Rozważania na temat wahaczy, negatywów itd. w BMW

Re: Rozważania na temat wahaczy, negatywów itd. w BMW

Postprzez Exec » 10 paź 2011, o 13:22

Słuchajcie chciałbym się pobawić w zwiększenie skrętu w e39 540 - w tym modelu występuje ślimakowa przekładnia zamiast maglownicy...

Cięcie wąsa i dłuższy drążek - jak to widzicie w tej zwrotnicy, czy ta przekładnia to ogarnie? Co robić z wahaczami? Może macie jakieś spostrzeżenia, propozycje?


PoglÄ…dowe foto:

Obrazek
Avatar użytkownika
Exec
Król Ronda
 
Posty: 90
Dołączył(a): 27 sty 2009, o 14:13
Lokalizacja: Radom

Re: Rozważania na temat wahaczy, negatywów itd. w BMW

Postprzez Jajnik » 11 paź 2011, o 10:59

Nie wiem jak to wygląda w E39, ale ja u siebie w E36 skracałem właśnie o 15mm.
Przy okazji możesz usunąć ackermann'a
Avatar użytkownika
Jajnik
DRIFTER
 
Posty: 1107
Dołączył(a): 19 lis 2009, o 20:46
Lokalizacja: Warszawa/ZÄ…bki

Re: Rozważania na temat wahaczy, negatywów itd. w BMW

Postprzez dobro&zÅ‚o » 11 paź 2011, o 14:52

W E39 raczej bym celował w 30mm skrócenie i 25 mm niwelacji ackerma jak w E34.
Możesz ciachnąć 15mm na początek i przetestować może wystarczy.
Avatar użytkownika
dobro&zło
Touge Drifter
 
Posty: 188
Dołączył(a): 14 cze 2010, o 19:47
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rozważania na temat wahaczy, negatywów itd. w BMW

Postprzez dobro&zÅ‚o » 11 paź 2011, o 17:34

Slawko napisał(a):
dobro&zło napisał(a):W E39 raczej bym celował w 30mm skrócenie i 25 mm niwelacji ackerma jak w E34.
Możesz ciachnąć 15mm na początek i przetestować może wystarczy.


to pojedziemy 15mm po długości i do środka

Do środka nie - na zewnątrz!
Avatar użytkownika
dobro&zło
Touge Drifter
 
Posty: 188
Dołączył(a): 14 cze 2010, o 19:47
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rozważania na temat wahaczy, negatywów itd. w BMW

Postprzez Darek DTS » 11 paź 2011, o 18:32

Tak - w przypadku e39 na zewnÄ…trz
Moża ja to wyjaśnie dokładniej bo mam chwilkę
W przypadku gdy maglownica, wąsy i drążki kierownicze są z tyłu (bliżej kabiny) to jesli chcemy usunąć ackermana , wąs przesuwa się na zewnątrz (w stronę kołą) Np bmw e34 , e39 , nissan s13
W przypadku np. bmw e30 , e36 maglownice mamy z przodu, wąs przesuwamy do środka( w stronę podłużnic)
Krócej - by ackerman był zerowy otwór wąsa sworznia wahacza musi byc w lini z otworem wąsa sworznia drązka kierowniczego.
Najkrócej - Obrazek oryginał górna część , po przeróbce dół obrazka

A tak przy okazji , według moich ostatnich obliczeń , do driftu ackerman prawdopodobnie ma być ujemy dokładnie tyle ile jest dodatni w serii.
Piszę prawdopodobnie ponieważ jeszcze tego nie stestowałem na własnych zwrotnicach , a jak wiadomo Ci co wiedzą nie napiszą tego ze względów zarobkowych.
Żeby nie było jak to mi ktoś ostatnio zarzucił że ja dużo dyskutować lubię , niżej trochę teorii skłaniającej (mnie osobiście) do zrobienia anty ackermana.
Obecnie mam usunietego ackermana (zerowego)
"Obliczenia" czytaj rozkmina :grin:
Gdy seryjne auto pokonuje zakręt w lewo jadąc normalnie jak to w ruchu ulicznym , koło lewe skręca bardziej a prawe mniej dzięki ackermanowi dodatniemu.
To zapobiega zbyt szybkiemu zużywaniu się opon i uslizgowi koła prawego.
Gdy auto pokonuje zakręt w lewo driftem , koła mamy skręcone w prawo koło prawe skręca bardziej a lewe mniej. I dobrze bo to jest koło prowadzące a w drifcie najbardziej potrzebny jest wiekszy skręt koła prowadzącego.
Po usunięciu ackermana tak jak na rys. wyżej czyli na zero , zwiększamy skręt ale koła podążającego a nie prowadzącego.
Więc na dzień dzisiejszy uważam że jest to zabieg połowiczny i mało tego spowalniający odbijanie kierownicy
Do pełnego sukcesu (według mnie)jest potrzebne zrobienie anty ackermana , to dodatkowo (w drifcie) zwiększy skręt koła prowadzacego i zmniejszy podążającego co prawdopodobnie przyspieszy odbijanie kierownicy względem ackermana zerowego.

Powtarzam że to są tylko moje teorie, więc proszę nie brać tego jako wzór do modyfikacji w swoich autach. Jednocześnie zapraszam do dalszej otwartej dyskusji bo w końcu trzeba coś ustalić i to opisać żeby było łatwiej tym którzy robią to we własnym zakresie np. z braku funduszy lub z zamiłowania
Jak to sie ma w praktyce przekonam się niebawem i napisze o tym oczywiście tutaj ;)
Ostatnio edytowano 30 paź 2011, o 07:47 przez Darek DTS, łącznie edytowano 6 razy
Avatar użytkownika
Darek DTS
Touge Drifter
 
Posty: 559
Dołączył(a): 27 cze 2010, o 21:44
Lokalizacja: DriftTeamSÅ‚upsk

Re: Rozważania na temat wahaczy, negatywów itd. w BMW

Postprzez Å»oÅ‚nierz » 11 paź 2011, o 18:38

Więc powiedz jak to 'policzyłeś'.
Avatar użytkownika
Żołnierz
Touge Drifter
 
Posty: 1022
Dołączył(a): 7 lut 2009, o 12:47
Lokalizacja: Żory

Re: Rozważania na temat wahaczy, negatywów itd. w BMW

Postprzez Exec » 12 paź 2011, o 08:33

DarekAMS napisał(a):Tak - w przypadku e39 na zewnątrz
Moża ja to wyjaśnie dokładniej bo mam chwilkę
W przypadku gdy maglownica, wąsy i drążki kierownicze są z przodu to jesli chcemy usunąć ackermana , wąs przesuwa się na zewnątrz. Np bmw e34 , e39 , nissan s13


Nie wiem, czy sie dobrze rozumiemy, mówimy o wersji bez maglownicy, czyli z przekladnia slimakowa. Nie jestem w tym ogarniety, ale ja to rozumiem, ze drazki sa jednak z tylu...

Obrazek
Avatar użytkownika
Exec
Król Ronda
 
Posty: 90
Dołączył(a): 27 sty 2009, o 14:13
Lokalizacja: Radom

Re: Rozważania na temat wahaczy, negatywów itd. w BMW

Postprzez Darek DTS » 12 paź 2011, o 18:56

Tak , nawet w przypadku przekładni ślimakowej.
Ogólnie sprawa dotyczy zwrotnic i ich wąsów , nie ma różnicy czy auto ma maglownice czy nie , czy ma wspomaganie czy nie.
Jest jednak różnica w przesunięciu wąsów sworzni drążków kierowniczych względem wąsów sworzni wahacza.
W przypadku gdy wąsy i drązki kier. są z przodu - wąs drążka kierowniczego jest przesunięty w stronę do koła i żeby usunąć ackermana przesuwamy go w stronę od koła.
W przypadku gdy wąsy i drązki kier. są z tyłu - wąs drązka kierownczego jest przesunięty w stronę od koła , żeby usunąć ackermana przesuwamy go w strone do koła.
Tak jak pisałem wcześniej , najprościej mówiąc żeby usunąć ackermana trzeba przesunać wąs tak żeby jego otwór był w lini z otworem wąsa wahacza (patrz fotke z poprzedniej strony)

W celu usunięcia ackermana u Ciebie tak musisz przespawać wąs żeby linia czerwona pokryła się z linia niebieską , czyli przesunac go jak pokazuje zielona strzałka.
Linia żółta to część o którą można skrócić tego wąsa , ile dokładnie tego nie wiem.
Ważne jest też żeby przy max. skręcie kół drążki były jak najbardziej w lini prostej (poziomo)
Pomaga obniżenie wąsa , a tu proponuje przed przeróbką skręcić koła na max. auto musi stać na kołach i zobaczyć jak jest w oryginale , wtedy można przemyśleć ile wąs dać w dół.
Zmienia się to wraz z tym jak obniżamy auto więc lepiej mieć już obniżone przed przeróbką.
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Avatar użytkownika
Darek DTS
Touge Drifter
 
Posty: 559
Dołączył(a): 27 cze 2010, o 21:44
Lokalizacja: DriftTeamSÅ‚upsk

Re: Rozważania na temat wahaczy, negatywów itd. w BMW

Postprzez Exec » 13 paź 2011, o 07:52

DarekAMS napisał(a):Tak , nawet w przypadku przekładni ślimakowej.
Ogólnie sprawa dotyczy zwrotnic i ich wąsów , nie ma różnicy czy auto ma maglownice czy nie , czy ma wspomaganie czy nie.


Wielkie dzięki za szczegolowe wyjasnienie :thumbsup:

Jak rozumiem w momencie usuwania ackermana musze wydluzyc ten mniejszy wahacz, a najlepiej pewnie od razu obydwa dorobic ze stali wydluzone i do nich tuleje poliuretanowe wsadzic.

Znalazlem fajne foto... Teraz tak patrze i nie wiem, czy to mocowanie sworznia przedniego (mniejszego) wahacza uda sie przespawac tak blisko tarczy, aby bylo w linii z drugim...

