Strona 27 z 27

Re: V runda DMP tor POZNAŃ

PostNapisane: 28 wrz 2012, o 20:29
przez casus maximus
No problem. Znasz mnie - ja się nie obrażam.

Re: V runda DMP tor POZNAŃ

PostNapisane: 28 wrz 2012, o 21:41
przez Tomekk
Boże te kłótnie jeszcze się ciągną? Panowie napijcie się wódki i dajcie spokój. Czekamy na sezon 2013 !

Re: V runda DMP tor POZNAŃ

PostNapisane: 28 wrz 2012, o 21:52
przez Bartdrift
Tomekk napisał(a):Boże te kłótnie jeszcze się ciągną? Panowie napijcie się wódki i dajcie spokój. Czekamy na sezon 2013 !


Ale jakie klotnie ? Gdzie ? :)

Re: V runda DMP tor POZNAŃ

PostNapisane: 29 wrz 2012, o 22:27
przez Raceboy
Najwięcej mają zawsze do powiedzenia Ci, którzy ani nic nie zyskują, ani nic nie tracą na wynikach zawodów...którzy widzieli je w relacji on-line, bądź w najlepszym wypadku z trybun. I w większości przypadków Ci, którzy w życiu nie jechali w żadnych zawodach, a w aucie do driftu siedzieli jak im ktoś pozwolił w parku maszyn.

Szkoda, że od kilku roku atmosferę najbardziej psują forumowi krzykacze. Zawodnicy mają na szczęście tyle klasy aby nie walić po klawiaturach po forach, wylewając publicznie swoje żale.

Jeśli kogoś faktycznie tak mierzi i boli oglądanie zawodów by PFD... niech ich nie ogląda. Są inne serie.

Re: V runda DMP tor POZNAŃ

PostNapisane: 30 wrz 2012, o 09:00
przez Ray
Widzę że niektórzy to strasznie przewrażliwieni są... Jak masz opinie inna niż "było zajebiście" to zachowaj ją dla siebie... Poszukajcie może definicji forum, to będziecie wiedzieć czemu inni wyrażają swoje zdanie.

Re: V runda DMP tor POZNAŃ

PostNapisane: 30 wrz 2012, o 10:37
przez Karol_e28
Arnold napisał(a):Jak to właściwie jest z sytuacją, która miała miejsce a mianowicie: nagle przychodzi ulewa. Żeby zjechać do boksu trzeba zgłosić awarię (jeśli ktoś tak zrobi, to wgl. weryfikuje się czy było to podstawne)? Szczerze mówiąc, gdy rozpadało się na dobre to poszedłem schować się pod namiot i widziałem, że jacyś zawodnicy latali, ale (chyba nawet zanim tor stał się zupełnie mokry tzn. kałuże itp.) ktoś zjeżdżał do parku maszyn? Nie chcę rzucać żadnymi nazwiskami, bo szczere mówiąc juz nie pamiętam, kto mógł zjeżdzać.

Edit: Poruszyłem ten temat, bo dosyć zaintrygował mnie post (nie jestem w stanie potwierdzić jego rzetelności):
mayday1984 napisał(a):zapytaj sie sędziów tak samo jak FUX , Davidof i reszta co jeździła na mokrym, nie jak Wodzinski płaczek odrazu uciekł do boksu :banghead: to się nazywają zawody PFD :thumbsup:


rzeczywiście wielu zawodników zgłosiło awarię w momencie ulewy.... Niestety tak się dzieje, bo ja wiadomo oceny na "suchym" będą wyższe...

Juzek napisał(a):
Bartdrift napisał(a):A wracajac do temau, to dzisiaj przeanalizowalem sobie na spokojnie kolejny filmik ogien vs trela. Z zupelnie innego miejsca. No i faktycznie musze troche zwrocic honor brt. Ognia troche jednak za mocno wysralo na zewnatrz przed ostatnim winklem. Z pewnoscia to nie byla idealna linia wbrew temu co wczesniej pisalem. Nie zmienia to kompletnie mojej oceny, bo przeprostowanie Pawla bylo ewidentne i nad tym nie ma co dyskutowac. Fakt- widac, ze chyba po prostu zglupial nie bedac przygotowanym na tak szeroki objazd :D Nadal utrzymuje, ze pierwszy zakret to Pawel pojechal gorzej (jak na zasady ktore podobno byly ustalone !) bo wkleil sie w ognia zamiast pojechac po tej nieszczesnej zewnetrznej tak jak niby to mialo byc. W tamtym miejscu to byl jego blad (jak by nie bylo). Potem ogien zrobil mega blad jadac zdecydowanie za szeroko. Dalej wiadomo. Nadal utrzymuje, ze dogrywki byc nie powinno.
Tak tylko chcialem sporostowac to co sam pisalem delikatnie ;)



Zasady były takie, że prowadzący ma jechać linią kwali a goniący powinien się w niego wkleić jadąc linia prowadzącego.
Jeżeli prowadzący ściął zakręt to goniący mógł też to zrobić, przecież powtarzał jego linię.

Re: V runda DMP tor POZNAŃ

PostNapisane: 30 wrz 2012, o 14:38
przez Żołnierz
Raceboy napisał(a):Jeśli kogoś faktycznie tak mierzi i boli oglądanie zawodów by PFD... niech ich nie ogląda. Są inne serie.

Jeśli kogoś faktycznie tak mierzi i boli czytanie driftforum.pl... niech go nie czyta. Są inne fora.