A ja Tobie powiem tak, nie widziałem do tej pory bmw w którym na gorącym silniku wisko zahamowałoby wiatrak równo z silnikiem
Jak będzie się przegrzewać, to nie panikuj, kup jakiś mały wiatrak elektryczny i zamontuj z przodu chłodnicy - włącza się go gdy jest potrzeba i po kłopocie.
U mnie wiskoza sie spaliła bo przejechałem dobre 100km z wbitym wiatrakiem w chłodnice - dopiero pod domem temperatura podskoczyła i otworzyłem maskę by zobaczyć o co biega.
Teraz jest zamontowany elektryczny wiatrak z cc700 z przodu chłodnicy i np. w Łodzi nie było ŻADNEGO problemu z chłodzeniem silnika, a było wtedy gorąco.
Do tej pory tylko raz udało mi się zmusić układ do wyjścia powyżej 90 stopni ("popularna" środkowa kreska na wskaźniku) - ale to wymagało jezdzenia dobre 15 minut nonstop bokami przy 30 stopniach.
Jak będzie tragedia, to jest jeszcze miejsce na drugi taki wiatrak - głowa do góry!