Witam,
Przedstawie cala sytuacje od poczatku
E30 z silnikiem m50b25v wszystko jezdzilo, dopoki nie postal z 2 miechy, pozniej nie chcial odpalic, po przekreceniu kluczyka nie slyszalem aby pompka sie zalaczala, wiec wtedy stwierdzilem ze to ona sie zrypala.
Roczek zlecial, silnik trafil do kolejnej budy podlaczylem wszystko, podlaczylem pompe w baku (wczesniej byla podprogowa) jednak dalej nie ma zasilania, przekaznik ktory powinien "cykac" milczy, po podmianie nic sie nie dzieje, posprawdzalem czy dochodzi do tych przekaznikow jakiekolwiek zasilanie, jednak tez nic. Z poczatku wpadla mi mysl ze cos zle podlaczylem, jednak skoro pompka juz wtedy nie miala zasilania przy wczesniej chodzacym aucie a byla dobra to moglo juz sie wtedy cos rypnąć tylko co?