Tak do 1000 w jedna strone od Łodzi to moze byc problem. Wegry w sumie chyba jednynie. Wszedzie indziej to Ci zabraknie z 200km
Ja oczywiscie IDS. Jak ktos ma ochote i mocne nerwy to mozna tez KOE (choc nie polecam, bo z tego co wiem to tam juz nawet nikt z Holandii nie bedzie smigal)
Wegry to tak jak wiadomo- Mocne nerwy i twarda dupa + jej zabezpieczenie (znaczy jak cie beda w nia kopali i do tego chcieli robic cos jeszcze - co zawsze robią
)
EDC - jak wiadomo poziom najlepszy ale ta odleglosc masakruje.
Prodrfit totalnie bez sesnu bo przekombinowali z pewnymi sprawami.
Czechy - dla zabawy owszem. Zeby serio to bez sensu bo ani poziom, ani organizacja, ani publiki. Ale klimat bywa u nich fajny
Szwecja/Norwegia -Tez ciut daleko, ale moze warto by bylo przetrzec szlaki. Poziom super, nastawienie kierowcow bojowe.
Przyjaciele ze Wschodu - Idze w dobra strone, ale jeszcze z rok trzeba by im dac.
Wlochy- Znowu troche daleko (bo do Rzymu jednak troche trzeba przejechac) ale poziom, tory publika -rewelacja !
Austria- Powoli robi sie tam ciekawie. Osobiscie mam zamiar zaliczyc jedna runde w tym roku na bank.
Holandia - Bedzie w tym roku regularna seria. Poziom wiadomo- bardzo wysoki, ale jednak 2 rudny na lotnisku maja byc i to juz nie jest takie fajne.
O czym jeszcze zapomialem ?