lęk przed driftem

Dział dla osób stawiających swoje pierwsze kroki w driftingu.

lęk przed driftem

Postprzez Martini » 12 maja 2014, o 15:34

Witam was mam taki mały problem ponieważ moje przygody z początkującym driftem zacząłem od nie dawna jest to dla mnie niezła frajda z jazdy lecz za każdym razem Kiedy wchodzę w poślizg boję się ze moje auto zacznie się obracać inaczej mówiąc koziolkowac na bok i zalicze Dachowanie, moje pytanie jest takie czy jest to możliwe czy jest to tylko i wyłączne jakiś mój strach i psychika moja tak dziwnie działa? ;)
Martini
Amator
 
Posty: 1
Dołączył(a): 12 maja 2014, o 15:25
Lokalizacja: Gdańsk

Re: lęk przed driftem

Postprzez Ray » 12 maja 2014, o 16:13

Nie wiem czy kojarzysz coś takiego jak test łosia - z wiki:
"test, który muszą przejść i zaliczyć wszystkie nowe samochody zanim zostaną wprowadzone na rynek. Polega na przejechaniu samochodem slalomu pomiędzy słupkami z odpowiednią prędkością. Służy do testowania stabilności pojazdu podczas wykonywania gwałtownych manewrów.

Nazwa wzięła się od łosi często pojawiających się na drogach Szwecji. W takich okolicznościach gwałtowne hamowanie i skręt na sąsiedni pas drogi jest jedynym ratunkiem.

W testach zderzeniowych również często stosowany jest łoś w formie manekina o wymiarach i masie zbliżonych do prawdziwego zwierzęcia."

Innymi słowy - jedziesz autkiem z jakąś tam prędkością i walisz najpierw w przykładowo mocno w lewo i potem mocno w prawo (czyli ryba ;) ) - jak auto się przewraca to oblewa test. Mercedes klasy A swego czasu miał ten mankament i wszystkie modele wróciły do producenta na zamontowanie ESP, inny profil opon etc, aby taka sytuacja nie miała miejsca.

Raczej mało prawdopodobne że podczas driftu takie coś miałoby miejsce, nie obejdzie się bez pomocy w postaci np. mega dziury na jezdzni lub, częściej, wyrwy na poboczu.
Avatar użytkownika
Ray
Touge Drifter
 
Posty: 1526
Dołączył(a): 24 lip 2009, o 15:44
Lokalizacja: Szczecin

Re: lęk przed driftem

Postprzez drift-rak » 12 maja 2014, o 16:20

byc moze masz zbyt miekkie zawieszenie ze masz wrazenie ze auto sie mocno przechyla. sztywne zawieszenie niweluje przechyly a poszerzenie auta (np dystansami pod felgi) zwieksza stabilnosc. jezeli masz auto w miare przystosowane nie obawiaj sie dacha. wlasnie drifting jest sportem w ktorym wydaje sie ze kierowca lamie prawa fizyki a napewno porzadnie je nagina;)
Avatar użytkownika
drift-rak
DRIFTER
 
Posty: 2982
Dołączył(a): 3 lut 2011, o 20:32
Lokalizacja: Nowy Tomyśl

Re: lęk przed driftem

Postprzez e30 owner » 12 maja 2014, o 16:27

Jeśli latasz Sprinterem czy turbo daily 35 w blaszaku to tak, jest możliwe :)

W przypadku klasycznego samochodu który jest szerszy niż wyższy i centrum masy jest gdzieś na wysokości 40cm od ziemi prawdopodobieństwo dachu jest mniejsze niż wygrana w totka. Więc jeśli w normalnych warunkach wydachujesz takie e36, zwłaszcza na jakimś sportowym zawiasie, to zagraj w totka po prostu, może jakiś farciarz z Ciebie.

Chyba że przy jakiejś znaczącej prędkości załapiesz pobocza lub wysoki krawężnik to wtedy dach jest możliwy. Inaczej nie ma opcji na prawdę.

Upalaj więc spokojnie :)

A co do testów z łosiem. Łoś jest najcięższym zwierzęciem i najwyższym jakie można spotkać na drodze. Dlatego został "wytypowany" do testów, bo dzięki niemu można sprawdzić jak złoży się słupek A przy tak nietypowym zderzeniu. Ponieważ waląc w łosia, de facto, nie walisz w łosia, tylko go podcinasz, i cały zwierz leci na szybę - niestety 90% zderzeń osobówek z łosiem to śmiertelne wypadki. Slalom to zupełnie inna "dyscyplina" nie wiedzieć czemu nazwana "testem łosia" może faktycznie chodzi o to o czym piszesz Ray. Ale jest to test ogólnie wytykający wszystkie błędy w zestrojeniu zawieszenia, bo obnaża wszystkie tendencje prowadzenia samochodu. Podstawa przy strojeniu zawieszenia, zaraz po jeździe po okręgu :)
Avatar użytkownika
e30 owner
Touge Drifter
 
