E30 Bębny czy tarcze?Co lepsze?

przez **Smal** » 4 sty 2009, o 11:18

Tak jak w temacie co jest wkoncu lepsze i czy przy e30 ma to takie duze znaczenie? Tak sobie myslalem ze bebny przeciez maja wieksza powierzchnie docisku niz klocek na tarcze czyli sila rzeczy powinny byc lepsze.Wiadomo ze mowa tu o sprawnych bebnach i tarczach. Biorac pod uwage zalozenie hydraulicznego recznego czy kazdy powinien zmieniac bebny na tarcze w e30-stkach?

przez **tom as** » 4 sty 2009, o 11:32

a jak myslisz ,co sie stanie jesli beben sie zagrzeje ?!? :superwow:

przez **Smal** » 4 sty 2009, o 11:50

nie wiem nie myslalem o tym dlatego pytam :grin:

Bo np kolega z forum ma swoja silvie s12 z bebnami

przez **tom as** » 4 sty 2009, o 12:02

metall pod wplywem ciepla rozzszerza sie znaczy beben robi sie wiekszy a szczeki hamulcowe nie -
w pewnym momencie hamulca ci zabraknie.
dlatego niepowinno sie caly czas hamowac noznym chamulcemm zjezdzajac z gory...ale tego napewno uczyli na prawku :nea:

...
oldtimery z usa maja (nie wszystkie) np. bebny z przodu i z tylu ale po paru nieszczesnych wypadkach zostyly zabronione na przedniej osi.

przez **Javie** » 4 sty 2009, o 16:46

tom as napisał(a):dlatego niepowinno sie caly czas hamowac noznym chamulcemm zjezdzajac z gory...ale tego napewno uczyli na prawku ...
oldtimery z usa maja (nie wszystkie) np. bebny z przodu i z tylu ale po paru nieszczesnych wypadkach zostyly zabronione na przedniej osi.

Na zjazdach zagotujesz płyn hamulcowy, a wtedy hamulców po prostu niema. Dlatego trzeba hamować silnikiem.

Co do amerykańskich samochodów - nieszczęsne wypadki brały się stąd, że bębnowe hamulce nie dawały rady w aucie ważącym 2 tony +.

Nie mów tu o ciężarówkach, bo to całkiem inny rozmiar bębna i konstrukcja układu.

przez **pankracy** » 4 sty 2009, o 23:11

zostaw beben, nawet seryjny sprawny ręczny, zablokuje koła przy dużej prędkości (u mnie przy 120km/h sprawdziłem), w drft nie zdąrzysz zgrzać bebna do tego stopnia żeby się rozszerzył uniemożliwiając hamowanie.

przez **Kołtun** » 5 sty 2009, o 01:38

dlaczego w "TIR-ach" są ciągle stosowane hamulce bębnowe , abynajmniej ciągle w naczepach gdzie to głównie one hamują cały ciężar ?? bęben ma wiele plusów i nie łatwo go przegrzać a na pewno nie cięciem z rękawa , ale siła potrzebna do jego zblokowania może być potrzebna większa .

przez **Smal** » 5 sty 2009, o 02:07

I ta wieksza sile powinien zalatwic dobrze ustawiony reczny hydrauliczny jak sadze?

przez **Veber** » 5 sty 2009, o 13:16

Kup całe wahacze od 325, będzie najprościej, nie kombinuj z bębnami.

przez **Smal** » 5 sty 2009, o 18:22

Ale ja nie chce kombinowac tylko pytam czemu wszyscy mowia tarcze i tarcze? Czy bebny nie wystarcza na poczatek?

przez **tom as** » 5 sty 2009, o 21:58

Kołtun napisał(a):dlaczego w "TIR-ach" są ciągle stosowane hamulce bębnowe , abynajmniej ciągle w naczepach gdzie to głównie one hamują cały ciężar ?? bęben ma wiele plusów i nie łatwo go przegrzać a na pewno nie cięciem z rękawa , ale siła potrzebna do jego zblokowania może być potrzebna większa .

jezdze od paru dobrych lat ciezarowkami i wiem ze zastosowanie bebna zamiast tarczy w naczepie to tylko przez koszta przy produkcji !
kazdy kto jechal 40tonowka po gorach (pelna... :banghead:

) wie jaka jest roznica i morze spiewac o zaletach tarczy !
jest bardzo latwo przegrzac beben podczas hamowania tylko to jest ciezko wyczuc w osobowce ale jak zobaczysz dym z tylnych kol to morzesz byc pewny ze przegrzales :lollol:

E30 Bębny czy tarcze?Co lepsze?

E30 Bębny czy tarcze?Co lepsze?

Re: E30 Bębny czy tarcze?Co lepsze?

Re: E30 Bębny czy tarcze?Co lepsze?

Re: E30 Bębny czy tarcze?Co lepsze?

Re: E30 Bębny czy tarcze?Co lepsze?

Re: E30 Bębny czy tarcze?Co lepsze?

Re: E30 Bębny czy tarcze?Co lepsze?

Re: E30 Bębny czy tarcze?Co lepsze?

Re: E30 Bębny czy tarcze?Co lepsze?

Re: E30 Bębny czy tarcze?Co lepsze?

Re: E30 Bębny czy tarcze?Co lepsze?

Kto przegląda forum