wladeczekbmw napisał(a):wiec tak ....
1. wachacze M3
wiec wachacze M3 dziela sie na
-od 3,0l rok produkcji 92-95 wlacznie z wersja nurburing
-od 3,2l rok produkcji 95-99 wlasnie z z3M
Te od 3.0l maja wahacz wygiety kat rozwarcie roznie sie o okolo 1,5cm, tuleja wahacza pelna z dziura na wachacz w srodku
Te od 3,2 maja wachac jak w kazdej e36, tuleja wahacza pelna MIMOŚRODOWA !!!
Piotr - nikt tu nie mówi o tuleji wahacza, którą montuje się do wózka, można ją zamontować do seryjnego zawieszenia e30/e36 i też bedzie działać ok, chodzi o to że wahacz od m3 ma inny kształt,
poniżej porównanie
http://wp1016621.wp027.webpack.hosteurope.de/fotost/f01145/05.jpgzacytuje post z beemka-klub osoby która przekładała zawias na 5-śrub do e30
"
Co do zawiasu od e36, to jest to prosta sprawa, ale..
Wahacze przednie muszą być od E36 M3 3.2, żadne inne nie pasują.
U siebie założyłem m3 e30 wahacze a koło dalej było z tyłu.
Receptura:
- Gwint od e36 - wąska sprężyna,
- Silentbloki od e30 m3 - powoduje wysunięcie wyprzedzeń do przodu,
- wahacz M3 E36 3.2l - powodują dalsze wysunięcie kół do przodu, jak również przy założeniu szerokich kół (8,5") nie trze felga o amortyzator,
- końcówki drążków kierowniczych z dłuższym gwintem, nie pamiętam ale chyba e36,
- trzeba również przerobić górne poduszki, obrócić otwory względem osi - ale nie zawsze.
Dla przykładu, wszystkie powyższe punkty spełnione - prócz wahaczy od m3e36 3.2"
http://itibs.pl/bmw/kolko.jpga jak kogoś interesuje tutaj cały wątek na beemka-klub
http://beemka-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=18396&postdays=0&postorder=asc&start=50więc nie teoretyzuje tylko popieram doświadczeniami KOGOŚ KTO TO ROBIŁ
a składanie SPORTOWEGO zawieszenia na gumkach tulejach etc ze szrotu to dla mnie druciarstwo i tyle, sam wiem jaka jest różnica w prowadzeniu mojego auta gdzie wszystko jest już wybite, z autem gdzie te gumki tulejki, sworznie są dobre/nowe
częsci nie trzeba kupywać w aso (nawet o tym nie marze) są tanie zamienniki ceny od 15zł sztuka - komplet do e30 wychodzi w granicy 350pln, więc czy jest to aż tak dużo...?