[WYDZIELONY] Ile pali samochód do driftu

[Pieczyniak]

podusmowójąc miałem 200sx s14 total serje 207 ps....i bił na głowe w/w modele.......ale koszta utrzymania nieporównywalne...gdzie s14 mnie zbankrutowała.......
pzdr.

no z ta S14 to chyba przesadziłeś
ja jestem tylko biednym studentem pracującym czasem i to dorywczo i wcale nie uważam że jest drogie w utrzymaniu.
pali w miare rozsÄ…dnie, nawet na torze ok 20/100, miasto 14-15, trasa 9-10
części jest dużo i mają coraz rozsądniejsze ceny więc napewno nie ma co się bać s14

[bimmerholic]

tak tylko to było 5lat temu gdzie ceny byłe inne....niz w chwili obecnej(dostanie mostu ze szperą graniczyło z cudem a mój nie domagał i jedyny co znalazłem to za 4tys,sprzegło 2tys...itd).
To że pali rozsądnie to fakt każda beemka r6 potrafiła wziąć o te 3-5 l mniej w danych warunkach.
pzdr.

[jakub1t]

"pali w miare rozsÄ…dnie, nawet na torze ok 20/100" to chyba lekka przesada , a jak nie to jestem w szoku

[bimmerholic]

seryjna s14tka....ostre katy/drift 50zł 30min...bmw m30 50zł 20min
chyba troche zeszło sie na off topic...wróćmy do tematu.

[bartpa]

moje m30 pali na torze miedzy 30 a 35 l/100
jezeli nysa pali 20 to roznica znaczna
ciekawe ile pali dlubana np barta ?

[Bartdrift]

Moja nysa pali tyle ile wleje. Naprawdze dyskusja bez sensu. Rozumie rozmowy na temat ile pali na codzien jak ktos DUZO jezdzi i rozwaza co zrobic, zeby miec auto do driftu ,ale tez nie ogladac spalania na codzien w stylu 20 l/100 . Ale na torze ? a jak wy to chcecie liczyc ? na kilometr sie nie da, bo przeciez kola sie kreca inaczej .A na czas ?? czy ktos z Was upala auto prze godzine bez przerwy ? Moze chociaz przez pol godziny ? Tego sie nie da dokladnie policzyc,a nawyt gdyby to po jaka cholere? Jedno jest pewne : Driftowoz na torze pali ogromne ilosci paliwa tym bardziej ze staramy sie przeciez zawsze zeby auto bylo mocniejsze ,mialo wiecej koni itp. Jezeli ktos zaczyna myslec o kupnie samochodu na tor i zastanawia sie nad wyborem samochodu pod katem "ile spali na torze" ,powinien sie zastanowic najpierw, czy wogole go stac na ten sport i na samochod do jego uprawiania.

[bartpa]

Moja nysa pali tyle ile wleje. Naprawdze dyskusja bez sensu. Rozumie rozmowy na temat ile pali na codzien jak ktos DUZO jezdzi i rozwaza co zrobic, zeby miec auto do driftu ,ale tez nie ogladac spalania na codzien w stylu 20 l/100 . Ale na torze ? a jak wy to chcecie liczyc ? na kilometr sie nie da, bo przeciez kola sie kreca inaczej .A na czas ?? czy ktos z Was upala auto prze godzine bez przerwy ? Moze chociaz przez pol godziny ? Tego sie nie da dokladnie policzyc,a nawyt gdyby to po jaka cholere? Jedno jest pewne : Driftowoz na torze pali ogromne ilosci paliwa tym bardziej ze staramy sie przeciez zawsze zeby auto bylo mocniejsze ,mialo wiecej koni itp. Jezeli ktos zaczyna myslec o kupnie samochodu na tor i zastanawia sie nad wyborem samochodu pod katem "ile spali na torze" ,powinien sie zastanowic najpierw, czy wogole go stac na ten sport i na samochod do jego uprawiania.

Bart licze to w taki sposob : zaczynam jezdzic kasuje kompa- koncze patrze se np 33,6
A co do sensu liczenia , ciekawi mnie czy moc/moment przeklada sie w sposob bezposredni na spalanie bez wzgledu na turbo i pojemnosc
pozdr

[Bartdrift]

No to ja Ci powiem ze ten komp to ma sens przy normalnej jezdzie ,ale nigdy nie uwierze ze przy takim upalaniu jak nasze jest on w stanie pokazac prawde.
Jak by tak sie uprzec to jedyna opcja na sprawdzenie tego to bak na full ,doslownie pod koreczek, czas start ,15 minut jazdy bez przerwy ZADNEJ (nie wiem czy jakas fura jest to w stanie wogole wytzymac). Po 15 minutach stop i dolanie paliwa pod sam korek .
Tylko ze znowu jazda po jakims kartingu ,a np. duza petla w Poznaniau to ogromna roznica i raczej na pewno inne spalanie.
Moim zdaniem jak juz napisalem ,wszelkie pomiary spalania w drifcie sa bez sensu

[bartpa]

Masz racje w 100% co do dokladnosci wskazania, sensownosci mierzenia zuzycia jako istotnego elementu driftu
ale np jezeli ktos pisze ze nysa pali 20 a ja wiem ze e39m5 ma rozrzut 40-50 to roznica jest znaczna i dla poczatkujacego moze byc istotna .....
dla mnie istotniejsza jest informacja czy w zwiazku z tym ze twoja nysa moc/moment podobna lub wieksza pali np 60
tak z czystej ciekawosci .....

[Bartdrift]

Nie no ,moja nysa to bak 40 litrow zjada w 15 minut jazdy i to nie byle jaki bak ,bo pelny pysznego v powerka 100okt.

[bartpa]

Serio !!???
To jak jedziesz na zawodach to musisz co dwie zmiany opon tankowac ????
Jestem w ciezkim szoku jesli sobie nie zartujesz

[Grzechu]

Moja nysa pali tyle ile wleje. Naprawdze dyskusja bez sensu. Rozumie rozmowy na temat ile pali na codzien jak ktos DUZO jezdzi i rozwaza co zrobic, zeby miec auto do driftu ,ale tez nie ogladac spalania na codzien w stylu 20 l/100 . Ale na torze ? a jak wy to chcecie liczyc ? na kilometr sie nie da, bo przeciez kola sie kreca inaczej .A na czas ?? czy ktos z Was upala auto prze godzine bez przerwy ? Moze chociaz przez pol godziny ? Tego sie nie da dokladnie policzyc,a nawyt gdyby to po jaka cholere? Jedno jest pewne : Driftowoz na torze pali ogromne ilosci paliwa tym bardziej ze staramy sie przeciez zawsze zeby auto bylo mocniejsze ,mialo wiecej koni itp. Jezeli ktos zaczyna myslec o kupnie samochodu na tor i zastanawia sie nad wyborem samochodu pod katem "ile spali na torze" ,powinien sie zastanowic najpierw, czy wogole go stac na ten sport i na samochod do jego uprawiania.

[Bartdrift]

:shock:
Serio !!???
To jak jedziesz na zawodach to musisz co dwie zmiany opon tankowac ????
Jestem w ciezkim szoku jesli sobie nie zartujesz

Na zawody i treningi zabieram ze soba beczke paliwa. Udalo mi sie kupic kiedys taka fajna po oleju i zawsze wozimy ja za soba.
Tak ,mysle ze mniej wiecej tak czesto dolewamy paliwa. Nie ma lekko

[kamkor]

Na zawody i treningi zabieram ze soba beczke paliwa. Udalo mi sie kupic kiedys taka fajna po oleju i zawsze wozimy ja za soba.

Najlepsze wspomnienia z wyjazdow driftingo to unoszacy sie w kamperze zapach swiezych opon i paliwa, czasami niespokojnie oczekujacych na swoja egzekucje. O innych dodatkowych zapachach nie wspomne. // sorry za offtopic

[Bartdrift]