zaspawane E36 -ile wytrzymuje....

[kkk555]

w krótce po zakupie ( marzec 2008) mojej e36 325 zaspawałem dyfer...i stąd moje pytanie...jak wynika z waszego doświadczenia ile wytrzymaje elektorszpera? a ile półosie w zestawie z takim dyfrem? co jeszcze "powinno się już kończyć" i na co zwrócić uwagę ? chodzi mi o to, że che zebrać sobie teraz parę najszybciej siadających cześci, tak żeby potem, w razie w... nie musieć tracić czasu na szukanie. nie pytam o silnik, bo na razie odpukać nie grzeje się i trzyma obroty jak trzeba.

[Enzo]

Wszytsko zalezy jak zostal zaspawany.

Najlepiej zaopatrz sie w pzreguby, polosie no i jakis zapasowy most

[kkk555]

a ile średnio wytrzymują wam półosie? pół sezonu? cały?

[Kermel]

U mnie półosie wytrzymały już ok 6 miesięcy ciągłego upalania na treningach i po mieście. Teraz auto stoi cały czas w kawałkach więc się nie psują. ale tak czy siak pewnie by jeszcze wytrzymały swoje. Podstawa to nie wozić za dużych cięzarów z tylu auta. I żywotność wzrasta.

[czarny]

Dyfer jeśli dobrze pospawany wytrzyma bardzo długo (30tys km napewno) . Półosie i przeguby to róznie w zależnosci na jakich kołach jezdzisz , jak i gdzie jezdzisz itp itd. Siadac mogą jeszcze gumy zawieszenia , zdarza sie ze wyrywaja sie mocowania dyfra w podłodze itp.

[kkk555]

a co to znaczy "na jakich kołach jeździsz"?

[woytek13]

15 a 17 cali to spor różnica chyba, to samo tyczy się szerokości i co za tym stoi przyczepności opony. Łysa wąska opona łatwiej traci przyczepność przy powolnym nawracaniu i mniej cierpią elementy napędowe auta przy oponkach 245/45 już by trochę inaczej przebiegała sprawa.

[Kermel]

15 a 17 cali to spor różnica chyba, to samo tyczy się szerokości i co za tym stoi przyczepności opony. Łysa wąska opona łatwiej traci przyczepność przy powolnym nawracaniu i mniej cierpią elementy napędowe auta przy oponkach 245/45 już by trochę inaczej przebiegała sprawa.

Dokładnie tak jak piszesz wojtek I w dodatku przy takich oponkach 245/45 to bokami nie polatasz bez min. 300ps`ów

[kkk555]

sorry panowie, nie od razu zajażyłem...jeżdze na 15' w miarę możliwości niskich, wąskich i dobrze napompowanych...wiec tu chyba nie odbiegam w niczym od ogólno przyjętych standardów.
a mam pytanie jeszcze do przegubów, czy są jakieś wcześniejsze oznaki, że już się kończą czy jak to zwykle w życiu bywa, siadają same z siebie w najważniejszym momencie?

[woytek13]

Chyba na słuch powinno się dać zauważyć , że kończą żywot. Ale jeżeli ostro się bierzesz za sport to już kup żebyś miał w zapasie do założenia, nawet używane.

I tyczy się wszystkiego co narażone jest na trudniejsze warunki pracy ( czyt. drift)