Teorie o masie vs. prowadzenie pojazdu.

Wybór i przygotowanie nadwozia oraz wnętrza pojazdu od strony technicznej, i stylistycznej.

Re: BMW E30 2JZ-GTE 500+ by Cybul Radical Solutions

Postprzez anegr » 3 lut 2014, o 14:58

Ale czemu by nie "nurkować"? Fakt, że cięcie ściany grodziowej osłabia konstrukcję, ale klatka ją wzmacnia. Fajnie wygląda ta łapa.
anegr
Amator
 
Posty: 1
Dołączył(a): 3 lut 2014, o 14:52
Lokalizacja: Poznań

Re: BMW E30 2JZ-GTE 500+ by Cybul Radical Solutions

Postprzez SANYO » 3 lut 2014, o 15:18

Czemu cofać ?? I jak słysze od niektórych ,że to niebedzie jezdzić , a tu taki mały przykład rozkład 52% przód 48% tył

http://www.youtube.com/watch?v=Sj79guS2Glc czy ktoś dalej twierdzi że to nie ma prawa jezdzić ?? :banana:
Avatar użytkownika
SANYO
Touge Drifter
 
Posty: 102
Dołączył(a): 17 mar 2010, o 20:44

Re: BMW E30 2JZ-GTE 500+ by Cybul Radical Solutions

Postprzez luk325 » 3 lut 2014, o 17:07

coeldrift napisał(a):Czemu nie cofać? Wystarczyło porównać przejazdy E30 Adasia Zalewskiego i E30 Mgarage z finałów DMP w Poznaniu - praktycznie ta sama moc, Adaś jechał pięknie i płynnie, wlatywał w karting na pełnym bucie. Tymczasem E30 Mgarage ledwo ledwo z wielkimi problemami dolatywała do kartingu - nie mówiąc już o płynności przejazdu.

. :shock:


Czepiles sie tego jednego przykladu i przytaczasz go ktorys juz raz. Dla twojej wiadomosci napisze ze auto nie bylo wtedy w pelni sprawne mimo tego Adrian chcial wystartowac .

Co do cofania silnika popros kogos zeby dal Ci pojezdzic z godzinke takim autem .
Dziwi mnie mocno twoj rozklad masy . Moja e30 z s50b32 kotra wazyla podobnie miala 54/46 z przesunietym do tylu co sie dalo(bak,aku ,itp )
Avatar użytkownika
luk325
Król Ronda
 
Posty: 62
Dołączył(a): 20 sty 2009, o 23:12

Re: BMW E30 2JZ-GTE 500+ by Cybul Radical Solutions

Postprzez Cybul » 3 lut 2014, o 17:54

Dzięki za dobre słowo :good:

Coel, masz prawo do swojego zdania odnośnie rozkładu mas w aucie, ale powinieneś wziąć pod uwagę, że 2JZ waży 280kg, do tego jest połączony z dosyć ciężką skrzynią R154. Takiego zestawu nie można porównywać z lżejszym o prawie 100kg m60. M50 również jest lżejszą jednostką napędową i jak sam napisałeś ma lżejszą skrzynie.
Jeździłem E30 z M106, którego masa jest podobna do 2jz, gródź nie była ruszana i autem nie dało się jeździć. Na rozpędzie w Toruniu auto na prawym łuku szło bokiem nawet jak tego nie chciałem i w efekcie musk z M54B30 pod maską odjeżdżał mi pomimo dużej różnicy w mocy na korzyść mojego auta.
Zauważ, że większość aut z czołówki DMP ma cofnięte silniki. Nawet, jeśli gródź nie jest pocięta, to seryjnie w większości aut, silnik jest bardziej do tyłu niż w E30.
Co z tego, że 350KM narobi dużo dymu, jeśli nie będzie się odpychać i w efekcie auto z cofniętym silnikiem pod koniec trasy będzie miało kilka długości przewagi...
A czy masa ma iść na końce auta - no cóż, z jednej strony jak najbardziej, z drugiej, jak rzucisz tyłem mocno na przekładce, a cała masa będzie w zderzaku to bardzo szybko polecisz na spina i rozkład mas cię nie uratuje.
Kwestie nerwowości w prowadzeniu można w 100% rozwiązać nastawami zawieszenia.
Przecież w tym aucie nie ma żadnego przegięcia - środek kielichów wypada między 1 a 2 świecą, co moim zdaniem jest w 100% optymalne.