Posty: 2034
Dołączył(a): 29 gru 2012, o 23:16
Lokalizacja: mazowsze

Re: lęk przed driftem

Postprzez kanar » 12 maja 2014, o 17:22

https://www.youtube.com/watch?v=nHXN3THD63Q

Dużej prędkości nie trzeba;) Wystarczy miękkie pobocze i trochę pecha. Na Poznaniu na treningu chyba rok temu też ktoś dacha zaliczył w podobny sposób. Ale poza tym to nie ma się czego bać;)
Avatar użytkownika
kanar
Król Ronda
 
Posty: 66
Dołączył(a): 8 lis 2010, o 21:11
Lokalizacja: Poznań

Re: lęk przed driftem

Postprzez drift-rak » 12 maja 2014, o 17:39

kanar napisał(a):https://www.youtube.com/watch?v=nHXN3THD63Q

Dużej prędkości nie trzeba;) Wystarczy miękkie pobocze i trochę pecha. Na Poznaniu na treningu chyba rok temu też ktoś dacha zaliczył w podobny sposób. Ale poza tym to nie ma się czego bać;)


w 2012 w e30 jak wylecial z kartingu. im nizej sztywniej i szerzej tym ryzyko mniejsze;)
Avatar użytkownika
drift-rak
DRIFTER
 
Posty: 2982
Dołączył(a): 3 lut 2011, o 20:32
Lokalizacja: Nowy Tomyśl

Re: lęk przed driftem

Postprzez mohamed » 13 maja 2014, o 14:36

na krawezniki trzeba uwazac
mohamed
Król Ronda
 
Posty: 76
Dołączył(a): 15 sty 2014, o 18:13
Lokalizacja: Poland

Re: lęk przed driftem

Postprzez chincher » 15 maja 2014, o 13:16

e30 owner napisał(a):Jeśli latasz Sprinterem czy turbo daily 35 w blaszaku to tak, jest możliwe :)

Jeszcze nie driftuje niestety (nie mam czym :glare: ), ale tak nawiązując do testu łosia i Sprintera :grin:
Jak kiedyś pracowałem w piekarni jako kierowca to tak przy 70 km/h zrobiłem właśnie test łosia, a raczej kota :glare: głupi byłem to tak niestety się stało, skręt w lewo, kontra w prawo, znów kontra w lewo i stało się tak, że wylądowałem po prawej stronie na poboczu, tyłem. Samochód tak się mocno przechylił, że urwało osłonę z tyłu po prawej na rogu. Ale dachowanka nie było.
chincher
Clutch Burner
 
Posty: 27
Dołączył(a): 1 wrz 2012, o 13:21
Lokalizacja: Gniezno

Re: lęk przed driftem

Postprzez drift-rak » 15 maja 2014, o 16:23

chincher napisał(a):
e30 owner napisał(a):Jeśli latasz Sprinterem czy turbo daily 35 w blaszaku to tak, jest możliwe :)

Jeszcze nie driftuje niestety (nie mam czym :glare: ), ale tak nawiązując do testu łosia i Sprintera :grin:
Jak kiedyś pracowałem w piekarni jako kierowca to tak przy 70 km/h zrobiłem właśnie test łosia, a raczej kota :glare: głupi byłem to tak niestety się stało, skręt w lewo, kontra w prawo, znów kontra w lewo i stało się tak, że wylądowałem po prawej stronie na poboczu, tyłem. Samochód tak się mocno przechylił, że urwało osłonę z tyłu po prawej na rogu. Ale dachowanka nie było.


trzeba bylo walic w kota;) a defacto rozbujales bude za mocno - moze panika;) jak bedziesz driftowal z czasem poslizgi w ruchu ulicznym nie beda u ciebie wywolywac nawet najmniejszego niepokoju :thumbsup:
Avatar użytkownika
drift-rak
DRIFTER
 
Posty: 2982
Dołączył(a): 3 lut 2011, o 20:32
Lokalizacja: Nowy Tomyśl

Re: lęk przed driftem

Postprzez chincher » 16 maja 2014, o 09:53

drift-rak napisał(a):trzeba bylo walic w kota;) a defacto rozbujales bude za mocno - moze panika;) jak bedziesz driftowal z czasem poslizgi w ruchu ulicznym nie beda u ciebie wywolywac nawet najmniejszego niepokoju :thumbsup:

Później już zrozumiałem, że nie warto ryzykować zdrowia/życia, żeby wyminąć sierściucha, bo ślady od kół które wchodziły na pobocze zaczynały się tak 50cm od drzewa, więc i tak nieźle mi się udało :)
a później czy kot czy jakaś kuna, puk o miskę i jechałem dalej bez poślizgów :grin:
chincher
Clutch Burner
 
Posty: 27
Dołączył(a): 1 wrz 2012, o 13:21
Lokalizacja: Gniezno

Re: lęk przed driftem

Postprzez Bartdrift » 16 maja 2014, o 19:10

Jak Ty masz takie przezycia za sobą, to nie ma sie co dziwic ze masz lęk przed takimi akcjaimi typu drift. Czasem wystarczy czlowiekowi jakies drobne tyko przezycie tego typu, a juz mozg zadba o to, zeby to sie w nas odpowiednio rozwineło niestety. Taka juz nasza natura. I o ile tysiace lat temu bylo to ok i nam pomagało (realne zagrozenia) , tak w obecnych czasach juz nie zawsze jest to dla nas pomocne a tym bardziej fajne.

W takich sytuacjach wazne jest, zeby jak najszybciej dana czynnosc powtorzyć (w tym wypadku oczywiscie nie do konca w taki sam sposób ;) ) zeby mozg nie utrwalil tych zlych mysli i z czasem nie zamienił tego w lęk. Nasze mysli dodakowo to niestety rozwijaja, dodaja kolejne "sytuacje" i mamy problem.
Polcam Ci po prostu kontynuowac swoje proby. NIe cofaj sie. Niech lęk sobie dziala. Wiem ze to nie proste, ale rob to pomimo leku, a z czasem on znikinie silą rzeczy. Po prostu "nauczysz" mózg ze to nie jest "strasznie" i niczego Ci nie robi.

powodzenia
Bartdrift
DRIFTER
 
Posty: 8861
Dołączył(a): 15 gru 2007, o 20:19
Lokalizacja: Katowice/Mikołów

Re: lęk przed driftem

Postprzez chincher » 16 maja 2014, o 21:26

Bartdrift napisał(a):Jak Ty masz takie przezycia za sobą, to nie ma sie co dziwic ze masz lęk przed takimi akcjaimi typu drift. Czasem wystarczy czlowiekowi jakies drobne tyko przezycie tego typu, a juz mozg zadba o to, zeby to sie w nas odpowiednio rozwineło niestety. Taka juz nasza natura. I o ile tysiace lat temu bylo to ok i nam pomagało (realne zagrozenia) , tak w obecnych czasach juz nie zawsze jest to dla nas pomocne a tym bardziej fajne.

W takich sytuacjach wazne jest, zeby jak najszybciej dana czynnosc powtorzyć (w tym wypadku oczywiscie nie do konca w taki sam sposób ;) ) zeby mozg nie utrwalil tych zlych mysli i z czasem nie zamienił tego w lęk. Nasze mysli dodakowo to niestety rozwijaja, dodaja kolejne "sytuacje" i mamy problem.
Polcam Ci po prostu kontynuowac swoje proby. NIe cofaj sie. Niech lęk sobie dziala. Wiem ze to nie proste, ale rob to pomimo leku, a z czasem on znikinie silą rzeczy. Po prostu "nauczysz" mózg ze to nie jest "strasznie" i niczego Ci nie robi.

powodzenia


Tzn ja nie jestem autorem tematu :) raz miałem okazje zarzucić autem (osobowym) na mokrym i przelecieć kawałek i taki drift to bardzo przyjemne uczucie :D , a z racji tego iż całą kase przeznaczam na studia, nie stać mnie na własne auto (s13). A powyższe dwa posty to tylko takie nawiązanie do Sprintera i testu łosia xD
Ale i tak Twoja wypowiedź to na pewno dobra rada dla autora tematu ;)
chincher
Clutch Burner
 
Posty: 27
Dołączył(a): 1 wrz 2012, o 13:21
Lokalizacja: Gniezno

Re: lęk przed driftem

Postprzez Bartdrift » 17 maja 2014, o 07:38

Faktycznie teraz widze ze to dwie rozne osoby piszą :D
Ale moze sie to co napisalem przyda komuś ;)
Bartdrift
DRIFTER
 
Posty: 8861
Dołączył(a): 15 gru 2007, o 20:19
Lokalizacja: Katowice/Mikołów

Re: lęk przed driftem

Postprzez piotras155 » 22 maja 2014, o 22:23

nie masz co się bać ja miałem dachowanie i jakoś mnie to specjalnie nie przestraszyło kwestia nastawienia ;)
Avatar użytkownika
piotras155
Touge Drifter
 
Posty: 313
Dołączył(a): 6 sie 2009, o 16:15
Lokalizacja: Poznań


Powrót do Początkujący

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości