Witam, proszę o pomoc w doborze nadkoli do e36 sedan, gdyż pojawia się problem ocierania o nadkole w maks. skrecie. Dodam, iż jestem na etapie modzenia skretu wiec problem bedzie jeszcze wiekszy. Na chwile obecna widze kilka opcji i nie wiem ktora bedzie najlepsza:
1. zaklepanie rantow i "wyciagniecie" nadkola "na bejsbol/rure/maszynke do prostowania nadkoli
2. wycinanie, spawanie jak np. u Muska http://sphotos-b.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/390597_282260778484033_668233324_n.jpg
3. wycinanie i zakładanie laminatowych nadkoli, sąsiedni wątek
4. lekki błotnik np. http://allegro.pl/bmw-e36-sedan-lekkie-blotniki-blotnik-drift-kjs-i3027590610.html
Chciałbym, żeby robiło robote ale i jakoś wyglądało i nie kosztowało zyliona (takie rzeczy pewnie tylko w erze...)