sIEMKA jestem na forum od dnia dzisiejszego lataniem bokiem w sumie zaczalem zajmowac sie latem ubieglego roku tuz po tym jak zakupilem swoje e36 325i.
Auto super na poczatek naprawde mozna nauczyc sie czuc auto i wydobywac stopniowo z niego te umiejetnosci ktore do tego sportu sa niezbedne,lecz zaistnial nielada problem w mojej bawarii poprostu zaczelo brakowac mi mocy.
Problem jest o tyle wiekszy ze nie mam pojecia od czego zaczac modyfikowac auto gdzie szukac czesci.
Prosze was o pomoc o adresy o linki sklepow firm lub ofert przerobki tego auta.
W zamian obiecuje pojawienie sie na TDC 2008 jako kolejny z zawodnikow walczacy o miano najlepszego pozdrawiam i juz dziekuje za wsparcie i pomysl

Gorylku mysle ze powinienes powiedziec czy masz pare $ do wydania czy chcesz tą moc z kosmosu posiąść ?

Ja proponuje lekture najnowszego magazynu GT tam(troche) jest napisane co mozna poprawic w 325, takie male swiatelko od czego moglbys zaczac...Poczytaj to moze ci deczko rozjasni

w tym wlasnie sedno rozsadne pieniadze posiadam a gazete gt juz kupilem dokladnie przeczytalem artyko i wiem napewno wiele wiecej lecz gdzie szukac tych czesci czy na polskim rynku dostane takie czesci, jakiej firmy wydech zaadoptowac poczawszy od kolektora az po koncowy ?? prosze o porady o adresy internetowe gdzie znajde czesci do mojej juz niedlugo driftingowej maszynki

Gorilla pomyśl najpierw o zawiasie. To podstawa. Kąty. A potem moc. Pozatym zastanów się czy 2.5 to nie za mały już silnik. Można z tego wyciągnąc nieco ponad 200 horsów przy nie wielkim nakładzie finansowym no ale szybko może się okazać, że to za mało. Wiele osób Ci to potwierdzi. Pomyśl nad jakimś bardziej "ognistym" projektem. Jeżeli dysponujesz jakimiś większymi zasobami $ to pomyśl nad takim V8. Sosen teraz cos takiego będzie konstruował tylko, że w budzie jak już wiemy troszku innej. Ale w takim silniku to juz masz ok 300 horsów i do tego moment zbliżony do ok 400Nm a to już daje dużo frajdy podczas jazdy nie mówiąc już o treningach i zawodach. No a jeżeli posiadasz o wiele więcej niż nam się tutaj wydaje a nie chcesz się przyznac to idź w M3!
Powodzenia w projekcie!

kurde no nie powiem ze z lekka zostalem rozczarowany ta informacja:( myslalem ze ten silnik bedzie dobra baza pod wlasnie tego typu przerobki pod wyzwanie jakie stawia nam asfalt.
kurde kupic teraz e30 kupic do tego silnik to musial by byc juz taki z 4,0 v8 znalezc kogos kto mi go tam upchnie to tez nie male koszta do tego zawias wszystko wiaze sie z kosztami a kolejnego auta posiadac juz nie mam szans bo mam juz 2 sprzedac i co za ta swoja dostane 10 tyys a za 10 to ladne e30 kupie a gdzie silnik przekladka reszta klamotow bo do takiego motoru musi byc baza osprzetu wszytsko dosc skomplikowanie sie przedstawia i zmusza mnie do przemyslenia dalszej perspektywy zabawy na wiekszym poziomie.
A tak nawiasem to chcialem zainwestowac 10 tys. w swoje e36 ale wlsnie dostalem e mail ze kompletny wydech supersprinta dedykowany pod moje auto to koszta 5500 zl temat rzeka wszytsko wokol kasy sie kreci przemysle wszytsko i odezwe sie a wy wypowiadajcie sie dalej zobaczymy co wspolnymi silami osiagniemy pozdroFfka

No jak sam widzisz jest wiele za i wiele przeciw. Jak to mawia Ogień: "... to nie są tanie rzeczy!". I niestety ma racje ;/. Ale nie powinieneś się jakoś specjalnie załamywać. Wiele osób ma takie problemy i nie każdego stać na taką zabawę. Myślę, że powinieneś być dobrej myśli jeżeli chodzi o sprawy finansowe (skąd możesz wiedzieć, że jutro nie znajdziesz kolejnych 10tys na ulicy ) ale itak zawsze podstawą jest trening. Kuba Gracz w sezonie 2007 jeździł 325 bez vanosa i szło mu całkiem dobrze. Jeżeli jestes pewien, że opanowałeś w 100% swoje auto takie jakie jest to bierz się za upgrade. Zacznij od zawieszenia. Jeżeli chcesz iść w E36 to uważam, że średnio wielki budżet będzie Ci potrzebny. Powtórzę, zawias to podstawa, silnik możesz zawsze zacząć modyfikować lub zaaplikować inny. Gdy zmienisz nastawy w zawieszeniu i zrobisz to dobrze od razu poczujesz różnicę i zaczniesz uczyć się autka od nowa. Zajmie Ci to troszkę czasu. Potem może ktoś pieniądzem sypnie i bedzie możliwość zwiększenia mocy, ale póki co to practice, practice, practice!

