Marzy mi się V8 i tak sobie wykombinowałem, że najtaniej wyszedł by 1UZ-FE (Lexus LS400). Dotychczas nie dopuszczałem myśli o ASB, ale kumpel uświadomił mi, że w zasadzie to ja nawet ćwierćprofesjonalnym drifterem nigdy nie będę więc może jednak tak definitywnie tego automata nie przekreślać?
Czy ktoś z Was próbował kiedyś strzelić jakieś rondo na zwykłym automacie? Dało by się takim leniuchem polatać po Wyrazowie? Jak to reaguje na ręczny? Obebo kiedyś męczył zwykłego MB 190 2.6 więc boka tym zapiąć idzie. Ale czy to daje radość?