ALE :beg: KONIEC OT.
Chętnie podyskutuje na ten temat, ale nie róbmy tu śmietnika, bo później, żeby obejrzeć cały projekt trzeba będzie przeglądać 30 stron...
Jeśli koś chce pogadać, od tego jest odpowiedni dział :)


EDIT:
Suszarka będzie na ceramicznych kulkach.
Jeśli chodzi o tylne zawieszenie, to na ten sezon auto zostanie na fasolkach. Możliwe, że w przyszłości wjedzie jakiś custom z rurek, ale póki co, zostaje podstawowe rozwiązanie.
Avatar użytkownika
Cybul
Touge Drifter
 
Posty: 375
Dołączył(a): 26 wrz 2008, o 23:12
Lokalizacja: Nieporęt

Re: BMW E30 2JZ-GTE 500+ by Cybul Radical Solutions

Postprzez luk325 » 3 lut 2014, o 19:03

coeldrift napisał(a):luk, jeździłem już dwoma autami z silnikiem mocno cofniętym. Nie przemawia to do mnie. Nie czepiam się tego jednego przejazdu, już wcześniej obserwowałem, że to auto się Wam nie prowadzi. Ta sama sytuacja była z autem Małpy (E46) i E30 Koali. Co innego pewnie czujecie w środku a co innego widać na zewnątrz.

U mnie wycięte jest z przodu wszystko co się dało, a z silnika zdemontowane wszystko co dało się zdemontować (btw. S50 jest cięższe). Cały czas mam też jeszcze lekką (małą) skrzynię przy M50 i bardzo lekki wydech (rury 3" ścianka 1mm i mały, lekki tłumik końcowy). Tu kilogram, tam 3, tu 500 gr i udało się zejść z masą dość mocno - zwłaszcza z przodu.

A Wy cały czas omijacie sedno sprawy. Masa ma iść nie w środek, tylko na końce auta.


Widze ze nie ma sensu dyskusja z toba . wiesz lepiej . pozostaje mi sie tylko pogodzic z tym ze nasze auta sie nie prowadza. EOT.
Avatar użytkownika
luk325
Król Ronda
 
Posty: 62
Dołączył(a): 20 sty 2009, o 23:12

Re: BMW E30 2JZ-GTE 500+ by Cybul Radical Solutions

Postprzez Squad » 3 lut 2014, o 21:26

Cybul napisał(a):Jeździłem E30 z M106, którego masa jest podobna do 2jz, gródź nie była ruszana i autem nie dało się jeździć. Na rozpędzie w Toruniu auto na prawym łuku szło bokiem nawet jak tego nie chciałem i w efekcie musk z M54B30 pod maską odjeżdżał mi pomimo dużej różnicy w mocy na korzyść mojego auta.


Tutaj bym raczej widział zaletę kierowcy przez duże "K" w aucie z bardzo dobrą trakcją :thumbsup: takie przykłady nie mają sensu, nie są miarodajne, za dużo zmiennych.
Avatar użytkownika
Squad
DRIFTER
 
Posty: 1448
Dołączył(a): 8 gru 2009, o 14:59

Re: BMW E30 2JZ-GTE 500+ by Cybul Radical Solutions

Postprzez wienio14 » 3 lut 2014, o 22:41

luk325 napisał(a):
coeldrift napisał(a):luk, jeździłem już dwoma autami z silnikiem mocno cofniętym. Nie przemawia to do mnie. Nie czepiam się tego jednego przejazdu, już wcześniej obserwowałem, że to auto się Wam nie prowadzi. Ta sama sytuacja była z autem Małpy (E46) i E30 Koali. Co innego pewnie czujecie w środku a co innego widać na zewnątrz.

U mnie wycięte jest z przodu wszystko co się dało, a z silnika zdemontowane wszystko co dało się zdemontować (btw. S50 jest cięższe). Cały czas mam też jeszcze lekką (małą) skrzynię przy M50 i bardzo lekki wydech (rury 3" ścianka 1mm i mały, lekki tłumik końcowy). Tu kilogram, tam 3, tu 500 gr i udało się zejść z masą dość mocno - zwłaszcza z przodu.

A Wy cały czas omijacie sedno sprawy. Masa ma iść nie w środek, tylko na końce auta.


Widze ze nie ma sensu dyskusja z toba . wiesz lepiej . pozostaje mi sie tylko pogodzic z tym ze nasze auta sie nie prowadza. EOT.


Ja tam nie narzekam a piec mam troche cofniety :D ..

http://www.youtube.com/watch?v=J2p_0IbXD6E
wienio14
Król Ronda
 
Posty: 79
Dołączył(a): 26 maja 2010, o 19:46
Lokalizacja: Mielec

Re: Teorie o masie vs. prowadzenie pojazdu.

