Klatkę (jak i każdą modyfikację) wbijasz (powinieneś wbić) w kartę pojazdu. Jak będzie wbita ta zmiana konstrukcyjna to policja TEORETYCZNIE nie może nic zrobić.
W dowodzie jedynie zmieniasz ilość miejsc z 4/5 na 2.
justin19 napisał(a):Powtarzam jeszcze raz. Klatki nikt nie wbije w dowód - ani diagnosta, ani urząd ani nikt inny. Ustawodawca nie przewidział takiej możliwości.
justin19 napisał(a):Chłopie, moja żona pracuje w wydziale komunikacji w starostwie. Klatki nie można wbić w dowód bo ustawodawca nie przewidział takiej możliwości. Żaden przepis na to nie zezwala a przepisy mówią jasno co można wbijać w dowód. Jak ktoś jednak wbił klatkę to taki dowód zawiera nieprawidłowe informacje i można go pod tym pretekstem zatrzymać.
Hikiel napisał(a):justin19 napisał(a):Chłopie, moja żona pracuje w wydziale komunikacji w starostwie. Klatki nie można wbić w dowód bo ustawodawca nie przewidział takiej możliwości. Żaden przepis na to nie zezwala a przepisy mówią jasno co można wbijać w dowód. Jak ktoś jednak wbił klatkę to taki dowód zawiera nieprawidłowe informacje i można go pod tym pretekstem zatrzymać.
Nie wiem gdzie pracuje Twoja żona i w zasadzie mnie to nie interesuje. Mówię tylko co wiem i co widziałem. Osoba, która jest właścicielem tego samochodu jest tu na forum więc jeśli kiedyś natknie się na ten wątek to może zechce zabrać głos. Na chwilę obecną mogę tylko powiedzieć, że taka sytuacja ma miejsce a dowód nie jest zabierany każdorazowo podczas kontroli policji, więc jak już pisałem powyżej: dać się da u nas wszystko. Pozdrawiam.
Powrót do Nadwozie i wnętrze pojazdu
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości