e36 325 , problem z mocÄ…

Stary dział garaż. Tematy archiwalne. Najważniejsze tematy będą na bieżąco przenoszone do nowych działów.

Moderatorzy: drift-rak, e30 owner

e36 325 , problem z mocÄ…

Postprzez BoszkoE36 » 26 paź 2010, o 14:13

Witam , posiadam e36 325 i w ostatnim czasie poszla mi guma od walu no i spadl wal na sonde , od tamtego czasu swieci mi sie check ale za jakis czas gasnie no i nie ma takiej mocy jak miala wczesniej , czy to napewno sonda i czy po jej wymianie wszystko wroci do normy ?
BoszkoE36
Amator
 
Posty: 7
Dołączył(a): 26 paź 2010, o 09:16
Lokalizacja: Płońsk

Re: e36 325 , problem z mocÄ…

Postprzez Bambus » 26 paź 2010, o 14:42

sprawdziłeś przewody od sondy czy gdzieś nie zostały uszkodzone?
Avatar użytkownika
Bambus
Touge Drifter
 
Posty: 386
Dołączył(a): 18 lut 2008, o 17:12
Lokalizacja: Kutno

Re: e36 325 , problem z mocÄ…

Postprzez BoszkoE36 » 26 paź 2010, o 15:06

przewody zostaly urwane ale przylutowalem je tak jak byly , no ale pisze dalej check . i nie ma mocy
BoszkoE36
Amator
 
Posty: 7
Dołączył(a): 26 paź 2010, o 09:16
Lokalizacja: Płońsk

Re: e36 325 , problem z mocÄ…

Postprzez ADAMAT » 26 paź 2010, o 19:45

nie dowiesz się jak się nie podepniesz jakimś testerem, będziesz wiedział jaki błąd komp wywala, Jeśli było tak jak piszesz to szanse że sonda nie jest pęknięta są marne, na przyszłość zrób sobie taką podporę z jakiegoś kontowniczka i przykręć do podłogi, podpora pomiędzy wydechem a wałem, w razie zerwania łącznika, wał nie opadnie ci na sondę a i może zabezpieczyć przed większymi szkodami, osobiście słyszałem o tym jak wał potrafił zaryć w asfalt,
Avatar użytkownika
ADAMAT
DRIFTER
 
Posty: 635
Dołączył(a): 16 kwi 2009, o 20:05
Lokalizacja: Pleszew

Re: e36 325 , problem z mocÄ…

Postprzez BoszkoE36 » 26 paź 2010, o 21:32

ok dzieki , jutro bede zmienial sonde na druga i zobaczymy czy to to , a jak nie to podepne pod kompa
BoszkoE36
Amator
 
Posty: 7
Dołączył(a): 26 paź 2010, o 09:16
Lokalizacja: Płońsk

Re: e36 325 , problem z mocÄ…

Postprzez MrUw@ » 27 paź 2010, o 20:49

przewody zostaly urwane ale przylutowalem je tak jak byly

z tego co wiem przewody od sond itp czujników nie lubią lutowania łączenia w tym podobny sposob bo zmienia sie ich opornosc i przekłamują informacje do ECU... może sie mylę ale tak slyszalem i widzialem nawet na wlasne oczy :P

na przyszłość zrób sobie taką podporę z jakiegoś kontowniczka i przykręć do podłogi,

tam orginalnie powinno byc cos takiego zeby wał niespadł na ziemie... no chyba że ktoś odkrecił w ramach "odchudzania" lub niechcialo sie przykrecac spowrotem po wyjeciu skrzyni,wału...

Ogolnie sa przypadki że jak wał sie urwie i spadnie na ziemie auto poprostu strzeli pięknego dacha :banghead:
Avatar użytkownika
MrUw@
Król Ronda
 
Posty: 70
Dołączył(a): 10 maja 2010, o 16:39
Lokalizacja: Wrocław

Re: e36 325 , problem z mocÄ…

Postprzez Jajnik » 28 paź 2010, o 07:17

MrUw@ napisał(a):Ogolnie sa przypadki że jak wał sie urwie i spadnie na ziemie auto poprostu strzeli pięknego dacha :banghead:


Za duzo bajek sie naogladales.

Ja w tym czasie ogladalem "Pogromcow mitow" jak byl obalany wlasnie taki mit... z opadajacym walem i dachowaniem.
Avatar użytkownika
Jajnik
DRIFTER
 
Posty: 1107
Dołączył(a): 19 lis 2009, o 20:46
Lokalizacja: Warszawa/ZÄ…bki

Re: e36 325 , problem z mocÄ…

Postprzez ADAMAT » 28 paź 2010, o 19:49

Mruw,

Jest taka płoza ale zaraz za podporą wału na jego drugiej części za pierwszym sprzęgłem kardana,
Praktycznie wał nie powinien opaść bo pierwsza część zaraz za skrzynią wchodzi w elastyczną podporę wału,

Co do lutowania to się zgadzam, Sondę może to mocno oszukiwać, ale i tak okablowanie nie jest ekranowane, więc jeśli lut jest delikatny to powinno latać
Avatar użytkownika
ADAMAT
DRIFTER
 
Posty: 635
Dołączył(a): 16 kwi 2009, o 20:05
Lokalizacja: Pleszew

Re: e36 325 , problem z mocÄ…

Postprzez Grzesi(E30)k » 29 paź 2010, o 21:37

Co do destrukcyjnej siły urwanego na łączniku wału. Całkiem nie dawno robiłem takiego jednego z E34... Wał rozbił łapę skrzyni i lekko poharatał poduszkę skrzyni, dość mocno podrapał budę ,a podpora i okoliczne maty termiczne zawinęły się wokół drugiej części wału :P


Sondę mam połataną na jakieś zworki zaciskowe i wszystko gra.
Wogóle samą sonde od nie wiadomo czego i nie widzę żadnych negatywnych skutków. Jedynie jej marka i kształt jest taki sam. Bosch , Bosch, działczy przy M50nv :P
Avatar użytkownika
Grzesi(E30)k
Touge Drifter
 
Posty: 116
Dołączył(a): 30 lip 2009, o 22:50
Lokalizacja: B-stok

Re: e36 325 , problem z mocÄ…

Postprzez MrUw@ » 31 paź 2010, o 11:40

bajki nie bajki życzę powodzenia jak ci wał przy dużej predkości sie urwie i spadnie w glebe... Pomromcy mitów przyjadą napewno wyklepać ci dach :rotfl:


Co do tego lutowania to lepsza opcja jest wlasnie połączenia na te konektorki wydaje mi sie... temat był kiedys na RacingForum przerabiany i ludziom potwierdzało sie że lutowanie takich elementów jak sondy itp puźniej przekłamują...

a u sienbie wogle niemam sondy i jakoś też lata :D
Avatar użytkownika
MrUw@
Król Ronda
 
Posty: 70
Dołączył(a): 10 maja 2010, o 16:39
Lokalizacja: Wrocław

Re: e36 325 , problem z mocÄ…

Postprzez brrupsz » 31 paź 2010, o 18:19

Nie wiem jak z tymi, ale kabli od sond szerokopasmowych się nie lutuje. IMO jak najbardziej może to być wina kabli.
Avatar użytkownika
brrupsz
Touge Drifter
 
Posty: 119
Dołączył(a): 3 lut 2008, o 19:50
Lokalizacja: Poznań


Powrót do Garaż - Archiwum

Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości