Witam. Mam kilka pytań co do montażu wewnętrznej pompy paliwa. Z górnej części pompy wychodzą przewody, ale nie są całkowicie zaizolowane. Nie wiem czy przewody mogą być tak w całości zanurzone, czy trzeba je dokładnie zaizolować przed paliwem i jeśli tak to czym, żeby benzyna tego nie rozpuściła?

Ja w E30 jak wyciągałem pompe to byly "odizolowane":) Tak też to złożyłem i normalnie wszystko pracuje. Nie ma to chyba żadnego negatywnego wpływu.

w Poldonkach też są zawsze odizolowane

jeżeli jest możliwość że przewody kiedyś się dotkną to zaizoluj to tak żeby do tego nie doszło bo możesz mieć wtedy małe bum... ale jeżeli nie ma takiej możliwości to nie muszą być koniecznie zaizolowane.

Nie, nie. Nie ma opcji, żeby dotknęły się razem części niezaizolowane. Chodzi mi tylko o końcówki.

za małe jest napięcie zęby iskra przeskoczyła jedynie muszą być tak zamontowane żeby sie nie zwarły

napięcie stałe z akumulatora w baku szkody nigdy nie zrobi ... taśmą tego nie rób bo się rozpuści. jedynie termo kurcz ale tylko po to aby się kabel od końcówki nie urwał jak jest marnie lutowany ...

nawet jak być je dotykał w benzynie do siebie to ci tylko bezpiecznik pyknie ..... w baku z benzyną papierosa gasiłem (suzuki gsx1000R 2008r) zakładając się o to już naście razy ...
mieszanka się pali .... pusty bak z kroplą benzyny i oparami może zrobić pierdut.... z litrem paliwa w baku szanse minimalne ....
zapłon nawet świecą wywołać w tłoku przy sprężeniu mieszanki jak lekko za dużo paliwa podasz jest niewykonalny .....

wiec śpij spokojnie ...

Dzięki wielkie Badtoys, o taką odpowiedź mi chodziło