Posiadam BMW z silnikiem m20b25 z seryjną chłodnicą oleju. W sobote pracując nad osłoną miski olejowej zauwarzyłem, że poziom oleju przekracza stan maksymalny (przed nowym rokiem wymieniałem olej więc napewno był stan). Zaniepokoiło mnie to więc spuśiłem olej i zalałem go jeszcze raz. Okazało się, że w bańce zostało mi jakieś 3/4 litra. Nawet po katach stan się utrzymuje, jednak zdziwiła mnie inna rzecz. Do miski olejowej niemogłem się dotknąć, natomiast chłodnica była zimna jak lód. Jeśli dobrze mi się wydaje to obieg do chłodnicy jest otwarty ( znaczy się, że nie posiada żadnych termostatów) więc powinna być chociaż ciepła.
Przepuszczam, że w jakiś tajemniczy sposób mam zatkany obieg do chłodnicy (bystrość godna Szerrloka ) i tu powstaje moje pytanie, które kieruje do was. Czy spodkaliście się już kiedyś z czymś takim? Jaka może być przyczyna takiego stanu rzeczy i od czego zacząć kontrolę? Jakie jest prawdopodobieństwo, że nadmiar oleju pochodzi z chłodnicy?