Witam wszystkich, jako że sprzedałem poprzedni projekt (studnia bez dna... E30 + M62B44), to zastanawiam się nad innym. Z tego co słyszałem to kolega litwin w swej E30 ma skośnookie serduszko i ładnie mu się to zbierało, to zaczynam się coraz bardziej zastanawiać nad takimże projektem... Wiem że powiecie że to profanacja itd, ale nie o to chodzi. Jakie w tym widać plusy a jakie minusy takiego połączenia...?? Liczę na Wasz profesjonalizm w doradzeniu...

hej. nie jestem SWAP'erem ale moim zdaniem jesli nie stac cie na v8 w e30 to tymbardziej nie bedzie cie stac na taka kompozycje.
Pozdro

Wiesz, tu nie chodzi o to czy stać czy nie, po prostu nie dość że miałem problem kosmiczny z silnikiem (panewki, wałki, strasznie dojechany był), to na dodatek buda była już trochę zmęczona. Teraz mam okazję kupić lexa z 1JZ, za około 10k NOK (ok 5tysi pln), to na dodatek styknie mi jeszcze na jakąś zadbaną budkę od E30, plus gratki. Teraz pytanie czy to może się sprawdzić. Jak wygląda prawdopodobny rozkład masy tył/przód, czy mam się nastawiać na spore grzebanie, cięcie i spawanko...?? Z chęcią zająłbym się takim projektem... Nawet dla samej jazdy na codzień...

Z tego co wiem 1 JZ jest lżejszy od V8. Ten Soarer za 5 k ma manuala.?

Tak, jest na manualu, cała dupa rozbita, stoi od 4mcy w garażu, tylny zawias dead, most, skrzynia i silnik nietknięte. Pali normalnie. Problem jest tylko ze sprzęgłem i hamulcami, ale tym to się nie przejmuję.

Ogólnie mam do wydania na to około 20 do 23 tysi, wiem że potrzebny będzie jakiś konkretny zawias, klatka, i rękaw. bezpieczny bak mam, tak samo jak fotele i ogarnięte przeszklenie (a raczej przeplexenie)

dołóż jakieś 10 - 15 tysi to może starczy , chyba że chcesz "z grubsza" zbudować sobie driftowóz , co z czasem wyjdzie na złą decyzje..

Powiem tak, 18tysięcy na znalezienie E30, dokupienie zawiasu i ogarnięcie tego wszystkiego powinno wystarczyć. Sugerowałem się cenami posłyszanymi od znajomych. Zawias w granicach 3tysięcy to zostaje 15, betka to koszt ok 4, i zostaje 11 na klatke, sprzeglo i modyfikacje. Ok, koniec gdybek, powiedzcie mi lepiej czy taki swap ma sens, jak sie 1JZ ogólnie sprawuje, liczyłbym na zdanie kogoś kto ma lub miał One-JayZ. Co może sięza przeproszeniem wysrać w tym silniku...?? Jakie ma bolączki...?? Czy jest np problem ze zmarowaniem jak w CA, chodzi mi o wady...??

każdy silnik padnie

każdy trzeba przygotować do pałowania

ja oszczędzisz przed zabawą wydasz dwa razy tyle po zabawie



ot tak życiowa kosztowna mądrość .. :-)

badtoys napisał(a):każdy silnik padnie

każdy trzeba przygotować do pałowania

ja oszczędzisz przed zabawą wydasz dwa razy tyle po zabawie



ot tak życiowa kosztowna mądrość .. :-)

To nie jest żadna mądrość tylko logika!

Dobra, nie potrzebuję żadnej logiki, bo wiem o co chodzi, ani mądrości Waszych, zadałem konkretne pytanie i oczekuję konkretnie na nie odpowiedzi... I bez OffTop'a już mi tu... No...

chrzanek ma jz w e30. udez do niego

A tutaj foto:


Chłodnica jest w bagażniku.

@RC
Chrzanek ma 2JZ (3.0), a mi chodzi o silnik 1JZ, (2.5)

Wiem że kol. Grelka ma w soarerze 1JZ. Chyba do niego napisze... ;P

ty chcesz poznac plusy i minusy tych silnikow?
czy plusy i minusy tych silniow w e30?

Ogólnie o sam silnik mi chodzi. Do prowadzenia auta można przywyknąć. Zawsze jakieś nawyki się wyrabia.