wywrotka na dach

przez **Sosen** » 25 maja 2008, o 09:58

Tutaj mój kolega miał mała przygodę na lotnisku:
http://pl.youtube.com/watch?v=ehYBbr-omLI
Bardzo słaba jakość, ale coś tam widać i słychać.

przez **Bartdrift** » 25 maja 2008, o 15:23

Jak kolega ? Wszystko z nim ok ? Jak sprzet po ?

przez **Matdrift** » 26 maja 2008, o 11:39

musiał mocno wyjść z zakrętu dlatego dachował

przez **Sosen** » 26 maja 2008, o 20:30

Bartdrift napisał(a):Jak kolega ? Wszystko z nim ok ? Jak sprzet po ?

Na luzie w odpiętej bluzie, żadna szyba nie wypadła i co dziwne nawet lusterko nie pękło :thumbsup:

MORTYR13 napisał(a):musiał mocno wyjść z zakrętu dlatego dachował

za szybko chciał się wbić z ten zakręt i dlatego wydachował

przez **Sedans** » 25 sie 2008, o 21:42

Bartdrift napisał(a):Jezleli chodzi o kraweżnik to raczej predzej urwiesz koło i połamiesz zawias

O ile się nie mylę, gość na tym filmiku po, a może nawet jeszcze w trakcie ślizgu (nie wiem tylko, czy aby na pewno kontrolowanym

) zalicza krawężnik i niestety dachuje: http://pl.youtube.com/watch?v=89S6Pt9H-QA. Być może to przypadek 1 na 100, ale jak mówiłeś, prawdopodobieństwo jest zawsze.

Po drugie miło dzielić uwagi, bo jeśli o mój poziom zaawansowania chodzi na pewno nie doświadczenia na forum z Bartdriftem, trochę się Ciebie naoglądałem na sieci...

Na koniec chciałem się tak w ogóle przywitać, bo choć zaglądałem tu wcześniej, teraz dopiero postanowiłem się zarejestrować. Pozdrawiam wszystkich.

przez **Kołtun** » 27 sie 2008, o 10:02

poślizg nie kontrolowany , koleś miałby więcej szczęścia gdyby nie było tam mostka , a tak musiał zaliczyć dacha , ogólnie przy torach itp raczej takich rowów nie ma

przez **Sedans** » 27 sie 2008, o 15:43

Przyznać jednak trzeba, że zrobił to w wielkim stylu... :shock:

przez **Kołtun** » 27 sie 2008, o 23:14

przede wszystkim brawura

było to w okolicach krakowa przed zlotem lub w czasie trwania zlotu pojazdów FSO

przez **Lichemaster** » 28 sie 2008, o 13:11

czyżby ujawnił się kierownik nieszczęsnego poldolotu

przez **ping** » 29 sie 2008, o 17:33

Ja mogę się "pochwalić" trzema oderwanymi od ziemi kołami (akcja "znak"). Powiem wam, że lubię andrenalinę ale takie emocje to bym sobie odpuścił...
100-110 km/h na wejściu, załapanie brudu na jezdni (reszki opon), krawężnik przy 70-80 km/h. Zawias przód/tył do wymiany. Cała prawa strona połamana. Koledzy na przyszłość polecali miękkie felgi (ścina je o krawężnik) bo podobno przez te kute aluminiowe tak mnie połamało...

przez **Kołtun** » 1 wrz 2008, o 11:48

Lichemaster napisał(a):czyżby ujawnił się kierownik nieszczęsnego poldolotu

niestety nie

, ja miałem inną przygodę na zamkniętym terenie , ale poldek dalej jeździ

przez **G.T.** » 4 wrz 2008, o 22:14

Koltun w bledzie jestes, bo to byl OLO z Wawki, no i dacha tam nie bylo tylko dupe przenioslo gora na druga strone. straty jakie mial to rozcieta skora na zewnetrznej stronie dloni

mialem gdzies na starym kompie foty polda PO zdarzeniu

wywrotka na dach

Re: wywrotka na dach

Re: wywrotka na dach

Re: wywrotka na dach

Re: wywrotka na dach

Re: wywrotka na dach

Re: wywrotka na dach

Re: wywrotka na dach

Re: wywrotka na dach

Re: wywrotka na dach

Re: wywrotka na dach

Re: wywrotka na dach

Re: wywrotka na dach

Kto przegląda forum