ty chociarz nie utop tych ponad 5 tyś w ten wydech. Musisz sobie jakoś poukładać koszty bo za 10 tys można naprawde już coś zdziałać tylko dobrz rozpalnuj zakupy. Za 3 albo 3.5 koła kipisz zawieche D2 albo inny dobry niemiecki gwint, wydech uspawają Ci z kwasówki 2,5 albo 3 cala za jakieś 1-1,5 i to naprawde wystarczy, wymienisz gumy na poliuretany, wstawisz rozpórki, i napewno Ci starczy jeszcze na wskaźniki fotele i pare innych dupereeli. Koledzy Ci dobrze radzą zacznij od zawieszenia bo zobaczysz że na początek inaczej się wykorzystuje moc jak masz dobrą zawieche. Sam dysponuje podobnym budżetem na ten rok i jak się dobrze poszuka na eba'y allegro i po sklepach to można sporo gratów kupić w przystępnych cenach. Tylko zastanów się które części chcesz mieć renomowanych firm a które spełniął te same zadanie bez znanego logo.

zawias np taki:
http://www.nolimitmotorsport.com/prod/D2-B11

do tego elektroszpera, fotel i pasy i latasz - powinieneś się zmieścić w 5 tys. a może nawet jeszcze na jakieś oponki starczy
co do mocy to wiadomo, modyfikacje NA są drogie a efekty często niewspółmierne do poniesionych kosztów, turbo w tym motorze to też podobno sztuka dla sztuki (tzn. ciężko zrobić tak, żeby było bezawaryjne)
ile mocy da ci taki wydech supersprinta? 10 KM? to chyba nie rozwiąże problemu
swap będzie prawdopodobnie najlepszym wyjściem jeśli chodzi o stosunek cena/jakość
dozbieraj jeszcze trochę do pozostałych 5tys. i pakuj 4l V8 - na pewno będzie "ogniście"

OT: Łukasz bardzo ładne rady dajesz koledze, ale jak to mówią "szewc bez butów chodzi"

buli napisał(a):
OT: Łukasz bardzo ładne rady dajesz koledze, ale jak to mówią "szewc bez butów chodzi"

No takie to ciężkie czasy mamy . Ale to nie jest jeszcze moje ostatnie słowo

dylemat i problem reasumujac nadal nie wiem nic warto czy nie warto pakowac kase w ten samochod da rade nim cos zdzialac czy tez nie da sie niec zrobic.
Zmuszony jestem poszukac jakiegos speca od bmw ktory mi powie dokladnie jak to jest z przerobka tego auta jakie to koszta kiedy chodzi o konkretna moc, gdyz nie chce przesiadac sie na japonczyka wierny marce bmw pragne pozostac ale jak to uczynic ????

Kolego zrób beton zawias,zespawaj dyfer i śmigaj.Inni daja rade z taka motorem driftować Złotówki odkładaj na M3 E36 a nie inwestuj w zwiekszanie mocy tego motoru.Jak napisali koledzy,koszty nie bedą współmierne z uzyskanymi horsami.Zresztą ten silnik nadaje sie pod turbo,to też jest rozwiązanie
Oczywiście pozostań wierny marce

szaga napisał(a):Kolego zrób beton zawias,zespawaj dyfer i śmigaj.Inni daja rade z taka motorem driftować Złotówki odkładaj na M3 E36 a nie inwestuj w zwiekszanie mocy tego motoru.Jak napisali koledzy,koszty nie bedą współmierne z uzyskanymi horsami.Zresztą ten silnik nadaje sie pod turbo,to też jest rozwiązanie
Oczywiście pozostań wierny marce

Tak ja kolega pisze wszystko masz jasne,ja tylko dodam zew turbo sie nie pchaj tylko zbieraj na M3

A teraz pytanie ?? dlaczego nie turbo ?? gdyz napisalem do jednej z firm tuningowych majacych doswiadczenie w uturbianiu aut i napisali mi ze uturbienie bemy to jeden z najlepszych sposobow jesli chodzi o stosunek <KASA>>MOC.
Mechanik ktory sie tym zajmuje ktory zakladal juz turbo do takiego samego modelu jak moj powiedzil mi iz przy doladowaniu 0,6 bara jest w stanie zaoferowac mi 300 koni i okolo 410 Nm podpieral sie przykaldem wczesniej robionej bemy. Koszta jaie przedstawil to 8-10 tys zl jak myslicie warto ??

Kolektor 1000
Wtryski 1000
Turbo 1000
Ecu jakies + strojenie 2000
Intercooler 500
Wydech 500
orurowanie 500
+ milion innych rzeczy
i to liczac jakos po kosztach a gdzie pana zarobek ?
chociaz zakladajac idealne warunki to i tak w/g mnie bez sensu. Za 20-25 tys mozna kupic m3 3.0. i miec bezawaryjne 286ps