Przekładnia listwowa z dużym zakresem pracy

[turbonez]

Witam

Przymierzam się do zmiany maglownicy na taka listwową jak w np w bmw e36 czy w s13 albo s14 , popycha mnie do tego chęć pozbycia się z układu kierowniczego połączeń przegubowych których teraz jest 6 (przy listwowej tylko 2 przy ramionach zwrotnicy ) przez co powstaja luzy na układzie kierowniczym oraz chęć zwieszenia skrętu . Nie chciałbym tego robić na "pałę" żeby nie popsuć doszczętnie geometrii układu kierowniczego wiec przygotowałem sobie trochę lektury na temat układów kierowniczych i chciałbym sobie to wszystko zasymulować w 3d , tylko do budowy modelu przydał by się wymiar przekładni z jej skokiem i tu w zasadzie pojawia się pytanie : z czego wybrać przekładnie żeby była tania i dostępna w razie awarii , miała wspomaganie i współpracowała ze zwrotnicą z wąsami za osią . Czy macie jakieś rady odnosnie zamocowania magla ? nie chciałbym doprowadzić do sytuacji kiedy zblokują mi się koła w maksymalnym skręcie więc chyba najlepiej by było magiel zamocować możliwie blisko do osi obrotu zwrotnicy (najbliżej belki silnika jak się da ) ale to tylko moja rozkmina , czekam na rady praktyków którzy kombinowali z umiejscowieniem przekladni . Chodzi o poloneza


pozdrawiam

[Kołtun]

fiat siena , palio itp ma dość mały zakres obrotów i dość duże wychylenie , a mocowania dorabiałbym na belce silnika

[turbonez]

tak na belce , to wiadomo tylko pozostaje kwestia jak ja umiejscowić żeby auto prowadziło się jak najlepiej , w jakiej odległości od belki w płaszczyźnie poziomej . Z tego co narazie wyczytałem to najlepiej gdyby przekładnia była długości odpowiadającej odległości pomiędzy osiami mocowania wahaczy dolnych dzięki czemu zminimalizowany zostaje wpływ skoku zawieszenia na zbieżność kół . Temat jest bardzo obszerny i jeszcze troche mi zejdzie zanim sie przygotuje do tej operacji .

pozdrawiam i dzieki za odpowiedz