A myślisz że przy firmówce za 1.5k PLN to jedyne co musisz zrobić to kupić u dystrybutora z neta i zamontować??
ZAPOMNIJ ... Jeśli jednak kupujesz u producenta, lub u kogoś ogarniętego, to chociaż dostaniesz support i coś z tego wyjdzie (choć też nie zawsze). Jeśli u kogoś kto wyspawał kilka blaszek według zdjęć z google, i przykręcił pompki z epmanna nazywając to pedalboxem, lub zrobił kopię czegoś nie wiedząc na jakiej zasadzie działa i tym handluje ... to będą problemy.
Do tego, co "firmówka", to inna konstrukcja, inne przełożenia dźwigni pedałów itd itp. I co za tym idzie inne działanie, które podlega subiektywnej ocenie każdego kierowcy.
EDIT: A jeśli ktoś chce sprawdzić jak się hamuje mniej więcej pedalboxem, niech po prostu odepnie sobie przewód podciśnieniowy idący z kolektora do serwa. Tylko przewód trzeba zaślepić, żeby silnik nie łapał lewego powietrza. Da to jakiś obraz, jak hamować może pedalbox z odpowiednimi pompami do naszych zacisków i odpowiednio ustawionym orczykiem. Pedalbox z pompami za dużymi będzie hamował tylko gorzej = będzie łamał nogi w kolanach a kół i tak nie zablokujesz
Z za małymi pompami coś tam będzie zwalniał, ale pedał wpadnie w podłogę i "lekko" będzie się wciskał. A źle ustawiony orczyk, zaburzy balans hebli przód/tył, który jest z kolei zależny od kilku rzeczy.
To nie są proste rzeczy na prawdę, choć na pierwszy rzut oka wygląda to inaczej.