Dzięki za korektę
Jeżeli jest tak jak piszesz to w sumie oba w tej samej cenie - rzecz gust. Ja szczerze mówiąc byłbym za uturbieniem - lepszy moment, ale za V8 mówi co innego... A tu mały dodatek:
Autorskie rozwiązanie Csera,rezonansowy system dolotu zapewnił Alpinie B7 wzrost ciśnienia doładowania poniżej 2000 o\min o 23%.Równocześnie ograniczył drgania silnika w dolnym zakresie obrotów,projekt silnika był gotowy. Obniżono dzięki specjalnym kutym tłokom do 7,0 sprężanie,użyto po wielu próbach seryjnego wałka 272 stopnie,zastosowano turbinę K27 z firmy KKK z osobnym zaworem upustowym.Chłodnica powietrza doładowującego obniżała temperaturę o ok 50 stopni Celsjusza a w pełni elektroniczny układ zapłonowy dr Hartiga w połączeniu z wtryskiem Zenith-DL z firmy Pierburg/Solex zapewniał płynne rozwinięcie mocy aż do odcięcia przy 6600 o\min.Wielce skomplikowaną konstrukcją był trzyczęściowy kolektor wydechowy wykonany z wysokostopowego chromoniklu.Zastosowano również regulację ciśnienia doładowania w postaci kółka na tunelu środkowym,które obniżało doładowanie do 0,6 bara a tym samym moc do 250 KM, maksymalna moc przy doładowaniu 0,9 bara wynosiła 300 KM
Jest to opis Alpiny B7. Silnik 3,5 + k27 przy 0,9b=300km. Przy B7s wynik to 330km i 510nm .Heh, potwór
.Proste uturbienie 3,5 robi się co prawda bez różnych dodatków jakie były w Alpinie, ale i tak monstrum by było przy mniej skomplikowanej i dosyć nowocześniejszej budowie