Ciśnienie oleju

[Pablo 92]

Witam. Mam problem z moim Fiatem 125, który ma iśc na sprzedaż. Mianowicie jeżdżąc po lecie "na maxa" zaczęła mi się palić kontrolka od ciśnienia oleju. Nie wiem jak to naprawić. Powiedźcie co najczęściej jest przyczyną spadku ciśnienia, lub co mogło zostać uszkodzone. Dodam, że kontrolka się zapaliła po ruszeniu z maxymalnych obrotów.

[dAYTONA]

Jak idzie na sprze to najłątwiej odłączyć tą kontrolkę ;-)

Jeśłi pałowałeś, to wał panewki zjechał, i obniżyło sie ogólnie ciśnienie oleju w silniku... na jakim oleju jeździsz? zalej gęstrzym, może pomoże.

[Pablo 92]

na jakim oleju jeździsz?

Na każdym po kolei, czyli mieszanka wybuchowa Tylko czy po odłączeniu kontrolki silnik się po jakimś czasie nie zatrze? Jeśli to panewki, to nawet sie za to nie biore, bo a duzo roboty. Jaka może być jeszcze przyczyna?

[woytek13]

A może sprawdź czujnik, może się coś zsunęło. Piszesz, że zrobiło się to po ostrym stracie stąd mój mondry pomysł

[Hachi]

Tak jak pisze woytek obadaj czy Ci się tam nie przecieka przez czujnik dość częsta usterka w PF 125p :D, a jak Cię bardzo razi to czerwone światełko to typowo PRL"owsko zaklej je kawałkiem taśmy , a odłączając kabelek od czujnika nie martw sie nie zaszkodzisz tym bardziej już swojemu silnikowi Pozdro

[Pablo 92]

To odłącze czujnik, lampkę zakleję taśmą i git To już nie będzie mój problem

[pankracy]

masz zajechane panewki, wał, remont kapitalny ale pewniej będzie złom...
pojeździsz do kiedy się nie zatrze/korba nie wyskoczy bokiem/panewka się nie obkręci - koniec tego silnika blisko... szkoda, że tak kończy większość fiatonków, bo mało jest ich już ostatnio...

straszna ch.jnia że chcesz robić takie rzeczy i odłaczać kontorlke ciśnienia oleju, oszustwo na poziomie półdebila, sklonowanej owcy... lampka nie będzie się tez palić po przekręceniu stacyjki, więc średnio rozgarniety kupiec się zoriętuje - jeśli ja bym oglądał takie auto i to zauważył to, nie daj panie przyjechał po nie kilkadziesiąt km, mój wku.rw sięgnał by zenitu.

[Piotr328]

Widze ze koledzy maja genialne pomysly.......

Na każdym po kolei, czyli mieszanka wybuchowa Tylko czy po odłączeniu kontrolki silnik się po jakimś czasie nie zatrze? Jeśli to panewki, to nawet sie za to nie biore, bo a duzo roboty. Jaka może być jeszcze przyczyna?

Kolego Pablo 92, jesli zapala Ci sie kontrolka na cieplym silniku, to napewno sa to panewki. Moja rada: wymien te panewki, to jest chwila moment, wystarczy miske odkrecic od dolu. Bez przesady, nie jest to zadna filozofia tymbardziej w bandziorze. A panewki kupisz pewnie za guziki. Ewentualnie zalej 2 x motodoktora, zeby zagescic olej. Nie odłączaj kontrolki, bo kazdy potencjalny i w miare kumaty klient bedzie sprawdzal to w pierwszej kolejnosci.

[Pablo 92]

wystarczy miskę odkręcić od dołu

Jak już pisałem, że kocham polskie konstrukcje... Żeby w kancie miske odkrecić, to trzeba silnik wywalić
Zapomniałem napisać, że nie ważne czy ciepły czy zimny i tak się pali, ale na wyższych obrotach kontrolka gasnie. Zapomniałem o tym ważnym fakcie, może teraz prędzej wydedukujecie o co chodzi.
Pankracy, niestety taki juz los starych samochodów. Jeśli mówisz że to debilizm, to na pewno nikt tego fiata nie uratuje, i raczej pójdzie na złom, jesli go nikt nie kupi. Więc i tak na to samo wyjdzie.

[Piotr328]

wystarczy miskę odkręcić od dołu

Jak już pisałem, że kocham polskie konstrukcje... Żeby w kancie miske odkrecić, to trzeba silnik wywalić
Zapomniałem napisać, że nie ważne czy ciepły czy zimny i tak się pali, ale na wyższych obrotach kontrolka gasnie. Zapomniałem o tym ważnym fakcie, może teraz prędzej wydedukujecie o co chodzi.
Pankracy, niestety taki juz los starych samochodów. Jeśli mówisz że to debilizm, to na pewno nikt tego fiata nie uratuje, i raczej pójdzie na złom, jesli go nikt nie kupi. Więc i tak na to samo wyjdzie.

Straszny panikarz z Ciebie. Wcale nie trzeba silnika wyciagac, nie wiem kto Ci to powiedzial. Napewno sa to panewki.

[Hachi]

Silnik wystarczy podnieść na wieszaku 7-10 cm powinno wystarczyć potem tylko odkręcasz miskę i masz , z resztą Kata w dobrym stanie blachy kupuje chyba tylko ktoś kto chce zamontować sobie DOHC Fiata lub coś podobnego, Kanta w średnim stanie blachy kupi pewnie leśniczy,a w złym stanie to chyba juz tylko złomiarze lub inne chochliki żeby dojechać go w lesie i na złom,a swoją drogą ile sobie liczysz za taką przyjemność posiadania cudnego Mr'a Pozdro

[Pablo 92]

Hachi 10 cm x 5cm = 50 cm - na tyle trzeba go podnieść. Wiem, bo wymienialiśmy kiedyś miskę w fiacie. Co do pytania to ile byś dał za fiata z takim uszkodzeniem, progami do wymiany, do malowania, i z zawiasem do naprawy (dziwne skrzypienie) i bez opłat ?

Miałem w niego ładować 2.0 OHC od mirafiori ale jak pisałem w innym temacie, wynalazłem coś szybszego i w lepszym stanie, (i z odbrotmierzem ) więc nie mam co z tym zrobić.

[sputnik]

Co do pytania to ile byś dał za fiata z takim uszkodzeniem, progami do wymiany, do malowania, i z zawiasem do naprawy (dziwne skrzypienie) i bez opłat ?

kazał bym sobie zapłacić za załatwienie czyjegoś kłopotu

[Pablo 92]

Rozbawiłeś mnie, to nie jest kłopot, bo mogę w każdej chwili wziąć go i rozwalić sobie w lesie, i mieć spokój, jednak tego nie zrobię, bo kocham polską motoryzację, i chcę go uratować od złomu lub zarośnięcia w krzakach.

[pankracy]

opłaty nie znikną same, auto musi być bez zezłomowane - bez tablic rej, bez dokumentów, inaczej jest to problem, bo OC niewiadomo ile nie płacone, żeby nim jeździć wszystkie zaległe raty muszą zostać zapłacone. Pozbycie się takiego auta to nie mały problem, o sprzedaży zapomij, nikt o zdrowych zmysłach tego nie kupi.

Wymiana samych panewek nic tu nie pomoże, wał pewnie juz nie jedno przeszedł i trzeba zrobić szlif, na kolejny wymiar, tak samo inne panewki, moim zdaniem na 90% są to panewki, miałem kiedyś DF'a (przez 3h ) i było dokładnie to samo