Driftingowy Puchar Bałtyku

Wydarzenia driftingowe.

Re: Driftingowy Puchar Bałtyku

Postprzez KALI » 12 lip 2013, o 22:36

J.W zgadzam się sposób jest smieszny i nie ma argumentów bo tak!! . :) Nie zamierzam komentowac proponuję pojechac i doswiadczyc. ;) przejechanie tylu kilometrów nie ma sensu choc tor jest mega trudny i mozna sie dużo nauczyc lecz nie będzie ci dane....
Nawet po podejściu do góry, to uzyskujesz wymijające odpowiedzi i niezgodne z faktem (analiza video). :mod:

Sam to słyszałem dobre ...
Avatar użytkownika
KALI
rotary team
 
Posty: 410
Dołączył(a): 9 paź 2008, o 20:44
Lokalizacja: Złotokłos/Piaseczno

Re: Driftingowy Puchar Bałtyku

Postprzez Łysy Słupsk » 14 lip 2013, o 20:33

Skoro tak wam nie pasi to upalać pod marketami i po problemie. Albo ruszyć dupy i coś samemu zrobić. Kiedy się kur!@#$%^wa nauczycie doceniać że ktoś coś dla was robi i poświęca czas ???????????????

Dzisiaj kilka ocen było na podstawie video, myślicie że jak ocenia się 160 przejazdów w ciągu kwali to jak ktoś podejdzie po kilku następnych to tak odrazu się odpowie, ku!@#$%^&rwa my nie jesteśmy maszynami z twardym dyskiem w bani że tak od ręki się cofnę o 15 minut.
Avatar użytkownika
Łysy Słupsk
DRIFTER
 
Posty: 356
Dołączył(a): 15 lut 2008, o 18:16

Re: Driftingowy Puchar Bałtyku

Postprzez muszyński » 14 lip 2013, o 21:11

nie denerwować mi łysego!! zawsze się znajdzie jakiś narzekacz... jak by każdy z zawodników przyszedł z lamentem do sędziego to by było dopiero miło... trymaj się łysy i nie załamuj rąk i oby więcej imprez driftingowych.. :beg:
Avatar użytkownika
muszyński
Touge Drifter
 
Posty: 629
Dołączył(a): 28 maja 2012, o 19:12
Lokalizacja: poznań

Re: Driftingowy Puchar Bałtyku

Postprzez gimon-movies » 14 lip 2013, o 21:22

Łysy, spokojnie. Widzisz, z powtórkami odrazu lepiej jest. można cofnąć zobaczyć i po problemie. Ta runda była bardzo dobrze oceniana moim zdaniem. Wszystkie oceny przewidziane i do zaakceptowania.

Szacun Łysy! :grin:
Avatar użytkownika
gimon-movies
Touge Drifter
 
Posty: 468
Dołączył(a): 18 gru 2011, o 20:25
Lokalizacja: Wrzosowo

Re: Driftingowy Puchar Bałtyku

Postprzez BratCeBe » 15 lip 2013, o 07:51

Nie rozumiem za bardzo po co się spinać, napisałem wyraźnie że nie jest łatwo oceniać. Sam miałem okazję oceniać zawody w lfs i to nie jest łatwa sprawa i wiele kwestii jest dyskusyjnych. Załatwcie sobie kamerę i będzie problem rozwiązany tak jak na tych zawodach, jak coś będzie nie jasne materiał się cofnie i rozwiąże problem bez stresu krzyków i zbędnej spiny. Co prawda nie byłem na tych zawodach ale słyszę pozytywne opinie o ocenach więc da się to zrobić. Swoją drogą łysy musiałeś ich tu wszystkich nieźle zastraszyć bo widzę na forum nikt nie jest taki odważny jak w parku maszyn...
Avatar użytkownika
BratCeBe
Król Ronda
 
Posty: 72
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 09:30
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Driftingowy Puchar Bałtyku

Postprzez Darek DTS » 15 lip 2013, o 12:10

Ja byłem w niedziele , uważam że błednych ocen nie było żadnych. Rozmawiałem też z Darkiem i był już spokojny , także chyba wsio ok. Bardzo podoba mi się że w końcu sędziowie zauważyli że niektórzy drifterzy jadą małymi kątami i bez dymu, żeby za wszelką cenę uciec goniącemu. Tego spróbował świetnie jeżdzący dotąd Rubik i to go pogrążylo już w TOP32. Tak w tym roku jezdzi też mój teamowy kolega nadrabiając niewielką moc 2.8 ale i u niego zostało to wychwycone. Tym samym dało to przewage goniącemu, wolniej jadącemu ale ładną linią i kątami w walce 1 miejsce. I mimo że mój kolega przegrał finał , w sumie przez spin w drugim przejezdzie. To i tak chwała sędziom za to że show jest dla nich równie ważny jak inne elementy driftu !
Avatar użytkownika
Darek DTS
Touge Drifter
 
Posty: 559
Dołączył(a): 27 cze 2010, o 21:44
Lokalizacja: DriftTeamSłupsk

Re: Driftingowy Puchar Bałtyku

Postprzez Bartdrift » 15 lip 2013, o 12:53

Darek DTS napisał(a):Bardzo podoba mi się że w końcu sędziowie zauważyli że niektórzy drifterzy jadą małymi kątami i bez dymu, żeby za wszelką cenę uciec goniącemu.