Postprzez e30 owner » 3 lut 2014, o 22:52

Z kim nie rozmawiałem, z jakiejkolwiek dyscypliny motorsportu, i obojętnie jakim samochodem startował, wszyscy zgodnie mówili "masa jak najbardziej skupiona między osiami, resztę ustawisz sobie zawieszeniem" i tego ja bym się trzymał gdybym robił samochód do DMP. Inaczej z samochodu zrobi się wahadło i tyle.
Avatar użytkownika
e30 owner
Touge Drifter
 
Posty: 2034
Dołączył(a): 29 gru 2012, o 23:16
Lokalizacja: mazowsze

Re: BMW E30 2JZ-GTE 500+ by Cybul Radical Solutions

Postprzez wienio14 » 3 lut 2014, o 23:07

wienio14 napisał(a):
luk325 napisał(a):
coeldrift napisał(a):luk, jeździłem już dwoma autami z silnikiem mocno cofniętym. Nie przemawia to do mnie. Nie czepiam się tego jednego przejazdu, już wcześniej obserwowałem, że to auto się Wam nie prowadzi. Ta sama sytuacja była z autem Małpy (E46) i E30 Koali. Co innego pewnie czujecie w środku a co innego widać na zewnątrz.

U mnie wycięte jest z przodu wszystko co się dało, a z silnika zdemontowane wszystko co dało się zdemontować (btw. S50 jest cięższe). Cały czas mam też jeszcze lekką (małą) skrzynię przy M50 i bardzo lekki wydech (rury 3" ścianka 1mm i mały, lekki tłumik końcowy). Tu kilogram, tam 3, tu 500 gr i udało się zejść z masą dość mocno - zwłaszcza z przodu.

A Wy cały czas omijacie sedno sprawy. Masa ma iść nie w środek, tylko na końce auta.


Widze ze nie ma sensu dyskusja z toba . wiesz lepiej . pozostaje mi sie tylko pogodzic z tym ze nasze auta sie nie prowadza. EOT.


Ja tam nie narzekam a piec mam troche cofniety :D ..

http://www.youtube.com/watch?v=J2p_0IbXD6E


http://www.youtube.com/watch?v=wUnrjpwdOEA :grin:
wienio14
Król Ronda
 
Posty: 79
Dołączył(a): 26 maja 2010, o 19:46
Lokalizacja: Mielec

Re: Teorie o masie vs. prowadzenie pojazdu.

Postprzez motoszajbus » 3 lut 2014, o 23:19

dobrze ci to idzie, szczegolnie jak na kierowanie jedna reka :shock:
co do tego cofania to sam teraz w to ide po tym jak polatalem troche onevia 2jz z dosc mocno wjechanym silnikiem
najwiekszym plusem tego auta jest niesamowite napedzanie, o czy malo kto tu wspomina...
Avatar użytkownika
motoszajbus
Touge Drifter
 
Posty: 167
Dołączył(a): 18 mar 2011, o 10:20
Lokalizacja: Radom

Re: Teorie o masie vs. prowadzenie pojazdu.

Postprzez Grzechu » 3 lut 2014, o 23:47

Podziele sie z wami moim spostrzeżeniami.
Jak mało kto miałem szanse jezdzenia autami z różnymi umiejscowaniami silnika w grodzi.
Każdy ma teorie ze coś nie bedzie sie prowadzić bo silnik nie w tym miejscu itp. Gówno prawda.
Wszystko zalezy od ustawien zawieszenia,godzin spedzonych w driftowozie, preferencji i upodobań KIEROWCY.

Niestety auta którymi jezdziłem na przestrzeni 5 lat różniły sie od siebie mocą,zawieszeniem, waga, modelem no i przede wszystkim oponami.

Przedstawie kilka filmów.

Masacrator e36 4.0 V8 z silnikiem na zderzaku ( mocno wysunietym do przodu )

http://www.youtube.com/watch?v=07SFH3q4qKc

Po sprzedaży Masacratora na ostatniej rundzie w 2010 wystartowałem autem Małpy bez wcześniejszych treningów
e46 z silnikiem m5 e39 s62b50 moocno cofnietym w strone kabiny

http://www.youtube.com/watch?v=h03EW4QZI_U

Nastepnie w 2011 była e30 Balbina z silnikiem z m5 e39 s62b50 z silnikiem bez cięcia grodzi dosunietym na max

http://www.youtube.com/watch?v=NvZGEul7t3Q

Po ocierce o latarnie w Rumuni w 2012 startowałem 2 rundy e 30 szczurem z m3 e46 czyli s54b32 cofniety do zmłotkowanej grodzi

http://www.youtube.com/watch?v=bAxdz9uuyDo

No i obecna e30 Balbina z Ls 3

http://www.youtube.com/watch?v=44eJTIp1QKw

prędkości sa rózne ze wzgleu na postep w oponach i ustawien w zawieszeniu zreszta na filmach nie widac tak bardzo realnej predkości.
Porównanie ma na celu pokazanie,ze umiejscowienie silnika ma sie ni jak do prowadzenia auta.Wszystko mozna ustawić i nauczyć sie treningiem.
Jakie sa plusy i minusy przesuwania silnika to juz każdy wie,choć teorie też sa rózne.
auto budujemy i ustawiamy pod swoje preferencje.
Ja osobiście uwielbiam auta kur**sko agresywne i szybkie :D
Avatar użytkownika
Grzechu
DRIFTER
 
Posty: 946
Dołączył(a): 7 sty 2008, o 17:38
Lokalizacja: Åšroda Wielkopolska

Re: Teorie o masie vs. prowadzenie pojazdu.

Postprzez e30 owner » 4 lut 2014, o 00:08

Grzechu napisał(a):Każdy ma teorie ze coś nie bedzie sie prowadzić bo silnik nie w tym miejscu itp. Gówno prawda.
Wszystko zalezy od ustawien zawieszenia,godzin spedzonych w driftowozie, preferencji i upodobań KIEROWCY.

Niestety auta którymi jezdziłem na przestrzeni 5 lat różniły sie od siebie mocą,zawieszeniem, waga, modelem no i przede wszystkim oponami.


Czyli nie takie do końca "gówno prawda", bo zawieszenie ustawiasz pod masę przypadającą na koła. I styl jazdy. A godziny spędzasz w driftowozie by nauczyć się jego prowadzenia i znaleźć odpowiednie ustawienie zawieszenia. I dzięki temu macie sukcesy jak mało kto. Gdyby cofanie silników nie miało sensu to po co je cofacie jak i inni?? Po prostu to jedna z wielu składowych troszkę poprawiająca jazdę.

Żeby jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie trzeba by ustawić dwie e36 - jedną z m60 "na zderzaku", a drugą w połowie w kabinie, ustawić takie same kąty, takie same opony, i takie same sprężyny i amory. I oblatać po prostu jedną po drugiej.

Bo co jak co, wiele racji ma Cybul i wiele racji ma Grzechu. Ale porównujemy jak malucha do porsche niby ta sama konstrukcja ale jednak ... :D
Avatar użytkownika
e30 owner
Touge Drifter
 
Posty: 2034
Dołączył(a): 29 gru 2012, o 23:16
Lokalizacja: mazowsze

Re: Teorie o masie vs. prowadzenie pojazdu.

Postprzez Grzechu » 4 lut 2014, o 13:03

Moim celem było pokazanie ze umiejscowienie silnika to tak naprawde wierzchołek góry lodowej jesli chodzi o prowadzenie auta.To jeden z czynników prowadzenia ale nie najwazniejszy.Nie wypowiadam sie na temat trakcji ponieważ temat watku brzmi Teorie o masie vs. prowadzenie pojazdu.
Avatar użytkownika
Grzechu
DRIFTER
 
Posty: 946
Dołączył(a): 7 sty 2008, o 17:38
Lokalizacja: Åšroda Wielkopolska

Re: Teorie o masie vs. prowadzenie pojazdu.

Postprzez drift-rak » 4 lut 2014, o 14:20

no wlasnie duza czesc sukcesu to opony i ustawienie zawieszenia. tak samo np. zrobienie backwards entry nie wymaga skretu 90st tylko odpowiedniego doboru opon no i umiejetnosci rzecz jasna. reasumujac chodzi mi o to ze nawet najlepiej zbudowane auto nie pojedzie dobrze na zle dobranych oponach i zle ustawionym zawiasie a przyczyna nie bedzie lezala w umiejscowieniu silnika
Avatar użytkownika
drift-rak
DRIFTER
 
Posty: 2982
Dołączył(a): 3 lut 2011, o 20:32
Lokalizacja: Nowy Tomyśl

Re: Teorie o masie vs. prowadzenie pojazdu.

Postprzez drift-rak » 4 lut 2014, o 15:47

Po wypowiedzi Grzecha wnioskuje ze jezeli cofniecie silnika ma byc glownym czynnikiem wplywajacym na poprawe prowadzenia to jest to zabieg bez sensu. jezeli natomiast ma byc to jedynie czescia calej ukladanki w budowie jak najlepszego auta do wygrywania to wtedy ma to sens.
Avatar użytkownika
drift-rak
DRIFTER
 
Posty: 2982
Dołączył(a): 3 lut 2011, o 20:32
Lokalizacja: Nowy Tomyśl

Następna strona

Powrót do Nadwozie i wnętrze pojazdu

Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości

cron