Szukalem samochodu w Polsce, ale zdecydowalem sie na import z Niemiec. Znalazlem dosc zadbane e36 328i w niezlej cenie z ksiazka serwisowa itd. Znajomy dobrze znajacy niemiecki dogadal mi caly temat. Zeby maksymalnie ograniczyc koszty importu umowilem sie z Niemcem, ze do Niemiec przyjade autokarem (15 godzin w autokarze...), on odbierze mnie z dworca i pojedziemy obejrzec samochod. Pozniej tylko zjazdowki i powrot do PL.
Duzy plus jest taki, ze silnik nigdy nie widzial gazu, nie ma wyciekow/nie poci sie, buda jest prosta, podluznice cale i nawet sa nowe tarcze hamulcowe
Zeby zbytnio nie napalac sie na samochody z Niemiec warto na starcie doliczyc sobie ok 30-40% ceny wyjsciowej na oplaty, blachy zjazdowe, rejestracje itd (oplaty sa najgorsze, ale warto wywalic cale wnetrze do golej blachy i zrobic opinie rzeczoznawcy- oplaty beda nizsze)