Strona 1 z 2

Najlepszy olej wyczynowy do sr20det

PostNapisane: 15 kwi 2008, o 19:46
przez Bartdrift
Musimy wymienic olej . Pojecia nie mam co jest teraz wlane, ale boje sie eksperymentowania wiec chcialem sie dowiedziec jaki jest według Was najlepszy olej do mojego silnika.
Pytam, bo motor ze strokerem i nie wiem czy to czegos nie zmienia.
Interesuje mnie olej ktory naturalnie zniesie wiecej niz powinien ;) i najlepszy jaki sie da . Nie że najlepszy stosunek cena do jakosci, ale najlepszy jaki mozliwy. Na tym nie zamierzam oszczedzac.

Re: Najlepszy olej wyczynowy do sr20det

PostNapisane: 15 kwi 2008, o 21:24
przez roberth
ja bym lał Motula 300V(metalowe 2 litrowe puszki), lalismy go przez kilka lat do wyscigowej suzuki i toyoty

Re: Najlepszy olej wyczynowy do sr20det

PostNapisane: 15 kwi 2008, o 21:34
przez ficek
tak samo motul 300v

Re: Najlepszy olej wyczynowy do sr20det

PostNapisane: 15 kwi 2008, o 21:40
przez Bartdrift
No tylko ze ja mialem juz motula w pierwszym motorze w zeszlym sezonie i wytrzymal godzine i sie zatarl. Ja tego nie laczylem ,ale "tjuner" po zlozeniu kolejnego motoru powiedzial ze juz nie lejemy motula tylko valvoline. Cos mi w glowie siedzi jednal ze motul to lipa ...

Re: Najlepszy olej wyczynowy do sr20det

PostNapisane: 15 kwi 2008, o 21:54
przez szefer
ja jezdze na motulu 300v i sobie go bardzo chwale, nie raz omega dostala mocno po dupie na starym silniku, zreszta jak sam wiesz silnik skonczyl na autostradzie w niemczech ;)
Po rozebraniu nie bylo widocznych zadnych oznak zacierania sie silnika pomimo tego ze kilka razy pozadnie go zagotowalem.
Pozdro

Re: Najlepszy olej wyczynowy do sr20det

PostNapisane: 15 kwi 2008, o 23:34
przez tery
tylko MOTUL.

Re: Najlepszy olej wyczynowy do sr20det

PostNapisane: 15 kwi 2008, o 23:55
przez Pluto
A mozliwe jest ze "tjuner" zalal ci cos innego? :confused: Bo jednak malo jest ludzi ktozy narzekaja na motula.

Re: Najlepszy olej wyczynowy do sr20det

PostNapisane: 15 kwi 2008, o 23:59
przez Bartdrift
Wszystko jest mozliwe

Re: Najlepszy olej wyczynowy do sr20det

PostNapisane: 16 kwi 2008, o 00:19
przez booncol
tery napisał(a):tylko MOTUL.


a tak z ciekawosci tylko zapytam, skad to stwierdzenie bo jezdzilem i na Motulu, i na Valvo, i szczerze obydwa sprawowaly sie wysmienicie. Jedyna roznice jaka poczulem to to ze Motul słodko pachnie :)

btw. tak sobie czytam ostatnio to forum i juz nie wiem czy to forum o drifcie czy Pamietnik Bridget Jones ;)

Re: Najlepszy olej wyczynowy do sr20det

PostNapisane: 16 kwi 2008, o 09:30
przez Piotr328
Mi w zeszlym sezonie kazdy tak samo mowil: tylko Motul i Motul. A ze moje auto juz dawno chodzilo na Castrolu TWS to na takim tez przelatalem caly zeszly sezon i jestem bardzo zadowolony. Wymienilem olej przed sezonem i po calym sezonie poprostu jeszcze raz zmienilem, nic nie ubylo i silnikowi nic sie nie stalo. Niewielu ludzi mowi o tym oleju, ale IMO Motul to wlasnie taka lipa troche, wiec ja latam na TWS'ie i nie mam zamiaru zmieniac na inny. Tani napewno nie jest, ale przynajmniej u mnie skuteczny.
P.S.
Z tego co slyszalem to Paul, Koziol i Łysy Słupsk tez uzywaja tego oleju.