Obrazek
Avatar użytkownika
Exec
Król Ronda
 
Posty: 90
Dołączył(a): 27 sty 2009, o 14:13
Lokalizacja: Radom

Re: Rozważania na temat wahaczy, negatywów itd. w BMW

Postprzez Misior » 13 paź 2011, o 08:12

Przedluzanie wahaczy nic nie da jesli chodzi o ackermana. Chodzi o polozenie otworu na drazek wzgledem otworu na sworzen.
Misior
Touge Drifter
 
Posty: 1112
Dołączył(a): 23 lip 2008, o 13:08

Re: Rozważania na temat wahaczy, negatywów itd. w BMW

Postprzez Exec » 13 paź 2011, o 11:28

Misior napisał(a):Przedluzanie wahaczy nic nie da jesli chodzi o ackermana. Chodzi o polozenie otworu na drazek wzgledem otworu na sworzen.


Nie chodzi mi o przeluzenie wahaczy zamiast przerabiania zwrotnicy, tylko dopasowanie ich do przerobionej zwrotnicy, aby zachowac odpowiedni negatyw i odleglosc skreconego kola od podluznicy...
Avatar użytkownika
Exec
Król Ronda
 
Posty: 90
Dołączył(a): 27 sty 2009, o 14:13
Lokalizacja: Radom

Re: Rozważania na temat wahaczy, negatywów itd. w BMW

Postprzez Misior » 13 paź 2011, o 11:54

Aha, to wszystko jasne :thumbsup:
Misior
Touge Drifter
 
Posty: 1112
Dołączył(a): 23 lip 2008, o 13:08

Re: Rozważania na temat wahaczy, negatywów itd. w BMW

Postprzez Karol_e28 » 13 paź 2011, o 11:58

jeśli chcesz mieć to zrobione konkretnie, z eliminacją ackermana i zajeb... skrętem, wypadało by wyrzucic ten zestaw wahaczy i zamontować maglownice + pojedynczy wahacz np. e46


Ja tak mam w e28 i jest git.
Avatar użytkownika
Karol_e28
Touge Drifter
 
Posty: 722
Dołączył(a): 25 cze 2008, o 14:06
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rozważania na temat wahaczy, negatywów itd. w BMW

Postprzez Exec » 13 paź 2011, o 12:34

Karol_e28 napisał(a):jeśli chcesz mieć to zrobione konkretnie, z eliminacją ackermana i zajeb... skrętem, wypadało by wyrzucic ten zestaw wahaczy i zamontować maglownice + pojedynczy wahacz np. e46


Ja tak mam w e28 i jest git.

To jest bardzo dobra koncepcja, byc moze tak wlasnie bedzie trzeba zrobic, ale sprobuje cos tu porzezbic...

Tak sobie pomyslalem, ze zamiast przedluzac wahacz, mozna wysunac jego mocowanie przy sankach blizej w strone kola.

A gdyby tak przy zwrotnicy przesunac mocowanie sworznia wiekszego wahacza w liniÄ™ czerwonÄ… z poprzedniego zdjecia, czyli odwrotnie, niz pokazuje zielona strzalka. Trapez ackermana zostalby usuniety, a i tego wahacza nie trzebaby przedluzac - bo przeciez juz by sie zachowywal jak dluzszy, a dazymy przeciez do tego, aby kolo poszlo do zewnatrz z negatywem..

Ciekawe, czy kolo by sie chcialo w ogole obracac, bo odchodzimy od osi obrotu...
Avatar użytkownika
Exec
Król Ronda
 
Posty: 90
Dołączył(a): 27 sty 2009, o 14:13
Lokalizacja: Radom

Re: Rozważania na temat wahaczy, negatywów itd. w BMW

Postprzez Karol_e28 » 13 paź 2011, o 13:06

Osobiście bawiłem się z tym rok czasu i darowałem sobie, po prostu to zawieszenie jest denne.

Miałem dłuższe wahacze, przespawywane mocowana w podłuznicach, acentruczne tuleje, spawane wąsy. Nic więcej nie wbyłem w stanie wymyślić na tym zawieszeniu.
Raz kierownica słabo odbijała , drugim razem tarło o podłużniece itd itd

Teraz jest e46 i nie ma porównania.

Pamietaj, że jak dasz za długi ten wahacz od wypchęcia koła do przodu, to zrobisz pozytyw, będziesz chciał przedłużyć ten od negatywu to nie uzyskasz dużego skrętu bo drązki będą przekracząły punkt 0 i koło prowadzące będzie latało przy maks skręcie. Poza tym przy przekładni slimakowej musisz uzuskac większy kwsz żeby kiero porządnie odbijała. Ja musialem mieć ok 13-14 stop a przy malognicy mam ok 10 stop. Im większy kwsz tym bardziej pochylone koło prowadzące.

Taniej i szybciej będzie wsadzić pojedynczy wahacz. Wójek Karol Ci radzi:)
Avatar użytkownika
Karol_e28
Touge Drifter
 
Posty: 722
Dołączył(a): 25 cze 2008, o 14:06
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Zawieszenie, układ kierowniczy i hamulcowy

Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron