Panowie.Moim zdaniem gaz jak najbardziej jest ok,ale nie do auta sportowego,a to dlatego że wzrasta możliwość ugotowania uszczelki pod głowicą.Jeżeli mógłbym jakoś pomóc to powiem że sam instalowałem sobie gaz,tyle że do dupowozu który ma 125km i za używaną instalkę staga dałem 700zł.Myślę że za 1200zł to z palcem w dupsku zainstalowałbym do mojej buni ale nie widzę takiej potrzeby.Policzcie sobie ile takie auto wam spali i czy wam się to opłaca,ja jeżeli bym np jeździł dupowozem mniej niż 18000 rocznie,to bym gazu nie instalował.Weźcie jeszcze pod uwagę fakt , że jeżeli sami zainstalujecie to macie ten gaz nie legalnie,więc pasiłoby się rozeznać kto by wam to "zalegalizował"
Aha,bym zapomniał,bo ktoś tu pisał że na gazie muli itp... otóż nie zgodzę się z tym,wszystko idzie ustawić tak że będzie śmigać jak na benie tylko że wzrośnie zużycie gazu o jakieś 20-30%.Wszystko kwestia tego żeby robił ten gaz ktoś ogarnięty a najlepiej samemu...trudne to to nie jest a już zwłaszcza stag który wszystkie info podaje w manualu