Ło matko, co to sie porobiło. To juz teraz "ilosc dymu" sie liczy przy ocenianiiu par ? Juz te kąty ciezko mi przechodza przez sumienie, bo "po japonsku" to nie mialo nigdy tak duzego znaczenia, ale rozumiem ze w polszy to juz sedziowanie hamerykanskie wgryzlo sie wszedzie. Ale że dym sie teraz w parach ocenia to dla mnie szok. Musze uwzglednic przy dalszej budowie auta jakis tajemny generator dymu w takim razie :D :grin:
Bartdrift
DRIFTER
 
Posty: 8861
Dołączył(a): 15 gru 2007, o 20:19
Lokalizacja: Katowice/Mikołów

Re: Driftingowy Puchar Bałtyku

Postprzez jasiu335i amator » 15 lip 2013, o 14:56

BratCeBe napisał(a):Nie rozumiem za bardzo po co się spinać, napisałem wyraźnie że nie jest łatwo oceniać. Sam miałem okazję oceniać zawody w lfs i to nie jest łatwa sprawa i wiele kwestii jest dyskusyjnych. Załatwcie sobie kamerę i będzie problem rozwiązany tak jak na tych zawodach, jak coś będzie nie jasne materiał się cofnie i rozwiąże problem bez stresu krzyków i zbędnej spiny. Co prawda nie byłem na tych zawodach ale słyszę pozytywne opinie o ocenach więc da się to zrobić. Swoją drogą łysy musiałeś ich tu wszystkich nieźle zastraszyć bo widzę na forum nikt nie jest taki odważny jak w parku maszyn...



Więc jest tak jak ci napisałem to pierwszy sygnał odnośnie sędziowania. :thumbsup:
Avatar użytkownika
jasiu335i amator
Touge Drifter
 
Posty: 202
Dołączył(a): 7 lut 2009, o 11:19
Lokalizacja: koszalin

Re: Driftingowy Puchar Bałtyku

Postprzez Fixel093 » 15 lip 2013, o 15:00

Moim skromnym zdaniem ponad "przeciętny" kąt wychylenia należy zaliczać jak czynnik widowiskowości! tak samo jak i ilość generowanego dymu z opon. Tak szczerze już mamy takie czasy że Japońska myśl nie równa się lepsza więc nie wszystko co Japońskie jest dobre i nie tylko Japońskie. Trzeba własną rzeczywistość kreować a nie w ciemno iść w utarte szlaki.
Avatar użytkownika
Fixel093
Touge Drifter
 
Posty: 383
Dołączył(a): 10 sie 2009, o 17:32
Lokalizacja: Zamość

Re: Driftingowy Puchar Bałtyku

Postprzez Ray » 15 lip 2013, o 15:09

Fixel093 napisał(a):Moim skromnym zdaniem ponad "przeciętny" kąt wychylenia należy zaliczać jak czynnik widowiskowości! tak samo jak i ilość generowanego dymu z opon. Tak szczerze już mamy takie czasy że Japońska myśl nie równa się lepsza więc nie wszystko co Japońskie jest dobre i nie tylko Japońskie. Trzeba własną rzeczywistość kreować a nie w ciemno iść w utarte szlaki.


Chyba nie widziałeś pojedynków w parach w JP :) Bo solo runs już u nas nie odstają, ale tsuiso to inny świat nadal.
Avatar użytkownika
Ray
Touge Drifter
 
Posty: 1526
Dołączył(a): 24 lip 2009, o 15:44
Lokalizacja: Szczecin

Re: Driftingowy Puchar Bałtyku

Postprzez Fixel093 » 15 lip 2013, o 16:00

Wiesz dlaczego? bo u nich masz kręte tory, trasy więc i normalne że wygląda to że oni jeżdżą super. W Europie masz o wiele szybsze tory więc i technika jazdy się różni ;) dla mnie Japonia to nie wyznacznik, ewentualny doradca bo u nich ten sport się narodził nic więcej :amen:
Avatar użytkownika
Fixel093
Touge Drifter
 
