Witam , jestem krok przed malowaniem wnętrza , komora już poszła w biały , tak samo miało być z wnętrzem ale coraz to bardziej mnie zastanawia i obawia funkcjonalność takiego koloru , auto nie będzie wożone tylko na lawecie , nie raz pewnie wpadną jakieś koła do środka na przewózkę , i teraz pytanko do użytkowników " białego wnętrza"
Czy jest to bardzo uciążliwy kolor ? Auto ma zachowywać prezencje również w środku i będzie mnie to bardzo irytować jeżeli będzie cały czas widać jakiś brud... nie chce latać za 5 min z szmatką jak beduin...