Re: Najlepszy olej wyczynowy do sr20det

PostNapisane: 16 kwi 2008, o 10:22
przez tery
booncol napisał(a):
tery napisał(a):tylko MOTUL.

Jedyna roznice jaka poczulem to to ze Motul słodko pachnie :)

i o to wlasnie chodzi!!!

ty to sie nie najezdziles ;) :twardziel:

Piotr - Paul jezdzi bo zdaje sie ma naklejki na Aucie CASTROL.... :good:

Re: Najlepszy olej wyczynowy do sr20det

PostNapisane: 16 kwi 2008, o 10:39
przez katod
Cześć
Ja zaczynałem od Motula. Na początku wydawało mi się, że wszystko jest ok,
ale przy mocnym nagrzaniu oleju zaczynały stukać szklanki i pojawiały się symptomy "przegrzanego oleju",
kiedy to traci on swoje właściwości i zachowuje się jak woda przy pewnych temperaturach.
Używałem 300V Competition.
Myślałem, że tak po prostu musi być i tyle.

Zalałem Castrol Edge RS 10w60 i od tego czasu używam TYLKO tego oleju. (już od 8 miesięcy gdzieś).
Nic nie stuka nawet na wysokich temperaturach oleju, jest o niebo lepszy.
Może i Motul na początku jego produkcji był ok, ale niestety... moim zdaniem nie dziś.

Może kłóci się to z obiegową opinią, ale uwierzcie mi, że TYLKO Castrol 10w60 RS do wysilonych SR20DET,
a do BMW TYLKO wersja TWS.
I zmienia się go co max miesiąc czasu, a najlepiej co 2-3 eventy.
Jeśli oczywicie szanujecie swoje wysilone silniki.

W jeździe "na codzień" wszystko wygląda totalnie inaczej, ale my mówimy o sporcie.

Pozdrawiam

Re: Najlepszy olej wyczynowy do sr20det

PostNapisane: 16 kwi 2008, o 12:23
przez Hachi
:scratch: Nie jezdziłem na motulu ale spróbował bym tego 20W-60 z serii 300V tyle że z pewnego żródła bo jednak w Japoni zawodnicy z czołówki <nie wszyscy> ale też smigaja na Motulu choć może maja tylko naklejki a leją coś innego, bądz co bądz Motul do mnie przemawia Jacek zdaje sie też dolewał go na treningach a jego silnik chyba ma już jakieś wspomnienia. Bartek czy chodzi Ci o ten silnik w którym obróciła Ci sie panewka na początku zeszłego sezonu?? Pozdro

Re: Najlepszy olej wyczynowy do sr20det

PostNapisane: 16 kwi 2008, o 13:35
przez Bartdrift
Hachi napisał(a):. Bartek czy chodzi Ci o ten silnik w którym obróciła Ci sie panewka na początku zeszłego sezonu?? Pozdro


Tak dokladnie o ten. Po tym wydarzeniu i rozebraniu silnika, osoba ktora to robila powiedziala ze zmieniamy na Valvoline rs cos tam.
Ale slyszalem jeszcze kilka opini ze motul to juz nie jest dobry olej (od holendrow)

Dziki katod za cenna rade. Tak zrobie . Czy to jest latwo dostepny olej ? Gdzie go kupic ?

Re: Najlepszy olej wyczynowy do sr20det

PostNapisane: 16 kwi 2008, o 14:47
przez Piotr328
katod napisał(a):Może kłóci się to z obiegową opinią, ale uwierzcie mi, że TYLKO Castrol 10w60 RS do wysilonych SR20DET,
a do BMW TYLKO wersja TWS.


Ja wlasnie jestem dokladnie tego samego zdania.
Powiem wprost: od poczatku zeszlego sezonu kazdy mi mowil zebym lał Motula, a ja nie sluchalem i latalem na Castrolu. Ja przelatalem caly sezon i z silnikiem sie nadal nic nie dzieje, a Łysy Slupsk przekrecil panewke, DawidM5 robil glowice(popychacze zaczely klepac), Szefer z tego co wiem rowniez zabil zabil silnik, a Bart.... kazdy wie ;)

Moze czesc z tych awarii to tylko przypadek i nie byla to wina oleju, ale cos w tym jednak musi byc. Mi to dalo do myslenia i nie zamienie TWS'a na nic innego.