to dalej nie wiadomo kto z kim jedzie i kto wygrał. Totalny brak kontaktu między sędziami -> komentatorem. Kilka razy się zdarzyło, że jakaś para skończyła przejazdy, ruszała kolejna, a nie dostawaliśmy informacji kto przeszedł z poprzedniej. Poczatek top32 szedł sprawnie, potem coraz wolniej i wolniej. Zawodnicy czekają na sygnał, nic sie na torze nie dzieje, komentatorzy opowiadają o 'przewodzie' w kasku Ukraińca, ludzie się smażą na słońcu i tak wszyscy wesoło czekają, bo jest przestoj 15min. Sędziowanie to była jakaś porażka, Piter jechał z Marchenko, który wyspinował jak dobrze pamiętam i nagle bum dogrywka :banghead: Piter dojeżdżał i ogarniał dzisiaj bezczelnie - 5:5. Wg. mnie sędziowie na siłę szukali dogrywek. Nie chce tu wzniecać żadnych ostrych dyskusji na ten temat i nie wiem co było powiedziane na briefingu.

Duże gratualcje dla Rubika, który na totalnie nowym setupie jeździł i ogarniał jak zły :rockon:

Re: King of Europe Pro Series R4 - Tor Jastrząb, 12-13.07.20

PostNapisane: 13 lip 2014, o 23:12
przez Clackier
Sędziował w 90% komputer, pozostałe 10% to sędziowie. W ogóle ocenianie przejazdów na KoE to jakiś smutny żart. Widzę najazd na Pinga, ale to wina tylko i wyłącznie braku połączenia pomiędzy sędziami a koomentatorami (którzy nota bene świetnie ogarniali pomimo ww problemów). Wygrało wielu którzy wygrać nie powinni, jedni zgłaszali sprzeciw pomimo, że nie powinni, innym to prawo zostało odebrane pomimo, że jak najbardziej mogli mieć pretensje (Kajetan Rutyna). Zawody na zasadzie równi i równiejsi. Ja na King of Europe nie wybiorę się więcej. Nie rozumiem takiego driftu. Zawody sędziuje komputer, zawodnicy podzieleni na równych i równiejszych, Cieszy finałowa czwórka Polaków, wielkie brawa dla Rubika, Pitera, Mospina, Stolarskiego. Największe brawa należą się Bartkowi Ostałowskiemu, pięknie przejazdy! No i top32. Jedyny plus zawodów to sami zawodnicy oraz brak większych przestojów. Reszta to żart.

Re: King of Europe Pro Series R4 - Tor Jastrząb, 12-13.07.20

PostNapisane: 14 lip 2014, o 13:43
przez Piotrek01r
Rzadko pisze ale tym razem napisze. 7 lat temu byłem na KOE na 1/4 mili i organizacja mnie bardzo miło zaskoczyła. Wczoraj wróciłem w połowie dnia bo kompletnie nie rozumiałem o co chodzi i poczułem irytacje.

1.Trybuny - Jedna malutka w miejscu gdzie sie "działo", druga długa jak cholera w miejscu gdzie nic się nie działo po drugiej stronie toru...
2.Jedzenie - jakiś żart, "karkówka' która była schabowym i to w panierce...haha
3.Bramki wejściowe które były zamykane przed kolejką ludzi bo nie ma miejsca...żal.pl
4.Show Karoliny Pilaczyk - z całym szacunkiem do Karoliny i jej umiejętności które pokazywała napadając tyłem na "rondko" to jej "show" polegało na tym że stała i paliła gumę...
5.No i sama trasa przejazdu... Tu było ciekawie i przyznam szczerze nie wiem ja kto napisać bez kąśliwej irytacji... Zjazd z górki rondo i ... koniec. średni czas przejazdu... 15 sekund. Powiedzmy że podobna trasa była mniej wiecej ułozona w Płocku na Budmacie, ale tam nie było innych warunków. A tu? Cały tor z tyloma konfiguacjami niewykorzystany...

Podsumowując: Na treningach na Jastrzębiu bawiłem się wielokrotonie lepiej niż na KOE,ale ogromny szacun dla Bartka Ostałowskiego! Dla jego przejazdów więdząc że prowadzi auto lewą stopą a barkiem zmienia biegi warto było przyjechać ;)
Pzdr

Re: King of Europe Pro Series R4 - Tor Jastrząb, 12-13.07.20

PostNapisane: 14 lip 2014, o 19:43
przez Nicolas
Byłem widziałem w sobotę jak i w niedzielę, nie było najgorzej jeśli chodzi o tą organizację, ale te trybuny szczególnie ta większa to porażka ja to nie wiem mogli ją ustawić przy rondzie albo coś, ale widząc ludzi oglądających zawody przez lornetki można było sie uśmiechnąc :lol: druga sprawa dwa wejścia na zawody gdzie do tego drugiego, gdzie niby było lepiej wszystko widać szło się na prawdę długo, ale nie było źle. My akurat ogarneliśmy sobie miejsce na końcu trasy przy wspomnianym juz wcześniej rondzie, gdzie niektórzy zawodnicy uskuteczniali kiss the wall, szkoda właśnie, że nie było miejsca z którego można by było zobaczyć cały przejazd... Chociaż o tyle dobrze, że na tych treningach puszczali bez przerwy. Mimo wszystko jakoś nie jestem zrażony tą rundą, ale też zachwycony również tak raczej neutralnie. A tak żeby podsumować tą jakże krytykowaną organizacje, wstawię zdjęcia podium :rotfl2:
Obrazek

PS. Już nie wspomnę o przejawach polaczkowosci już pod koniec zawodów, ale to jest wszedzie... Szkoda, że Polacy nie potrafią się bawić bez alkoholu...