Posty: 383
Dołączył(a): 10 sie 2009, o 17:32
Lokalizacja: Zamość

Re: Driftingowy Puchar Bałtyku

Postprzez Bartdrift » 15 lip 2013, o 16:37

Niestety jak dla mnie to juz dawno u nas w kwestii par skrecilo to wlasnie w zla strone. Pary to powinna byc walka na centymetry a nie klipy, kąty, dym (!) czy inne. U nas juz w pewnym momencie bywalo bardzo blisko, az zapodano tu hameryke i od tego czasu jakoś pojedynki nie wyrywaja mnie tutaj z butów jak kiedyś. Kazdy sie sra ze linia, CP, a ze tam dojechac, tam odjechac a tam to katem wiekszym goniąc i finalnie u nas odlegosci jak pisał Ray duuzo wieksze niz w japonii obecnie. Jak dla mnie to bardziej w drifcie rajcowała mnie wlasnie taka typowa mocna walka. Od pokazu to jest solo run. Ale to oczywiscie moje wlasnie zdanie i nie trzeba sie z nim zgadzac. Po prostu zabił mnie "przepis" zadymiania w parach i brania tego pod uwage. Tego sobie nie wyobrazalem w najgoryszych snach z cyklu psucia sensu driftingu, dlatego az odwazylem sie napisac posta.


Fixel093 napisał(a):Wiesz dlaczego? bo u nich masz kręte tory, trasy więc i normalne że wygląda to że oni jeżdżą super. W Europie masz o wiele szybsze tory więc i technika jazdy się różni ;)

Ale wiesz ze w temacie toru w Koszalinie, to z tymi szybszymi torami, to srednio to brzmi raczej ? :D
Ale tak serio : Chyba nie wiele ogladales pojednynkow i zawodow z Jp skoro piszesz ze tam jezdzą "wolno" ;)
Bartdrift
DRIFTER
 
Posty: 8861
Dołączył(a): 15 gru 2007, o 20:19
Lokalizacja: Katowice/Mikołów

Re: Driftingowy Puchar Bałtyku

Postprzez Darek DTS » 15 lip 2013, o 16:56

Dobrze ze dodałes ze chodzi o tor w Koszalinie i do tego sie odnosiłem, co nie znaczy ze dym musi byc oceniany, tak nie napisałem. I na pewno nie miałem na mysli wszystkich zawodow w RP. Bart i inni , to jest temat o zawodach i sedziowaniu DPB. Co Wy wyjezdzacie z Ameryką czy Japonią , jakie tam są budzety a jakie zawodnikow startujących w Koszalinie ! Jak mozna wymagac zeby ktos bardziej dojezdzał skoro nikt nie chce rozwalic auta bo nie ma nawet na nowe opony tylko lata na uzywkach.
Avatar użytkownika
Darek DTS
Touge Drifter
 
Posty: 559
Dołączył(a): 27 cze 2010, o 21:44
Lokalizacja: DriftTeamSłupsk

Re: Driftingowy Puchar Bałtyku

Postprzez Bartdrift » 15 lip 2013, o 17:01

Spoko, sory, ja sie wyłaczam. Po prostu zaniepokoilo i zdziwiolo mnie to co napisałęs. A że starej daty jestem, to pomyslalem, ze juz calkiem swiat staje na głowie :D ;)

Darek DTS napisał(a):Jak mozna wymagac zeby ktos bardziej dojezdzał skoro nikt nie chce rozwalic auta bo nie ma nawet na nowe opony tylko lata na uzywkach.

Ale dymic to juz bidula na tych uzywkach musi ? :grin:
Bartdrift
DRIFTER
 
Posty: 8861
Dołączył(a): 15 gru 2007, o 20:19
Lokalizacja: Katowice/Mikołów

Re: Driftingowy Puchar Bałtyku

Postprzez skalniak3 » 15 lip 2013, o 18:08

Tak jak Grzesiek powiedział każdy mówi dużo w parku maszyn,jednak kiedy należało by pójść na wieżę i coś powiedzieć to już pada blady starch,wygląda na to,że zawodnicy nie chcą później być odbierani jako "maruderzy" i poczuć,że mogą być w jakiś sposób napiętnowani podczas oceniania przejazdów.Szkoda,że tak się dzieje bo zawody te nie przyciągają zawodników z "POLSKI" i nie wpływa to na rozwój sceny driftingowej w Koszalinie chociaż mamy taki piękny obiekt,warto pomyśleć nad tym,żeby jakoś zachęcać do przyjeżdżania a nie odstraszać potencjalnych zawodników.
skalniak3
Clutch Burner
 
Posty: 37
Dołączył(a): 30 maja 2009, o 16:25

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Zawody, Treningi, Imprezy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości