Rozważania na temat wahaczy, negatywów itd. w BMW

Re: Rozważania na temat wahaczy, negatywów itd. w BMW

Postprzez wieprzowina.pl » 14 wrz 2014, o 21:13

mam pytanko, byłem dzisiaj w karpaczu w parku maszyn i wszystkie e30 które widziałem miały cambery ustawione na max negatyw i max KWSZ
porównywałem to do nissana i tam KWSZ jest minimalny więc i koło przy skręcie nie kładzie się w pozytyw więc na wprost nie trzeba robić takiego negatywu żeby to zrównoważyć (dobrze myślę?) i wtedy lepsza przyczepność przodu tak?
jedyne co mi przychodzi do głowy to to że przy max KWSZ zwiększa się mechanical trail i kiera lepiej odbija?
nie wiem jakie zwrotnice mieli ale przyjrzałem się e46 z wiesefab i tam sworzeń wahacza był przestawiony na adapterze do przodu, i dzięki temu KWSZ dużo mniejszy niż w innych bmw (a bardziej jak w nissanach) i chyba dzięki temu większy mechanical trail
wychodzi na to że w e30 wystarczyłoby zmienić zwrotnice na takie gdzie sworzeń wahacza jest wysunięty bardziej do przodu względem osi koła?
dobrze zrozumiałem teorię?
wieprzowina.pl
Touge Drifter
 
Posty: 136
Dołączył(a): 18 kwi 2014, o 16:39
Lokalizacja: krapkowice

Re: Rozważania na temat wahaczy, negatywów itd. w BMW

Postprzez e30 owner » 15 wrz 2014, o 19:27

Pięknie zrozumiałeś :)

I ja od dwóch lat to klepię ludziom ( że nie KWSZ odkręca kierę tylko mechanical trail i zwiększanie KWSZ to błąd numer 1, jeśli chodzi o drift) a słyszę tylko śmiech :) Po dwóch latach ci "ludzie" dziś budzą we mnie śmiech, jak słyszę jacy z nich eksperci się zrobili :)
Avatar użytkownika
e30 owner
Touge Drifter
 
Posty: 2034
Dołączył(a): 29 gru 2012, o 23:16
Lokalizacja: mazowsze

Re: Rozważania na temat wahaczy, negatywów itd. w BMW

Postprzez justin19 » 15 wrz 2014, o 23:10

Ale KWSZ powoduje to, że kierownica i koła silnie wracają do pozycji na wprost. Kiera może lepiej nie odbijać przy max skręcie, ale chętniej wraca do pozycji zerowej i silnie stabilizuje układ przy jeździe prosto. Poza tym przy dużym KWSZ kiera dobrze wraca zarówno przy 45 stopniach jak i przy 5 stopniach skrętu. Przy zawieszeniu z dużym mechanical trail a małym KWSZ masz takie uczucie, że jak koła są tylko lekko skręcone kierownica prawie wcale nie wraca i nie stabilizuje się przy zerze, natomiast bardzo mocno wraca jak skręcisz o 45 stopni. To bardzo dobrze widać jak z zakrętu wypada dużym kątem auto z dużym KWSZ - kierowca po prostu puszcza kierę i auto prawie że samo wyprowadza się w mig do prostej. W tej samej sytuacji kierowca w aucie z małym kwsz i dużym mechanical trail musi pomóc rękami ustabilizować auto bo w przeciwnym razie będzie robił węgorza jeszcze przez kolejne 100-200 metrów.
justin19
Touge Drifter
 
Posty: 100
Dołączył(a): 16 cze 2014, o 21:15
Lokalizacja: Rychwał

Re: Rozważania na temat wahaczy, negatywów itd. w BMW

Postprzez e30 owner » 16 wrz 2014, o 17:25

Taki minus niestety, dlatego jak ktoś jest kumaty, ustawi tak sobie zawieszenie (lub klientowi) że będzie dobry kompromis w wykorzystaniu opony oraz w właściwościach jezdnych. Koło wcale w pionie przy max skręcie stać nie musi, bo max wychyleniami nie jeździ się cały czas, negatyw bliski zeru to też poroniony pomysł przy ustawieniu kół na wprost, bo opona będzie podatna na znoszenie ... Więc cały problem polega na tym żeby to wszystko "tylko" ładnie zgrać :)
Avatar użytkownika
e30 owner
Touge Drifter
 
Posty: 2034
Dołączył(a): 29 gru 2012, o 23:16
Lokalizacja: mazowsze

Re: Rozważania na temat wahaczy, negatywów itd. w BMW

Postprzez drift-rak » 16 wrz 2014, o 18:15

Ja mam minimalny kwsz a nie musze pomagac kierownicy wracac.
Avatar użytkownika
drift-rak
DRIFTER
 
Posty: 2982
Dołączył(a): 3 lut 2011, o 20:32
Lokalizacja: Nowy Tomyśl

Re: Rozważania na temat wahaczy, negatywów itd. w BMW

Postprzez e30 owner » 16 wrz 2014, o 18:34

Bo ogarnięty człowiek Tobie robił zawias :)

EDIT: Trzeba pamiętać jeszcze o takiej rzeczy, że KWSZ i mechanical trail są ze sobą powiązane. To taki "naprowadzacz" z mojej strony dla ludzi którzy mają odczucia jak justin :) Ale to nadal tylko jeden z kilku czynników, bo w zawieszeniu jest jeden problem. Z którym nie każdy jeszcze sobie radzi, i niektórym na przykład pękają amorki na zawodach ... mianowicie za dużo rzeczy dzieje się na raz :) Stąd w sumie prosta rzecz jak zawieszenie, robi się trudne w sumie ...
Avatar użytkownika
e30 owner
Touge Drifter
 
Posty: 2034
Dołączył(a): 29 gru 2012, o 23:16
Lokalizacja: mazowsze

Re: Rozważania na temat wahaczy, negatywów itd. w BMW

Postprzez wojtek0305 » 16 wrz 2014, o 19:12

e30 owner napisał(a):Bo ogarnięty człowiek Tobie robił zawias :)

EDIT: Trzeba pamiętać jeszcze o takiej rzeczy, że KWSZ i mechanical trail są ze sobą powiązane. To taki "naprowadzacz" z mojej strony dla ludzi którzy mają odczucia jak justin :) Ale to nadal tylko jeden z kilku czynników, bo w zawieszeniu jest jeden problem. Z którym nie każdy jeszcze sobie radzi, i niektórym na przykład pękają amorki na zawodach ... mianowicie za dużo rzeczy dzieje się na raz :) Stąd w sumie prosta rzecz jak zawieszenie, robi się trudne w sumie ...

Zasadniczo za wracanie kierownicy na pierwszym miejscu dałbym kąt pochylenia zwrotnicy (nie mylić z KWSZ). Z tego co widzę firmy takie jak Wisefab opierają wracanie kiery na tym kącie, ograniczając KWSZ praktycznie do zera. Mechanical trail z tego co widziałem po zdjęciach jest również bliskie zeru. U drift-raka, po zdjęciach zawiasu wnioskuję iż to właśnie kąt pochylenia zwrotnicy odpowiada za wracanie kierownicy.
wojtek0305
Touge Drifter
 
Posty: 120
Dołączył(a): 1 kwi 2012, o 18:43
Lokalizacja: Lublin

Re: Rozważania na temat wahaczy, negatywów itd. w BMW

Postprzez e30 owner » 16 wrz 2014, o 19:51

Może być jak piszesz. Ja jedynie przesuwam sworzeń wahacza do przodu, gdy nie ruszasz góry to KWSZ idzie masakrycznie do góry. A że mechanical trail rośnie nie liniowo tylko bardziej, czyli na 1mm przesunięcia sworznia do przodu mechanical trail rośnie załóżmy o 3mm to można poszaleć ze zmniejszeniem KWSZ, aby uzyskać mechanical trail jak w serii. Zasada podobna jak w short shifterach :)


EDIT: Czyli wychodziłoby na to że należałoby zwiększać kąt pochylenia sworznia wahacza (KPSZ). Im większy ten kąt tym bardziej koło będzie pracowało po łuku góra/dół (będzie podnosić przód pojazdu przy skręcie) a ciężar pojazdu sam będzie ustawiał koła w najwyższym puncie okręgu utworzonym przez KPSZ - czyli w miejscu gdzie koła będą ustawione do jazdy na wprost. Ponadto siły odprostowujące koła, wytworzone przez KPSZ w kole lewym i prawym nie będą się znosić, więc ma to prawo działać :) Dzięki za wskazówkę :)
Avatar użytkownika
e30 owner
Touge Drifter
 
Posty: 2034
Dołączył(a): 29 gru 2012, o 23:16
Lokalizacja: mazowsze

Re: Rozważania na temat wahaczy, negatywów itd. w BMW

Postprzez michalek206 » 18 wrz 2014, o 19:46

Rozumiem że mówimy tu o przysunięciu sworznia wahacza do sworznia drążka kierowniczego?
Avatar użytkownika
michalek206
Touge Drifter
 
Posty: 286
Dołączył(a): 15 maja 2010, o 09:01
Lokalizacja: Kraków

Re: Rozważania na temat wahaczy, negatywów itd. w BMW

Postprzez e30 owner » 18 wrz 2014, o 20:22

Nie, mówimy tu o "złamaniu" kolumny mcPhearsona jak w przypadku e36 podkładkami między amor a zwrotnicę, tylko że w drugą stronę. Tak aby zmniejszyć negatyw. Wyjdzie pozytyw tak, ale rekompensujesz to dłuższym wahaczem. Dzięki temu wychodzi negatyw jak w serii (powiedzmy), ale pochylenie sworznia wahacza większe, przez co faktycznie kierownica może lepiej się odkręcać (nie testowałem jeszcze więc nie wypowiem się na 100%, ale wszystko wskazuje na to że jest jak wyżej kolega napisał).

Lepiej chyba nie da się tego zobrazować.

I teraz tylko jest taka kwestia ... skoro do e30,e36 i e46 (chyba też do e46) WF daje adapter pod zwrotnicę, to raczej kąt pochylenia sworznia zwrotnicy zostaje nie ruszony. Więc system w tych zawieszeniach według mnie działa tylko na zmianie samego mechanical trail poprzez przesunięcie sworznia wahacza w przód. Jestem o tym przekonany gdyż, kąt pochylenia koła oraz kąt pochylenia sworznia zwrotnicy są ze sobą powiązane. I można tylko w przypadku e36 zwiększyć kąt pochylenia koła (poprzez podkładki między amor a zwrotnicę) ale już kąt pochylenia sworznia pozostanie bez zmian, ten kąt zmieni się dopiero gdy pochylimy całą kolumnę zawieszenia na górnym lub dolnym mocowaniu.

W zawieszeniach do S-chassis, czy innych gdzie zwrotnice są spawane od 0, już pewnie jest zmieniony kąt pochylenia sworznia.
Avatar użytkownika
e30 owner
Touge Drifter
 
Posty: 2034
Dołączył(a): 29 gru 2012, o 23:16
Lokalizacja: mazowsze

Re: Rozważania na temat wahaczy, negatywów itd. w BMW

Postprzez BLACHA » 18 wrz 2014, o 22:42

e30 owner napisał(a):...skoro do e30,e36 i e46 (chyba też do e46) WF daje adapter pod zwrotnicę, to raczej kąt pochylenia sworznia zwrotnicy zostaje nie ruszony


W e30 na adapterze zmienia siÄ™ punkt mocowania kolumny do wahacza.

Możecie przedstawić nawet najprostszy rysunek jak zmodyfikować mocowanie wahacza w zwrotnicy e36, czytam temat ale trochę się pogubiłem przy natłoku informacji :lol:
Avatar użytkownika
BLACHA
DRIFTER
 
Posty: 1298
Dołączył(a): 23 sty 2009, o 09:37
Lokalizacja: Strzegom

Re: Rozważania na temat wahaczy, negatywów itd. w BMW

Postprzez e30 owner » 19 wrz 2014, o 16:59

BLACHA napisał(a):
e30 owner napisał(a):...skoro do e30,e36 i e46 (chyba też do e46) WF daje adapter pod zwrotnicę, to raczej kąt pochylenia sworznia zwrotnicy zostaje nie ruszony


W e30 na adapterze zmienia siÄ™ punkt mocowania kolumny do wahacza.


Tak, zmienia się punkt mocowania, tylko że on zmienia (zwiększa) promień zataczania koła (jeśli patrzymy od przodu pojazdu żeby nie mylić zaraz z mechanical trail). Jeśli nie ruszać górnego mocowania amora i założyć adapter na zwykły wahach, wyjdzie na to że ta zmiana punktu mocowania zwrotnicy, daje większy negatyw przy jeździe na wprost, kąt pochylenia sworznia pozostaje bez zmian (bo nie zmienia się przebieg prostej wyznaczającej ten kąt) i tyle. Patrząc dalej na WF, sworzeń wahacza jest wypchnięty w przód dla zwiększenia mechanical trail, wahacz jest szeroki by koło o nic nie tarło dookoła, i na koniec nowe górne mocowanie ustalające odpowiedni negatyw i KWSZ. I teraz co do przesunięcia (odstawienia) zwrotnicy na adapterze od wahacza, widocznie musieli tak zrobić, bo koło nadal się wykładało przy dużym skręcie, a takie odsadzenie po prostu temu zapobiega.

Co do rysunku o mocowanie zwrotnicy. Albo adapter jak są na allegro, gdzie sworzeń przechodzi przez adapter i zwrotnicę (nie trzeba wtedy robić wahaczy). Lub jak WF, przesunąć "kawałek" sworzeń do przodu, i robić pod to wahacze, bo inaczej koło się cofnie do tyłu.
Avatar użytkownika
e30 owner
Touge Drifter
 
Posty: 2034
Dołączył(a): 29 gru 2012, o 23:16
Lokalizacja: mazowsze

Re: Rozważania na temat wahaczy, negatywów itd. w BMW

Postprzez Kenny » 25 wrz 2014, o 13:52

Witam.Panowie mam pytanie odnośnie tulei acentrycznej pod wahacz e46 czy tuleja z e36 podejdzie plug&play czy trzeba coś rzeźbić?

edit.dobra już wszystko wiem
Avatar użytkownika
Kenny
Clutch Burner
 
Posty: 36
Dołączył(a): 7 wrz 2013, o 15:35
Lokalizacja: Rapdom

Re: Rozważania na temat wahaczy, negatywów itd. w BMW

Postprzez Kapsel » 7 paź 2014, o 23:39

Panowie starałem się, ale nie dałem rady wyszukać w 100% pewnego rozwiązania mojego problemu. Chodzi o to, jakie drążki i końcówki kierownicze potrzebuje. Czy seryjne z e30 dadzą radę?
Setup:
wahacze e46 na acentrykach
zwrotnice e36
magiel seria e30
Podkładki do magla 4mm
Na razie nie planuję zmieniać maglownicy, dlatego chcę się dowiedzieć co z tymi drążkami.
Kapsel
Clutch Burner
 
Posty: 48
Dołączył(a): 12 kwi 2010, o 16:17
Lokalizacja: Radomsko

Re: Rozważania na temat wahaczy, negatywów itd. w BMW

Postprzez BLACHA » 8 paź 2014, o 16:42

Drążki standardowe w e30 lub e36
Avatar użytkownika
BLACHA
DRIFTER
 
Posty: 1298
Dołączył(a): 23 sty 2009, o 09:37
Lokalizacja: Strzegom

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Zawieszenie, układ kierowniczy i hamulcowy

Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

cron